» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-01-21, 21:29
Docieranie - co o tym myślicie?
Autor Wiadomość
adam251 


Motocykl: ETZ 251 91' YZF R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 263
Skąd: Wieluń/Poznań
Wysłany: 2010-04-05, 11:42   Docieranie - co o tym myślicie?

http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?t=3145
 
 
     
jedrek1000f 


Motocykl: MZ,Honda
Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 1324
Skąd: Nysa
Wysłany: 2010-04-05, 13:44   

nich tam sobie dociera jak kto chce :roll: ale jak ja bym miał funkiel nówke motonga to bym raczej spokojnie docirał :piwo: bo tak czy inaczej to poszczególne elementy w silniku muszą sie dopasować i dotrzeć do siebie :cry: a różnica między dawnymi a teraźnijszymi silnikami jest właśnie taka że między innymi dzięki technologi i takich tam pierdół poprostu szybciej sie docierają :piwo:
_________________
nie ważne gdzie nie ważne jak dopóki tylko pełny bak odkręcam gaz i znikam z tąd jestem wolny :-)
http://picasaweb.google.com/jedrek1000f
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17577
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=20566
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17236
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=18195
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-04-05, 14:13   

Tak powinno się docierać, temat wielokrotnie wałkowany i jest nie do uświadomienia ludziom.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Zimny_5 


Motocykl: Mz 251
Pomógł: 4 razy
Wiek: 31
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 233
Skąd: Wronki
Wysłany: 2010-04-05, 14:53   

Tez jestem tego zdania :piwo: . Nie ma to jak porządne docieranie.
_________________
http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ,251/61091
http://www.dailymotion.pl/Zimny_5/video/16772822
 
 
     
Osti 

Motocykl: MZ 251
Wiek: 37
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 9
Skąd: Luchów Dolny
Wysłany: 2010-04-28, 16:19   

Czy wy naprawde tak sadzicie, bo gadac to sobie kazdy moze, a ja jutro (Daj Boże szczęśliwie) stanę przed faktem dokonanym i pozniej moze byc juz za późno. W artykule głównie mowa jest o 4T, czy w naszych motórach ma byc tak samo?
 
 
     
dublekil 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 165
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-04-28, 18:22   

Osti wypowiedź Huberta :roll: to całe sedno co można powiedzieć w tym temacie, po co jeszcze pytasz.
_________________
Pierdzę jakby z ostrożna, co by się nie zesrać.
 
 
     
Osti 

Motocykl: MZ 251
Wiek: 37
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 9
Skąd: Luchów Dolny
Wysłany: 2010-04-28, 21:04   

Ja już pierdze powoli, a jutro będę robił dokładnie tak jak masz w opisie:
"Pierdzę jakby z ostrożna, co by się nie zesrać."
Musze się z tym przespać, to bardzo ważna sprawa, bo jak mi tłok złapie, to będzię lipa!
 
 
     
Jawer
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-28, 21:42   

Osti, najdalej w piątek założę nowe cylindry ze szlifu. Chcesz, żebym nagrał filmik z docierania, żebyś uwierzył?
 
     
Osti 

Motocykl: MZ 251
Wiek: 37
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 9
Skąd: Luchów Dolny
Wysłany: 2010-04-28, 23:53   

Dobra, jutro jak odpale to napisze wrażenia, trochę się boję bo jak motór choruje to i ja zdrowy nie jestem:) a z drugiej strony sie niezmiernie ciesze, bo juz myslałem ze 500km bede musial ją pyrkać - jak ja tego nie lubie...
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-04-30, 14:19   

Nie musisz pyrkać najważniejsze żeby nie trzymać obrotów w jednym zakresie musisz po nich skakać, często zmieniać biegi i prędkości. Silnik cały czas ma być dociążony. Pilnujesz tylko temperaturę cylindra. Więc iglica do samej góry i ogień.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Reich 
Jawer's back


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy
Wiek: 34
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1676
Skąd: Sieradz
Wysłany: 2010-04-30, 20:38   

Osti, polecam przeczytać o docieraniu w "Jeżdżę Motocyklem MZ", tam jest to bardzo dobrze rozpisane, a główne wytyczne napisał już hubertbaran.
_________________
Wino, konserwy, muzyka bez przerwy heavy

Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.

Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda.
 
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2016
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2010-04-30, 21:36   

Nie kumam problemu, siadasz i jedziesz. Nie piłujesz jak głupi ale też nie jedziesz jak "oszczędny" na 2000rpm i bokiem.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
Osti 

Motocykl: MZ 251
Wiek: 37
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 9
Skąd: Luchów Dolny
Wysłany: 2010-05-02, 08:41   

Przeczytajcie sobie artykuł zamieszczony w 1 poście od poczatku do konca, a zrozumiecie, chodzi o 9 pierwszych przejazdów: 3 na 1/2 obrotów, 3/4 i nast na full. Po weekendzie majowym napisze co i jak zrobilem i do jakich zasad sie zastosowałem:)
 
 
     
koziol 
RzadkiMotórzysta


Motocykl: ETZ 250e
Wiek: 34
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 157
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-05-27, 11:14   

Chce zrobic wg instrukcji NA ULICY
mz etz 250 do dotarcia, tylko niepotrzebnie perkałem u siebie z 15km wolno po wiochach :cry:
ile km mniej wiecej potrzebuje zeby proces docierania dobrze przebiegł?
_________________
>wrzesień 2009
>KRAZ mi przejechał po kominiarce!!! Specjalnie celował i bliźniakiem przejechał, job twoju mać i w romby czarne teraz jest...
 
     
Yasiec65 
amator/hobbysta


Motocykl: MZ TS 250/1 1981r.
Pomógł: 33 razy
Wiek: 58
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 170
Skąd: Grajewo
Wysłany: 2010-05-28, 08:58   

Ja swoją Tereskę docierałem w ten sposób że przez pierwsze ok 300km jeździłem do max 4 biegu. Na 4 czwartym biegu osiągałem prędkość 80km/h czasem 90km/h.Oleju do benzyny lałem trochę więcej (30 : 1). Jeździłem sam.Po przejechaniu ok 1000km ciśnienie sprężania wynosiło 14atm. Teraz po przebiegu ok 29000km ciśnienie wynosi 12atm. więc nie jest chyba źle.Części wstawiałem oryginał, cylinder jest po drugim szlifie, gaźnik też dałem nowy ale już chyba zaczyna się "odzywać" (przepustnica).Uważam że na dotarciu silnika nie żałować ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku.
Pozdrawiam :piwo:
_________________
Y@$&€c
Najważniejsze są drobiazgi.
Na odległość leczyć potrafił chyba tylko Kaszpirowski.
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek ;-) .
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14