[Red250Arrow]

Prosty prostownik własnej konstrukcji do akumulatorów 6V .Schemat znalazłem na forum elektronicznym . Pare wskazówek udzielił mi Jerzy którego pozdrawiam.
TRoszke informacji :
Napięcie końca ładowania akumulatora kwasowego 6V wynosi 7,2V. Tego napięcia należy pilnować zwłaszcza, jeżeli jest to akumulator "bezobsługowy" albo żelowy. Powyżej tego napięcia zaczyna się gazowanie i utrata wody z elektrolitu, co może skończyć się "wysuszeniem" akumulatora - i wobec niemożności uzupełnienia wody, bo konstrukcja akumulatora może na to nie pozwalać - zniszczeniem akumulatora.

Żarówka w zaproponowanym układzie ma 3 funkcje:
- ogranicza prąd ładowania;
- stanowi zabezpieczenie przeciwzwarciowe;
- sygnalizuje przepływ prądu ładowania.

Parametry na wyściu: napięcie końca ładowania: 7,2V (ładowanie kończy sie przed rozpoczęciem gazowania), prąd ładowania - ograniczony żarówką 6V/10W=1,66A, ale podczas ładowania jest to ok. 1 - 1,2A. Bezpiecznikiem po stronie niskonapięciowej jest zarówka.
Dodatkowe elementy do uzupełnienia: po stronie sieciowej bezpiecznik np. 200mA, wyłacznik, sygnalizacja optyczna załączenia - rezystor 1kΩ i diodka LED

Prawidłowa praca jest taka: załączasz - żarówka świeci - w miarę ładowania świeci coraz słabiej - naładowane=gaśnie. Dalsze pozostawanie akumulatora "pod napięciem" nie grozi żadnymi konsekwencjami, pod warunkiem, że napięcie nie przekroczy 7,2V.
A jeżeli pomimo np. 24 godzin ładowania nie chce zgasnąć, a napięcie dalej jest poniżej 7,2V, to prawdopodobnie akumulator ma zwarcie w jednej celi.

Jeszcze uwaga dla kolegów szukających "dziury w całym": jeżeli nie będzie prądu, to rozładowanie "wsteczne" akumulatora przez układ ładowarki jest ok. 1mA, czyli mniejsze, niż normalne samorozładowanie akumulatora.


WAŻNE SCHEMAT 2 !!!!!!!!!!
Potencjometrem należy doregulować precyzyjnie 7,2V, to jest ważne, bo powyżej tej granicy akumulator zaczyna gazować, to jest szkodliwe dla akumulatorów żelowych i bezobsługowych.
Do ustawiania napięcia NALEŻY użyć jeszcze kondensatora (np. 1000uF/25V) na wejściu LM-a (zaraz za prostownikiem), i drugiego - np. 10uF/10W na wyjściu LM-a, potem - po ustawieniu napięcia - te kondensatory nie są już potrzebne. (2 schemat)


jutro dodam zdjęcia jak mi wyszedł

[ Dodano: 2007-04-05, 21:25 ]
wygląd jest nie oszałamiający ale to nie ma być ładne tylko działające. PROWIZORKA