Przesunięty przez: sIaj 2009-10-17, 17:55 |
Hamulce - gwint zacisku - MZ ETZ 250 |
Autor |
Wiadomość |
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2006-06-30, 22:10
|
|
|
Radzio89, o no niegłupi pomysł z tą nakrętką, ale można jeszcze wyciać ten kawałek żeby tak nie wystawała, Z odpowietrznikiem też myślałem ale nie moge dostać takiejś sróby drobnozwojnej. :-? |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Allu
only 250
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 2833 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-07-01, 10:08
|
|
|
Radzio89, pisałem o tym wyżej ... czytaj uważnie |
_________________ *1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
|
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
|
|
|
|
Radzio89
WilkuWDZ
Motocykl: MZ ETZ 250 '86
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 162 Skąd: Łódź-Widzew
|
Wysłany: 2006-07-01, 10:40
|
|
|
Allu, no tak sorki, ty juz swoj problem rozwiazales, nie doczytalem:P
SAke, tak, w osłonie Argonu bądź DwutlenkuWegla. Sam zaniosłem pompe ham do spawania bo poprzedni własciciel urwał jej dolna czesc przy upadku (klamka wykruszula kawalek) Pompa pospawana podszlifowana i pomalowana - jaknowka sztuka nic nie widac! |
_________________ Moja Etullka
http://www.tagworld.com/Mitas/World/MyWeb.aspx
lub
http://zb.net.lodz.pl/~miziala/mz/index.html
|
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
|
|
|
|
Radzio89
WilkuWDZ
Motocykl: MZ ETZ 250 '86
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 162 Skąd: Łódź-Widzew
|
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2006-07-05, 22:35
|
|
|
no i na cąłe szczećie problem rozwiacany . Po pierwsze nei gadajcie nigdy z szefami za biórkiem, bo ja poszedłem w piątek i był sam szef bo nie mieli prądu i poszli do domu, pokazałem zacisk co i jak a on że nie ma miejsca i nei da ady chodz by chiał (taa jasne ) i we wtorek poszedłem pogadać z pracwonikiem i podszełem do koleisa przy tokarce a on zaprowadizłe mnie do takich dwóch kolesi, oderwali się od pracy i chyba z 10 minut kombinowali jak mi to zrobić i jeden mói żebym przyszedł jutro to mi zrobi. Dziaj poszełem odebrałem zacisk a ten tokarz zrobił większy gwint włożył tam szpilke zróbił otowry jak w orginalnym i wytoczył taką porządną nakrętke, dałem "na flache" (15zł chyba na jakąś tanią) i poszedłem odrazu do garażu robić okazało się zę cieknie nadal bo mam nadżarty ten zacisk to papier ścierny do ręki i jazda, dałem większe pkadki miedzianie i przykręciłem. Załałem i odpowietrzyłem i puki co suchutko
Dzięki wszystkim za rady, pzdr. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
|