flanel81 - 2007-12-09, 11:38 Temat postu: Kask na MZ Witam Wszystkich! Kupiłem ostatnio na jednej z aukcji kask firmy YOHE. Jesli ma ktos cos podobnego u siebie to proszę o kilka zdań na ten temat. Wcześniej zapytałem sie kilku gości o opinię, nikt za bardzo nie chwalił, ale to sami ściganci byli. Mysle, że za taką kasę (170) kask nie jest zły. Nie wiem tylko jak z bezpieczeństwem tej skorupki jest. Mam nadzieję, iż nie kupiłem ostatniego grata. Prosze o waszą opinię. jebohim - 2007-12-09, 12:01 Ja przyznam ,iż nie oszczędzałem na "głowie" i zakupiłem 2 porzadne kaski firm AGV i LAZER. Co do twojego kasku to mam nie miłą wiadomość ,moj znajomy mial wlasnie owej firmy i niestety pewnego razu spadł mu z moto na beton i w miejscu styku z podlozem ukazala sie bardzo miła pajęczynka  ,zatem co do bezpieczeństwa to mam obiekcje... Polecam Ci sprzedać go i odłożyć na coś porządniejszego... Głowę ma sie tylko jedną niestety  Pozdrawiam
Michał 1991 - 2007-12-09, 13:27 jebohim, nie przesadzaj, ja w kasku za ok 80 zł przyjebałem o droge aż się odbiłem, i tylko się porysował, więc za 170 zł się chyba nie rozpadnie, no chyba że kolega chce uprawiać extremalny stunt to niech sobie kupi lepszy 
Szymon_MZ - 2007-12-09, 13:32 Gdzieś czytałem że gdy kask się rozbija to pochłania energie... a jeżeli zostaje w całości to ta energia jest przkazywana na waszą głowe 
tomasz102 - 2007-12-09, 14:25 hehehe patrząc na logo przeczytałem "SHOEI", nie wiem czy to nie jest jest wykorzystywanie "TM". Co do Kasku to jeździłem w kilku takich za 60zł, 120 i 200zł i nadal wychodzę z założenia że lepiej kupić markową używkę, zapłacisz tyle samo a masz prawnie nie używany porządny i co najważniejsze wygodny kask. ZXR_pl - 2007-12-09, 14:44 witam ja mam NITRO planuje zmienic na cos lepszego uwazam ze OGOLNIE NA CIUCHY motocyklowe niema co oszczedzac ! szczegolnie polecam dobrej jakosci rekawiczki buty no i skore oraz wszelkiego rodzaju ochraniacze asfalt jest jak papier scierny... Wietrzanin - 2007-12-09, 14:56 ja posiadam AGV i jetem bardzo zadowolony choc w sumie wyglada nietypowo kask za 700zl na etz 251 ale spoko trzyma nie lata jak te za 200zl po przejechaniu kilkanstu km lataj wycieraja sie ,dodam pewna maxyme CO DROGIE TO TANIE wiec lepiej je\zdzic na tigeru oprzez 1 rok az sie usklada kasa na lepszy i wtedy jest pewnosc i gwarancja a propo kaskow proponuje firmy znane :AGV,Shoei,suomi,lazer,nitro,HJC................itd to sa firmy a ta firma co ty masz to ja 1 raz slysze o takiej  
krzych_mz150 - 2007-12-09, 15:17
gdyby tak nie było to powinniśmy jeździć w stalowych nocnikach 
tak w ogóle to kaski maja podział na sportowe, turystyczne, różnica między nimi polega na komforcie jazdy, wadze, wytrzymałości i tłumieniu dźwięków. co do tego konkretnego modelu to nie moge ci pomóc. ja mam kask schubertha. szczęka otwierana na bok (podobno te z zapięciem w szczęce są najbezpieczniejsze), szyba antyfog, i żaluzja przeciw słoneczna, do tego możliwość prania i fajna wentylacja. mój wygląda jak ten czerwony tylko mój jest czarny http://www.vis.bayern.de/...otorradhelm.htm jest lepszy od tigerów czy innych tornado jebohim - 2007-12-09, 20:40 Michał 1991, Cena nie zawsze jest odzwierciedleniem jakości:) Ja tylko napisalem co stalo sie z kaskiem kumpla ,który miał właśnie owej firmy...Dla mnie bezpieczeństwo to priorytet ,ale do tego stwierdzenia trzeba dorosnąć hyhy
karcios - 2007-12-11, 20:04 ja kuppilem kask firmy DAYU i nie jest zly mi styka, przeciez nie kupuje tego na sciga ze bede poginac 300km/h juz nie przesadzajmy. Wedlug mnie kask spoko i zdecydowanie wystarczajacy na MZ 
Mieczko$ - 2007-12-11, 20:16
grzes - 2007-12-11, 20:17 karcios, przy 300km/h tylko wszechmogący ci pomoże w razie gleby (kask na nic się nie zda, jak ktoś już powiedział asfalt działa jak papier ścierny więc byś się starł) a kaski tigera , dragona itp to chłam kumplowi kask dragona upadł z szafy na dywan i się rozpołowił 
krzych_mz150 - 2007-12-11, 21:41
a jak spadł i się rozpołowił to znaczy że kask był porządny i zareagował na uderzenie, można powiedzieć że miał taki prymitywny AIRBAG flanel81 - 2007-12-11, 22:00 Wszyscy krykują a czy jest ktoś kto ma kask tej firmy? Nie stać mnie na kaski z wyższej półki a wybór tego podyktowany był jego malowaniem. Podobnie pomalowałem mz. Zgodzę się jednak z tym, że bezpieczeństwo jest sprawą priorytetową a cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Faktem jest, że kask jest kupiony i innego (przynajmniej narazie) raczej nie będzie. karcios - 2007-12-11, 22:14 Sprawa jest prosta na mz nie rospedzasz sie od niesamowitych predkosci wiec nie przypi**szysz w drzewo z predkoscia 150km/h a nawet z 140km/h oniewaz tak zawsze kazdy zdazy zareagowac odruchowo i wcisnac hebel wiec ta predkosc i tak zamleje a te kaski podrobki maj i tak przeprowadzone atesty i nie sa to juz jakies tigery oczywiscie ktore nie polecam nawet na motorynke ! wiec wniosek sie nasuwa taki ze do tej predkosci ktora mozesz rozwinac praktycznie na mz jest wystarczajacy oczywiscie teoretycznie mozesz nie ufac producentowi o atescie bezpieczenstwa ale osobisice nie kupie taki kas na sciga ale na mz jak najbardziej. Te ( podrobki  ) zawsze jakos zadzialaja podczas wypadku, oczywiscie to nie ta jakosc co SCOOT czy NITRO ale zawsze cos i wedlog mnie na predkosc mz 140km/h jest wystarczajacy jezeli na liczniku twojego motoru pojawiaja sie czesto 2 paczki to nie nadaje sie do uzytku na taki motor ! Teraz wlasciciele ETZ beda podwazac moja opinie na ten temat i to ze niektore mz robia powyzej 140km/h ale ok nie zmienia to faktu ze i ja bym sobie taki kask spokojnie kupil.
Mieczko$ - 2007-12-11, 22:27 jakość kasku nie zależy od prędkości posiadanego motocykla. zaliczyłeś kiedyś glebe przy 80 km/h?? sądze że nie jak tak mówisz. do dobrego kasku powinno jeszcze dojść dobre ubranie [ Dodano: 2007-12-11, 22:29 ]
adrian90_15 - 2007-12-11, 22:59 Według mnie, nie ma dużej różnicy bezpieczeństwa pomiędzy kaskami z najwyższej półki, a tymi tańszymi. Jak już ktoś zaliczy wywrotkę powyżej tych 80km/h, to kask odgrywa drugorzędną rolę. Cały strój ma wtedy znaczenie, a sam kask, choćby najdroższy życia nie uratuje. Płacąc za droższy hełm otrzymujemy komfort i solidne wykonanie. Jadąc 200km/h dłuższy czas, huk silnika i wiatru zaczyna drażnić. Droższe kaski są odpowiednio wyciszane, wygodne, mają szyby przeciwsłonczne, wymienne wkłady i porządną wentylację. Aha... wiecie może jak szyja boli po dłuższej jeździe bez owiewki w tandetnym kasku? Kompletną bzdurą jest ocenianie kasków po tym, czy się rozpadły na pół po wypadku, czy też nie. Jak ktoś już wcześniej pisał: gdyby kaski miały po wypadku zostać nienaruszone, to byśmy jeździli w metalowych kubłach  . Kask ma przyjąć na siebie siłę uderzenia i ją pochłonąć (tj. np. pęknąć na pół), a nie ją przenieść poprzez swoją zwartą i sztywną konstrukcję. To nie ma być płyta pancerna.
Krzyż - 2007-12-14, 17:53 Ja mam kask firmy NAVA. w googlach nic o tym nie znalazlem Jedyne co mnie zaspokoilo to napis Made in Italy (a nie China/Taiwan itp) Wiece cos o kaskach Nava'y? Poszy150 - 2007-12-14, 18:15 hehe, ja mam Uvexa z 89r i nawet pasuje do etki mi (rocznikowo ) nie wiecie czy można do takiego starego trupka kupić szybkę? bo kask za darmochę od znajomego wziąłem, ale szybki nie miał.
piotrek1416 - 2007-12-14, 19:13 Poszy150, ja tez mam takie starocie tylko ze Nolana kiedys dawalem zdjecia na fotum i tez jest bez szybki
[ Dodano: 2007-12-14, 19:16 ] sorki pomyłka mój jest z szybka 
|
||||||||||||||
