[MarcinOS.W]

Reich, praktyczne te bidony, w dalszą podróż to na pewno by się przydały, ale dla siebie gdzie najczęściej jeżdżę wkoło komina musi wystarczyć pojedyńcza 200ml butelka którą mam przymocowaną na aku

mczmok, myślałem kiedyś o termometrze, dostępne są w zasadzie za grosze na Allegro ale dają bardzo duży wgląd na to co się w danej chwili dzieje z silnikiem, tylko zastanawiałem się w którym miejscu zamontować czujnik aby odczyt był stosunkowo miarodajny, no ale na przemyśleniach pozostało jest gdzieś na forum temat o Twoim termometrze? Bo szczerze to nawet nie szukałem... Wracając do tematu na jakim oleju temperatura silnika jest najniższa? Jeździłeś może kiedyś na tym orlenowskim oleju 2t semisynthetik?

kosior30, torebka też dobra rzecz, zawsze to jakieś zabezpieczenie, chociaż mi się jeszcze nie zdarzyło żeby mi olej wyciekł, zawsze staram się dobrze dokręcić

EndriuBis, jak jest konkretna wyprawa to każdy centymetr powierzchni motocykla trzeba wykorzystać jako bagażnik na przednich lagach to dobre miejsce na oliwe raz że pionowo, a tak dla butelki chyba lepiej jak zakrętka jest do góry, dwa że łatwy i szybki dostęp i nie trzeba ryć po kufrach, zresztą w czoperach na przednich lagach to się mocuje piórniki na jakieś dodatkowe gadżety, tylko że w MZ średnio takie coś wygląda

[ETZ_PRORIDER]

U siebie w emzetkach od lat stosuje plecaki wojskowe typu kostka. Deszcz im nie straszny, wiatr też nie, oleje też im nie szkodzą. Ogólnie polecam torby/plecaki wojskowe bo wytrzymają wszytko. Z naciskiem na wszystko. Olej można wozić nawet cały litr i do tego butelka 100ml w torbie po masce gazowej wojskowej typu np MP1 albo większej MP4. Sprawdźcie.

[mczmok]

Na każdym oleju temperatura jest taka sama MarcinOS.W, .bo to nie zależy od oleju!

[EndriuBis]

to w takim razie do czego się mają temperatury zapłonu oleju które podawał kolega Wolf ?

Temperatury zapłonu olejów wg specyfikacji producentów:
MIXOL S 85°C
ORLEN 2T SEMISYTHETIC 70°C
Castrol Power 1 Racing 2T 73°C
MOTUL 800 2t 252°C
IPONE SAMOURAI RACING 2T 264°C

[Wolf]

Chodzi bardziej o to że syntetyki (motul ipone) w mzcie się w pełni nie spalają i częściowo lecą dalej.

[Reich]

Wolf, Temperatura w cylindrze sięga 1500 stopni podczas pracy silnika, więc te wartości są niczym jeśli zestawisz je z tą temperaturą. Wręcz odwrotnie, chodzi o to, że Motul i IPONE będą dłużej smarować układ podczas pracy.
Ale temperatura temperaturą, a tu dochodzi jeszcze kwestia mieszania się z paliwem, nagarowanie, to jak spala się ten olej, lepkość oleju, grubość filmu olejowego oraz pewnie kilka jeszcze parametrów

[EndriuBis]

Z racji obecnej sytuacji i nadmiaru siedzenia w domu trochę wczoraj popytałem wujka Google.
Wygląda na to że współczesny Mixol oprócz nazwy nie ma nic wpólnego z olejem któy pamiętam z lat młodości. być może literka S ma tu jakieś znaczenie.
Obecnie jest to półsyntetyk (kiedyś chyba był mineralny ?), ale zastanowiło mnie jedno. Wygląda na to że na rynku są 2 Mixole S. Jeden produkcji Orlenu i drugi Lotosu.
O ile na stronie orlenoil.pl można znaleźć dane ich produktu, o tyle o Lotosowym wiele nie ma.

Ktoś kojarzy ? Jest jakaś różnica po między nimi ?

[Wolf]

Reich , przyznaję się że wywnioskowałem to z własnej obserwacji na 150tce, po zmianie na syntetyki dochodziło do pojawienia się syfu oleistego na końcu wydechu, jest dużo zmiennych co mogłoby to powodować aczkolwiek to jest moja opinia, nie sugerujcie się nią.

[Micius]

Wyższa temperatura zapłonu to zimny przestaje kopcić trochę później i więcej oleju niespalonego w wydechu. Z drugiej strony, moim zdaniem i na moje ucho, uszczelnia i wycisza lepiej.
Już raz pisałem - moje Es250/1 i Es250/2 lubią Lux10 z Orlenu i semisyntetyk tegoż producenta.
A czy mógłbyś do porównania wrzucić także Lux 10?
Mixol stosuje tylko w okresie docierania i to najwyżej 1 butelka.

[Veteran]

[elektryk111]

[Wolf]