» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Prawidłowe uruchamianie nowego akumulatora w MZ
Autor Wiadomość
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2021-03-05, 17:26   

Nawet nie podładowuję :grin:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2021-04-07, 18:05   

Milicyjny napisał/a:

Rosja to nie kraj, to stan umysłu... :roll:


W Polsce też tak wybuchają. Kilkukrotnie na robocie mi się zdarzyło, kiedyś raz w IŻu nawet.

Co ciekawe, raz mi wyjebało taki całkiem świeży, miał może ze trzy lata.
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2022-01-07, 00:43   

Witam
"Chciałem wam napisać story jak dbam zimą o swoje akumulatory..."
Mianowicie tak na początku roku i podczas postoju naszych motocykli chciałem przypomnieć wam o konieczności okresowej konserwacji akumulatorów. Polegającej na naładowaniu do pełna choć może nie koniecznie na stacji benzynowej :lol: a w swoim warsztacie a to wodą destylowaną jeśli macie akumulator ołowiowy jeszcze....
No i oczywiście dajcie też mu "posmakować prądu" :lol: Nie zapomnijcie oczyścić klem z sody i nasmarować je wazeliną techniczną. Wasz akumulator lubi ten smak na klemach. Dla niego to jak dla was miód na chlebie... :lol:
Możecie zdać mi raport jak tam Wam przebiegła ta akacja "akumulator 2022r" poniżej tematu. Moje akumulatory aż cztery naładowane bo ampery były jak miecze do gardła wciąż połykane... :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2022-01-07, 08:35   

A widzisz, we wtorek ładowałem w pomarańczowej 250/300 i ładował się może 40 minut i był już full, wczoraj wziąłem od zielonej 250 do domu na ładowanie, to zajęło mu to około 25minut bo to 4Ah, jeszcze zdejmę od 150-tki i zobaczę ile mi zajmie.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Wolf 


Motocykl: 150 301 Orzeł1
Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 751
Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: 2022-01-08, 09:57   

Marcin W. czym ładujesz, Jakimś automatem? czy zwykły prostownik?
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2022-01-08, 14:03   

Wolf, Do obsługi motocyklowych akumulatorów starcza zwykle Oxford Oxmiser 900. Mam tą ładowarkę na pewno z sześć lat jak nie więcej... ( więcej info na pierwszej stronie tego tematu) W tym roku miałem pod ręką rosyjski prostownik Kulon 820 który zamówiłem prosto z Rosji. Jest to jeden z niewielu prostowników akumulatorów który robi gęstość elektrolitu jeśli posiadacie akumulator ołowiowy z płynnym elektrolitem.
Parametry i zastosowanie opisane tutaj w instrukcji obsługi: https://drive.google.com/file/d/1aF7PFdMsS7h3SPN7_Km-0RZDqCpGuEpG/view
Więcej o nim tutaj:
https://www.youtube.com/w...el=mrAkumulator
Można nim ładować akumulatory od 6-12V i 1...15A i ma kilka specjalistycznych funkcja jak odsiarczanie i rozładowywanie. Ratuje także akumulatory które nazbyt się rozładowywały. Zwykle te inne ładowarki i prostowniki automatyczne gdy napięcie spadnie na akumulatorze poniżej 10,5V to prostownik uznaje że akumulator jest uszkodzony i nie podejmuje próby jego ładowania. Mając tego Kulona 820 można uratować taki akumulator.
Minus zakupu tego prostownika jako że jest sprowadzony z Rosji nie ma na niego gwarancji..
Jest i też mniejsza wersja typowo do ładowania akumulatorów motocyklowych 6-12V 5A Kulon 405. Tutaj filmik i prezentacja jego możliwości https://youtu.be/rVp0Bu3Xo0Q
Jeśli jednak chcieli byście mieć jakieś inne ładowarki czy prostowniki to mogę jeszcze takie polecić cała rodzinne VICTRON różniące się prądem ładowania i czasem są dedykowane do różnych pojazdów czy urządzeń. Cały proces ładowania można kontrolować poprzez aplikacje na telefon Victron Connect.
Tutaj test tej ładowarki w wersji VICTRON Blue Smart 7A https://www.youtube.com/w...el=mrAkumulator
Jeszcze inną rodziną ładowarek jest marka NOCO. Tam też najdziecie coś do ładowania akumulatorów motocyklowych i samochodowych w zależności od potrzeby...
Prezentacja tutaj:
Noco 5 https://www.youtube.com/w...el=mrAkumulator
NOCO Genius 10 https://www.youtube.com/w...el=mrAkumulator
Wspomnę jeszcze o tej marce CTEK tu również w różnych wersjach. Tutaj kolejny filmik który porównuje wymienione wcześniej ładowarkę NOCO 10 z właśnie CTEK MXS 10
Chyba wszystkie godne uwagi prostowniki i ładowarki wymieniłem reszta w gronie osób które zajmują tematyką akumulatorową nazywane są pogardliwie co najwyżej "podładowywarkami". :mrgreen:
Mając dobry prostownik czy ładowarkę jesteśmy wstanie naładować akumulator w 100% :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2023-09-06, 00:22   "Ku przestrodze"

Witam chciałem się podzielić swoją dzisiejszą przygodą z akumulatorem... Zasadniczo nie ważne gdzie on jest czy w motocyklu czy samochodzie bo tak samo trzeba się z nim ostrożnie i zgodnie ze ogólnymi zaleceniami obchodzić aby nie narobić sobie kłopotu...
Dziś słoneczny dzień i wydaje się ze nikt nie powinien mieć kłopotu z odpaleniem samochodu a jednak zdążają się takie sytuacje.
Pojechałem na zakupy na parkingu widzę starszą panią która ma kłopot z odpaleniem samochodu. Dojechał już do niej jej mąż próbował jej pomóc ale miał za krótkie kable rozruchowe i typowo marketowe gdzie więcej jest izolacji jak samego przewodu. Zapytałem czy może pomóc na co chętnie przystali. Poleciałem po swoje długie i grube kable.
Do samochodu dawcy zostały podłączone klemy z akumulatora a u biorcy został jedna klema do podłączenia. Jeszcze dobrze klema nie chwyciła a już iskrzyło. Poprosiłem o wyłączenie wszystkich odbiorników w samochodzie biorcy. W końcu podpiąłem klemę a po może dwóch sekundach nastąpił wybuch akumulatora. :shock:
Kwas rozlał się pod auto i jakieś 2 m w obrębie samego samochodu. Jakaś opatrzność czuwała zapewne bo kwasem po oczach nie dostałem...
Klemy przewodów rozruchowych były prawidłowo podłączone zatem uznaje że przyczyną zaistniałej sytuacji było zwarcie w celi akumulatora który był rozładowany.
Morał z tej historii jest taki że jak nie znamy stanu akumulatora, historii serwisowania to trzeba bardzo uważać aby nie doznać uszczerbku na zdrowiu lub aby nie doznały go postronne osoby w chwili kiedy próbujemy odpalić czy to motocykl lub samochód jak w moim przypadku.
Tutaj BHP też okazuje się być ważne i może będzie to dziwne ale wraz z kablami rozruchowymi będę woził google ochronne które zwykle używam w warsztacie które ochronią moje oczy przed rozpryskiem kwasu podczas wybuchu akumulatora.
Co do podłączania akumulatora to widzę że w dwojaki sposób jest to zalecane przytoczę z jednej ze stron:

Cytat:
Podłączamy kable rozruchowe - krok po kroku:
Wyłączamy silnik.
Podpinamy czerwony przewód do plusa sprawnego akumulatora.
Drugi koniec czerwonego przewodu podłączamy do dodatniego zacisku (plusa) biorcy.
Czarny przewód podłączamy do minusa dawcy.
Drugi koniec czarnego przewodu podpinamy do masy.
Niektórzy doradzają, żeby najpierw podpiąć kabel czerwony i czarny do akumulatora dawcy (oczywiście odpowiednio do plusa i minusa). Potem czerwony do plusa biorcy, a na końcu czarny do masy. Obydwie metody są poprawne.

Wyłączamy silnik.
Czerwony przewód do plusa dawcy.
Czarny przewód do minusa dawcy.
Czerwony przewód do do plusa biorcy.
Drugi koniec czarnego przewodu podpinamy do masy.
Najważniejsze, żeby ostatnią czynnością było wpięcie czarnego kabla do masy.

Dodam tylko że czasem masa w samochodzie ma swoje specjalne miejsce do podłączenia kabla rozruchowego i tam należy podłączać biegun ujemny.
Źródło https://moto.pl/MotoPL/7,88389,27950127,jak-odpalic-samochod-z-kabli-rozruchowych-kluczowa-jest-kolejnosc.html
Motocyklowe akumulatory też okazuje się że mogą wybuchnąć tu gość pokazuje taki już po wybuchu. https://www.youtube.com/w...X8lsRrD4&t=291s
Zatem uważajcie!!! :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7479
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2023-09-06, 20:04   

No to blacharka ładnie dostała :) Dobrze, że nie po oczach :piwo:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2023-09-06, 21:46   

kosior30,
No i lakier sąsiedniego samochodu również kwasem oberwał więc zrobiło się grubo :klnie: i po czasie może okazać się że kosztownie. Dzisiejsze lakiery są bardzo delikatne bo wiadomo ekologia. Kwas został zneutralizowany wodą mineralną bo taka była pod ręką. Samochód parkujący obok który oberwał kwasem miał jechać na myjnie.
Także wiecie bezinteresowna pomoc może być dla osoby chcącej pomóc bardzo kosztowana bo albo odbije się to na zdrowiu albo jeszcze po sądach będzie się latać gdzie każą zapłacić za powstałe szkody... :klnie:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2023-09-07, 08:54   

Dlatego dla uniknięcia takichże sytuacji, że można dostać kwasem poprostu najpierw podłączamy przewody do biorcy a nastepnie do dawcy :piwo:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2023-09-07, 09:45   

ETZ_PRORIDER, do takiej właśnie konkluzji doszedłem po tym zdarzeniu bo nie jest się w "strefie rażenia". Tutaj od strony dawcy podłączył mąż tej Pani który jakoś odczułem bardzo się śpieszył więc mi zostało podłączyć od strony biorcy. Gdybym sam podłączał rozplanował bym to inaczej... :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7479
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2023-09-07, 17:19   

Marcin W. napisał/a:
Kwas został zneutralizowany wodą mineralną bo taka była pod ręką.


Generalnie kwas neutralizujemy zasadą - czyli płyn do naczyń (lub do spryskiwaczy ;) ), mydło itp.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2023-09-08, 10:14   

kosior30, Widać nie mieli a ja tam specjalnie nie ingerowałem jak się tego pozbędą. Zasugerowałem aby pojechali na myjnię która została nawet opłacona. :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2024-01-06, 15:43   Akcja "Trzech akumulatorów" na dzień " Trzech

Witam w temacie :piwo: jako że dziś ponoć święto "Trzech Króli" to postanowiłem ogłosić akcje "Trzech akumulatorów" :D w której to każdy z nas przypomina sobie że w MZ mamy akumulator i trzeba go od czasu do czasu "pobudzić do życia" podłączając do ładowarki czy prostownika.
Ja właśnie ładuje u siebie dwa akumulatory od swoich MZ i jeden od samochodu. ( który wymieniałem w grudniu po czterech latach)Możecie i w tym temacie zdać raport jak tam ich stan i przebieg procesu ich ładowania. To tak po to aby wasze akumulatory zachowały swoją sprawność i długi czas działania.
Jak nie macie dziś trzech akumulatorów do podładowania to i ostatecznie może to być akumulator wbudowany w waszym telefonie też będzie się liczyć. :D
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
Veteran 

Motocykl: Była MZ TS 250/1
Pomógł: 3 razy
Wiek: 64
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 210
Skąd: IRL
Wysłany: 2024-01-07, 01:02   

Rzadko się udzielam, ale dziś święto, to coś skrobnę.
Wielkie dzięki za opisanie "przygody" z tym nieszczęsnym akumulatorem!

Wspomniałeś o ładowarkach tudzież prostownikach... mam taki CTEK MXS 10. Kupiłem go kilka lat temu. Był wtedy drogi. Później okazało się, że się pospieszyłem z jego zakupem, bo są na rynku tańsze i lepsze. Ten jest ponoć przereklamowany. Ale nie narzekam. Dzielnie się spisuje, chodzi non stop już któryś rok na "czuwaniu" w samochodzie, którym na razie nie jeżdżę, ale to już inna historia.
Cieszę się bardzo, że powstały takie ładowarki. Nie muszę co trochę podpinać prostownika.
_________________
Zostań dawcą szpiku kostnego, to nie boli!
http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice

Wysłany: 2024-01-07, 13:47   

Veteran, masz jedną z wiodących ładowarek na rynku i to robiących gęstość elektrolitu jakie można kupić jest ich kilka jakie znam. Pierwsza liga to właściwe CTEK, Noco no i uwielbiany przez chyba większość Viktron który ma bardzo wiele funkcji które możemy wybierać, modyfikować. Ładowarka ta umożliwia połączenie z telefonem i nadzór zdalny z odległości jakieś 15m.
W grudniu właśnie kupiłem ŁADOWARKA VICTRON BLUE SMART IP65 15A 12V BLUTOOTH. Brakowało mi tego typu ładowarki która była by wodoodporna i dało by się nią ładować w niekorzystnych warunkach pogodowych czy nawet w blaszaku w którym teraz patrząc na dach skrapla mi się woda.
Nie boję podłączyć jej bezpośrednio do akumulatora który jest zamontowany w samochodzie. Najgorszym scenariuszem w takim wypadku jest popalenie całej elektroniki i instalacji elektrycznej a nawet i pożar w przypadku awarii takiej kiepskiej ładowarki. Kupiłem raz tanią z nadrukiem Volt ( wytrzymała trzy podładowania) ale są i te same z inną nazwą " Made in China" to na szczęście tylko sama ładowarka się spaliła nie ciągnąć za sobą niczego w samochodzie.
Do tej pory wyciągałem akumulator z samochodu z kilku powodów. Moja prostownik Kulon nie jest wodoodporny oraz ulega uszkodzeniu. ( znane są mi takie przypadki)Inna sprawa że tachanie takiego "kloca" tz. akumulatora mającego jakieś 18kg i noszenie go na 50m po zaśnieżonym i śliskim podłożu zimą nie jest za fajne.
Raz już musiałem wymieniać w samochodzie mocowanie akumulatora co nie jest łatwe bo zdemontować trzeba też sterownik silnika i odłączać wiązki elektryczne co po długim czasie często kończy się uszkodzeniem złącz bo plastiki są bardzo kruche w nich.
Odłączając akumulator w tych nowszych samochodach trzeba też liczyć się ze wyskoczy całą litania błędów jeśli nie ma wbudowanego drugiego małego akumulatora.
Bez podłączenia komputera do samochodu błędy nie znikną a nawet samochód nie odpali lub nie będzie w pełni sprawny.
Wizyta speca z komputerem jest płatna czy też nawet transport na lawecie do warsztatu również. Dlatego też lepiej posiadać jakaś sprawną ładowarkę czy prostownik który bez stresu możecie podłączyć do klem akumulatora bez jego demontażu. :piwo:

linki do ładowarek i prostowników:
https://www.ctek.com/uk/battery-chargers-12v-24v
https://www.victronenergy.pl/chargers
https://no.co/products/charging/genius


ŁADOWARKA VICTRON BLUE SMART IP65 15A 12V BLUTOOTH.
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2024-01-19, 21:40   

Odnośnie akumulatora żelowego europower 7ah który mam w 150tce od 2016 roku to dowiedziałem się, że jest z listopada 2011 i jest nadal w pełni sprawny, jak co roku wziąłem wszystkie aku od MZ do domu na podładowanie i każdy z 3 akumulatorów (każdy inny) potrzebował max 15-20 minut na ładowarce żeby dobic do full. Ale tym europower zdjętym z alarmu przy przegladzie to jestem zaskoczony, że jeszcze daje radę i nie klęka po chwili na zarowwce H4. :piwo:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13