[to-mecz-q]

Witam

Zastanawiam się nad zakupem takich oto osłon na manetki:

Wygląda to na ciekawą alternatywę dla handbarów, czy nakładanych rękawic przeciwdeszczowych.
Używał ktoś z Was? Jak się w tym jeździ? Czy jest bezpiecznie.
W necie raczej pochlebne opinie są. Ale jak z bezpieczeństwem? np z tymi dodatkowymi nakładkami rękawicami przeciwdeszczowymi się źle jeździ, zawijają się plączą itp. Ale za to jest sucho

Handbary mam ale one tak nie chronią przed deszczem. Za to tak nie przeszkadzają.

[William]

Podobno przy większych prędkościach podmuch wiatru wpycha mufkę na klamki kierownicy i niewygodnie jest je łapać. No i nie wiem na ile pewnie bym się czuł nie mogąc puścić kierownicy na boki.

Zwykłe handbary niewiele dają ale ja sobie je przedłużyłem tak, że zakrywają całą dłoń. A do przedłużenia użyłem powycinanej gumy z wycieraczki do butów. Chroni od chłodu i od deszczu, nie przeszkadza w jeździe a długość można dobrać sobie dowolnie.

[wojtek.mz]

[Allu]

[to-mecz-q]

[Dodek]

to-mecz-q, te handbary z twojego posta sa kupę warte, przy byle zawadzeniu o cokolwiek łamia się - nie mowie nawet o wywrotcę. Plastik z ktorego sa zrobione jest strasznie kruchy i łamliwy. Miałem je i juz drugim razem bym ich nie kupił bo to strata kasy.
Dla porównania w suzuki vstrom którego kiedyś miałem też były oryginalne handbary - ale plastik z którego były zrobione byl lepszej jakości i nie łamał sie przy wywrotce a raczej obdzierał, no i wielkością były ok 1/3 wieksze -przez co lepiej chroniły dłonie przed wiatrem i deszczem.

Ps jc na rynku są też lepszej jakości mufki (droższe) wraz z wew stelażem który zabezpiecza przed tym aby wiatr zaginał mufkę na klamkę. np taki głupi przeklad jakiś starych rozwalonych z alledrogo http://allegro.pl/ociepla...5901757800.html

[motocyklista]

Ja te plastikowe miałem dobre do wyjazdu na zakończenie w hadlach, po powrocie zauważyłem że złamany jeden jest no i jakiś czas później złamałem drugi jak piłem w garażu siedząc na mz i trochę równowagę straciłem i wyjebutałem na wylewkę razem z mz :D
Ale nie powiem jest różnica jadąc bez nich a z nimi. Kawałek plastiku a różnicę widać

[William]

to-mecz-q, jako takich zdjęć handbarów nie mam, ale udało mi się je kilka razy uchwycić na zdjęciach z jakichś tam wyjazdów. Ładne to nie jest ale jest tanie i funkcjonalne.

Na zdjęciu są zwykłe handbary, dla wzmocnienia połączone z końcówką kierownicy aluminiowym profilem a na dole i na górze doczepione są wspominane wcześniej płaty gumy, które można sobie zrobić dowolnego kształtu i wymiarów.

[LatajacyHolende]

Piszecie taj jakby to był cross a nie MZ i te handbary cały czas byłbyby narażone na zderzenia z glebą... Ja mam założone najtańsze czarne i od listopada jakoś nic się z nimi nie dzieje. Swoje zadanie spełniają nie, wieje po łapach. A i tak zawsze trzeba jeździć w rękawiczkach i koniec tematu. Najlepszy handbar nie uratuje rąk przed asfaltem. Ja je polecam szkoda wywalać kasę na inne do MZ!!! Tyle że ja jak pije w garażu to siedzę na skrzynce i nie staram się doprowadzać do sytuacji kiedy motor dotyka gleby czymś innym jak opona i stopka ;] A patent z doczepieniem gum na zimę, żeby była większa powierzchnia osłaniająca przed wiatrem może i się sprawdza ale mało estetycznie wygląda. Moją propozycją jest to, żeby nie jeździć w zimę motorem i nie będzie problemu albo kupić sobie simsona DUO

[Allu]

[LatajacyHolende]

Wychodzę z założenia, że jak jest zima, jest śnieg albo lato i deszcz to motorem nie jeżdżę... zbyt niebezpiecznie i nie ma wiele przyjemności w takim jeżdżeniu. Rozumiem sytuacje jestem w trasie złapał mnie deszcz, no ale wtedy niestety trzeba wytrzymać albo gdzieś przeczekać przystanki, wiaty itp. Generalnie nie mamy już czasów kiedy motocykl jest jedynym środkiem prywatnego transportu. Jak pogoda nie sprzyja, jedzie się samochodem. Takie jest moje zdanie ;] A różnymi "parzykami" już przez kilka lat się przetłukłem po polskich drogach i jak zapowiadało się na deszcz podrostu odpuszczałem wycieczke. Ale harpaganów co nic im nie straszne nie brakuje i jakoś radzić sobie trzeba. W każdym razie wracając do tematu, nadal polecam najtańsze czarne handbary do MZ. Przy normalnym wykorzystywaniu motocykla dają rade, wiatr ich na pewno nie odgina

jest zawsze dobrym pomysłem

[intr]

[to-mecz-q]

Wygląda na to, że william znów wszystkich zawstydził
Jego handbary osłaniają przed wiatrem, i dzięki zastosowaniu aluminiowych profili chronią palce czego chcieć więcej?

Tak jak intr mówi. Jeśli coś kosztuje 30 zł to się nikt nie zastanawia tylko wymienia i tyle.

Ja z tymi tanimi handbarami miałem jeszcze taki problem, że przy intensywnym deszczu zbierała się w lewym woda, i za każdym razem jak wciskałem sprzędło palce lądowały w wodzie. najciekawsze jest to, że jest ciężko tą wodę wylać z niej.

Wygląda na to że jednak zostanę przy tych za 30 zł na razie.

[Reich]

[to-mecz-q]