[ETZ_PRORIDER]

Weź zapasowy moduł i regulator.

[crazymario]

Faktycznie dobry pomysł.

[czochu]

Miałem jechać 251 do tej Turcji ,ale zrezygnowałem. Zamiast gonic za samym celem , wolę pojechać do Grecji emzetką z paroma osobami na wakacje , w tym terminie

[elektryk111]

Zaliczyłem już Turcję i Grecję na ETZ251 i gdybym miał wybierać do którego z tych krajów jeszcze raz jechać to bez zastanowienia była by to Turcja.Ze względu na egzotykę kulturową i odmienność religijną.Ogólnie jest bardziej ciekawie(jak dla mnie).Choć pewnie bardziej niebezpiecznie i warto poznać zasady jakimi należy się kierować wchodząc(wieżdżając) między turków.Mogę w razie potrzeby podać namiary na kilka ciekawych miejsc np.hotel niedaleko centrum historycznego Istambułu w którym można się dogadać po polsku.

[slawek76]

[blur]

[mczmok]

elektryk111,
Zgadzam ale na samą Turcję aby ja przejechać i zwiedzic potrzeba 7-9 dni.
To musi być wtedy jedyny cel wyprawy.
Z mojego doświadczenia wiem , że życie na tyle szybko ucieka, że nie ma czasu wracać drugi raz w to same miejsce.
Dlatego trze zrobić każdy wypad raz a dobrze.

[elektryk111]

mczmok,
To jest chyba indywidualna sprawa,czy ktoś woli spędzać długie dni i poznawać jej kulturę i rodzinę,czy tylko zaliczyć i odjechać w siną dal.
A tak na poważnie to nie każdy ma czasu bez ograniczeń na miesięczne wypady i woli sobie tylko udowodnić że da radę dojechać na gracie na drugi koniec europy i wrócić cało i zdrowo.
A kulturę,zabytki,najciekawsze miejsca kraju o wiele lepiej,szybciej i dokładniej jest poznawać na necie,gdzie wszystko na temat historii,sztuki czy architektury podawane jest w sposób usystematyzowany chronologicznie i tematycznie.
Jeśli ktoś uważa że pozna kulturę obcego kraju z pozycji siodła moto,to nie wie o czym mówi.
To niby zwiedzanie to jest nic więcej jak tylko pretekst do tego żeby się wyrwać od codzienności,choć pewnie są też ludzie-jednostki,którzy rzeczywiście potrzebują dotknąć zabytku żeby wyobrazić sobie ducha epoki w której ten zabytek powstał.
Większość turystów natychmiast zapomina szczegóły historyczne zwiedzanych miejsc,bo ich to tak naprawdę nie interesuje,ze mną włącznie.

[boaooooo]

Ja sie przymierzam jak mi tylkoczas i zdrowie pozwoli. Znam kilka wariatow ktorzy poprzednie edycje przejechali na mztce. Przygotowanym trzeba byc w zasadzie na wszystko -trzeba miec dobra wyobraznie. W edycji do grecji koledze rozsypala sie tylnia piasta w kole= juz na slowacji. Mi w drodze za zlot do Czocha pekla wajcha od biegow i koniec jazdy - w zyciu bym nie przypuszczal a tu zmeczenie materialu i cyk . Na szczesci lokalny ksiadz mi pospawal i dojechalem ba a nawet wrocilem . W tym roku znajomy pojechal ts 150 do IRL i wiozl ze soba drugi silnik kompletny. Ogolnie dobrze miec zaprzyjazniona zaloge ktora jedzie autem i wziela by pare wiekszych gratow i jachala ta sama trasa. Co do narzedzi to zlombol jest specyficznym rajdem i zawsze sie znajdzie ktos z kluczem sruba mlotkiem a nawet zapasowym tlokiem W tym roku napewno jada dwie ETZ250 ze mna beda 3 jak mi sie uda. Mial jeszcze kolega z Angli jechac tropikiem ale mial w grudniu wypadek i nie wiem czy bedzie w stanie. W zeszlym roku gosc dojechal do IRL simsonem ( coprawda silnik rozpolawial kilka razy po drodze ale dojechal!!). Do tego co koledzy wczesniej wypisali dodam ze przydatne sa lyzki do opon.
Jak pojade to sie zamierzem w troche czesci zaopatrzyc u turkow TO dobry kierunek dla MZ bo tam sporo tego jezdzi i w razie W mozna czesci ogarnac na miejscu

[ Komentarz dodany przez: kosior30: 2020-02-11, 11:59 ]
kosior30// Pisz proszę poprawnie - używaj polskich znaków diakrytycznych.

[mczmok]

elektryk111,
Nie o to mi chodzi żeby szwedac się całymi dniami w jednym miejscu. Chodzi o to aby odwiedzić na Moto najciekawsze miejsca. Twoim tropem to nawet Polski nie poznałem A objechalem ja kilka razy wokół i jest jeszcze dużo miejsc do odwiedzenia.
Co do Turcji to ja objechalem i z racji jej rozmiaru, napisałem że 7 dni to minimum aby objechac najważniejsze miejsca.
Przykładowo w malej Gruzji nie wystarczyło mi 14 dni na jej zwiedzenie w całości praktycznie 3/4 , bo były miejsca gdzie dojazd zajmowała 1 dzień.
Żeby przejechać Turcję wzdłuż potrzeba 2-3 dni. Dwa jak jedziesz autostradami. A najpiękniejsze miejsca są nancalym jej obszarze, więc te 4-6 dni jak sama jazdę...
Poza tym kolego przed podróżą trzeba ja zaplanować i z grubsza określić trasę, to pozwoli oszacować czas.

[Stolarz]

Jade w tym roku tez, na MZ już trzeci Złombol. O tyle jest specyficzny że do mety cisniemy prawie na maxa. Ale nie z maksymalna predkoscia tylko praktytcznie bez zbednych postojów, zwiedzanie raczej na powrót lepiej zostawić. To wyzwanie dla kierowcy i maszyny. Do tego cel, zbieranie kasy dla dzieci z domów dziecka, udział w największym charytatywnym rajdzie to jest TO! W tym roku pojedzie mysle okolo 1000 pojazdów. A motocykli też sporo sie szykuje. Super.

Do Irlandii jechał Simsonem Filip, mój syn. Nie rozpołowialismy silnika tylko kolejno wypadały nam simmeringi. To był bardzo gorący czerwiec, prędkość trzymana 60-64, góry. Nie miał lekko Simek. Ale te same simmeringi wcisniete na miejsce na dirko i jeździ do dziś /zapasowe mieliśmy w kuchni na parapecie/ Do tego był problem z lyzującym sie magneto na stożku, słabo raz dokręcone /.zgubiona 17/ i kłopoty gotowe. Ale dotarty pastą zaworową stożek już ok. Simson na powrocie nie miał już żadnej awarii. Szacunek dla sprżetu. Wytrwały jak MZ a nawet bardziej

Ale fajnie że to forum żyje. Wracam tu z zaciekawieniem i cieszę sie. Na mojej MZ do dzis podkładka pod tablice rejestracyjną z napisem forum.mz-klub.pl

[kosior30]

No to syn dowalił - szacun za taką trasę na motorowerze!!!

[blur]

No to kojarzę Cię z filmów na YT i C+