Przesunięty przez: sIaj 2009-10-17, 10:38 |
ciagle wycierajaca sie tryba obrotomierza !! |
Autor |
Wiadomość |
luqasss
Motocykl: MZ 251e '89
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 299 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2006-04-18, 15:26 ciagle wycierajaca sie tryba obrotomierza !!
|
|
|
Witam !! Mam obrotomierz jednak on nie chodzi gdyz jedna z tryb (ta na lince przy silniku) sie wytarła !!! Załozyłęm nowa i obrotomierz chwile pochodził poxniej przestał !! Popatrzyłem tryba wytarłą sie w podobny sposob :/:/ co jest nie tak ?? moze musze oba te slimaki zmienic jednoczesnie czy trzeba sobie załątwic od innej MZ ?? Jesli tak to ma ktos do sprzedania ?? |
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-04-18, 16:18
|
|
|
trzeba zmienic oba, bo jak bedziesz mial jeden wytyrany a drugi ok to i tak ci go wytrze ( odczules to na wlasnej skorze)
[ Dodano: 2006-04-18, 16:20 ]
podobnie ma sie sprawa z zebatkami- zalozysz nowy lancuch na wyjechane zebatki- to sie on szybko zuzyje, stary lancuch na nowe zebatki- to zebatki sie szybko wytyraja, to jest ta sama sytuacja |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
modzek
modzek
Motocykl: suzuki gsx 750 f
Wiek: 39 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 10 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: 2006-04-18, 17:00
|
|
|
Ja miałem tak samo. Dwa te trybiki rozwaliłem. Już mnie nerwica brała. Kupiłem dwa nowe i jak ręką odjął. Pamiętaj tylko aby mocno dokręcić ten na wale i założyć podkładkę falistą. |
|
|
|
|
GBY
Motocykl: ETZ 250
Dołączył: 18 Kwi 2006 Posty: 1 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: 2006-04-18, 17:01
|
|
|
Tesh miałem ten sam problem...wytarła mi sie oryginalna zębatka (ta sama co tobie) kupiłem nową pośmigałem na niej ze 2 dni i starła sie jak wcześniejsza!!!! Ale miałem silnik od TS150 i tam był ogyginalny trybik wykręciłem go i założyłem do siebie!! Śmiga do dziś!! Jednym słowem to co dzisiaj robią to jest "śmiech na sali"..... |
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-04-18, 17:10
|
|
|
nie ta stal, badziewie teraz jest takie.... |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
luqasss
Motocykl: MZ 251e '89
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 299 Skąd: Dębica
|
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-04-18, 17:27
|
|
|
oba bo inaczej znowu sie wytrze |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
luqasss
Motocykl: MZ 251e '89
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 299 Skąd: Dębica
|
|
|
|
|
Large
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 99 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2006-04-18, 23:46
|
|
|
Wymień obie zębatki, ale to niekoniecznie jest przyczyna ścierania się wałka, ja miałem taki sam problem, po przejechaniu kilku kilometrów wałek był do wymiany, a ślimak powoli też szlag trafiał. Okazało się że miałem za długą linkę od obrotomierza, 1cm za długą, była dociśnięta i stawiała duży opór, najlepiej obciąć ją tak żeby zostało jakieś 2mm luzu. |
_________________ MoTóR nie umiera nigdy, MoTóR jest wieczny!
|
|
|
|
|
pawel1987
Motocykl: mz 150
Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 27 Skąd: koscierzyna
|
Wysłany: 2006-04-20, 14:35
|
|
|
Siema ja miałem tak samo !!
wymieniłem 1 zebatke i nic obrotomierz chodził moze 2 dni potem przestał a ja nic nie robiłem i raz ta zebatka co jest w karteze wyrwało mi i dupa została mi tylko dziura w karteze przez ktora widze wał dziure zakleiłem poxipolem i dymi :D:D:DD: wiec zmien oba !!! pozdro |
_________________ http://bikepics.com/members/pawel198777/
___________________________________
A to kumpla Ogar 200 (rakieta :P) - =>
http://bikepics.com/members/zika178544/85ogar/
|
|
|
|
|
matisl
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 27 Paź 2005 Posty: 295 Skąd: Olkusz
|
|
|
|
|
lechu80
Motocykl: ETZ 250
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 9 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2006-04-23, 20:35
|
|
|
ja przez obrotomierz a dokładnie właśnie przez tą zębatke z ślimakiem wymieniam zebatke napędową i łańcuszek bo "genialny" poprzedni właśnicel nie założył podkładki i zawleczki na ten wałek i ona spadała i piłowała mi zęby w tej od wąłu i teraz musze ją wymienić mam nadzije że już będzie dobrze bo tamtej wogóle nie mam złużytej nie wiem dlaczego Aha i jeżeli ktoś by bywiedział jaka gruba ma być tak podkładka przed tą zawleczką to bym był bardzo wddzięczny |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Jaromir
Motocykl: 251ETZ;komar2
Wiek: 39 Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 2 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2006-04-24, 11:41
|
|
|
Hej, mam pytanie odnośnie tematu, chodzi o ETZ 251. Mianowicie odkręca mi się ta śruba ze ślimakiem i kuźwa zaczyna mi się przez to sprzęgło ślizgać- ale stożek na szczęście jeszcze nie spadł. Myśle że jest to spowodowane złą podkładką pod tą śrubą( jakaś zwyklą,płaska 18mm). Chciałbym zastosować oryginalną podkładke falistą. Pytanie jakiej ona jest grubości itp.
Prosze o wskazówki. |
|
|
|
|
bert41
Motocykl: Mz Etz 251e
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 102 Skąd: Leszno/Rawicz
|
Wysłany: 2006-04-24, 11:59
|
|
|
Po pierwsze to jak dokrecałes ten slimak?blokowałeś na wale? ja zawsze tak robie ale naprawde dowalam to na maxa:P Pod slimakiem mam podkladke spreżynową .Teraz wymierów ci nie podam niestety... |
|
|
|
|
Jaromir
Motocykl: 251ETZ;komar2
Wiek: 39 Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 2 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2006-04-24, 12:12
|
|
|
Dzięki za szybkie info Postaram się znaleźć jaką kolwiek sprężynówke byle otwór pasował. A jeżeli chodzi o dokręcanie to wrzuciłem na 1 bieg i trzymałem kolo. Nie jest to chyba zbyt mocne dokręcenie, ale cykam się troche blokować tłok przez kanał wylotowy trzonkiem młotka, a cylindra wolałbym nie zdejmować. Chyba że jest inna opcja
Moze z drugiej strony kapy ampulem przyblokować wał przy prądnicy |
|
|
|
|
bert41
Motocykl: Mz Etz 251e
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 102 Skąd: Leszno/Rawicz
|
Wysłany: 2006-04-24, 12:21
|
|
|
Powiem tak.Wrzycanie biegu i trzymanie koła to niezbyt dobra metoda.Wlasnie pozniej jak dobrze tego nie zrobisz to ci sie bedzie tak chrzanic.Ja za kazdym razem blokowalem trzonkiem od młotka i prawie,ze stawałem na grzechotce.Jeszcze nigdy mi sie nic nie skopało.Jak zrobisz to umiejetnie to nie bedzie problemu.A blokowanie przy wirniku bo chyba o to ci chodzi to nie jest zbyt dobry pomysł.Mozesz sobie wał srzywic,rozwalic wirnik albo jeszcze jakies inne cyrki.Zawsze robilem tak jak mowie i jest ok.Blokujac na kole nie dokrecisz tego tak jak trzeba.Pzdr |
|
|
|
|
luqasss
Motocykl: MZ 251e '89
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 299 Skąd: Dębica
|
|
|
|
|
Twigel
Motocykl: etz 250
Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 34 Skąd: DZA
|
Wysłany: 2006-05-01, 22:35
|
|
|
bert41 napisał/a: | Powiem tak.Wrzycanie biegu i trzymanie koła to niezbyt dobra metoda.Wlasnie pozniej jak dobrze tego nie zrobisz to ci sie bedzie tak chrzanic.Ja za kazdym razem blokowalem trzonkiem od młotka i prawie,ze stawałem na grzechotce.Jeszcze nigdy mi sie nic nie skopało.Jak zrobisz to umiejetnie to nie bedzie problemu.A blokowanie przy wirniku bo chyba o to ci chodzi to nie jest zbyt dobry pomysł.Mozesz sobie wał srzywic,rozwalic wirnik albo jeszcze jakies inne cyrki.Zawsze robilem tak jak mowie i jest ok.Blokujac na kole nie dokrecisz tego tak jak trzeba.Pzdr |
dokładnie tak!!! tylko zamiast mlotak wkładam szczotke drucianą odpowiednim końcem oczywiście;) |
|
|
|
|
|