» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Tłoczek zacisku hamulca przedniego
Autor Wiadomość
Chinczyk 
Nowicjusz

Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 513
Skąd: Okolice Brzozowa
Wysłany: 2010-06-07, 18:39   

Wszystko dobrze założone. :wink:
_________________
Pomogłem? Kliknij "pomógł"!
 
 
     
kamil51022 


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 196
Skąd: Zabłudów/Białystok
Wysłany: 2010-06-07, 18:46   

po zwolnieniu hamulca koło obraca się lekko ??
_________________
Nic sie nie zmieniło, motórzyści byli, są i będą.
Będę śmmigałł motórem
 
 
     
Chinczyk 
Nowicjusz

Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 513
Skąd: Okolice Brzozowa
Wysłany: 2010-06-07, 18:52   

Owszem.
Nadal trochę trze ale tak ma być.
Opór jest niewielki.
_________________
Pomogłem? Kliknij "pomógł"!
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7497
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2010-06-08, 00:22   

Lekko może się ocierać, ale nie za mocno. Najlepiej przejedź się na jakimś odcinku powiedzmy ze 2-3 km bez hamowania, następnie zatrzymaj moto tylko tylnym hamulcem i dotknij tarczy. Jeśli jest choć trochę ciepła, to nie odbija - powinna być po takiej przejażdżce całkowicie zimna.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Chinczyk 
Nowicjusz

Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 513
Skąd: Okolice Brzozowa
Wysłany: 2010-06-08, 22:53   

Przejechałem się i była lekko ciepła...być może przez nagrzanie się od słońca...nie wiem.
Muszę to sprawdzić w pochmurny dzień.
_________________
Pomogłem? Kliknij "pomógł"!
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7497
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2010-06-08, 23:40   

W czasie jazdy grzanie słońca jest 1000x słabsze, niż studzenie pędu powietrza. Skoro się grzeje, to jednak coś jeszcze trzyma, natomiast jeśli jesteś w stanie jej dotknąć i trzymać przyciśniętą rękę przez dłuższy czas do niej, to nie jest to aż takie straszne. Ja bym pojeździł trochę, przyhamował parę razy na maxa, aż do zablokowania koła i może się ułoży. Jak przez te właśnie parędziesiąt kilometrów nic się nie zmieni, to musisz rozbierać raz jeszcze i dalej szukać błędów. Powodzenia :piwo:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Chinczyk 
Nowicjusz

Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 513
Skąd: Okolice Brzozowa
Wysłany: 2010-06-09, 14:20   

OK. :wink:
_________________
Pomogłem? Kliknij "pomógł"!
 
 
     
kamil51022 


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 196
Skąd: Zabłudów/Białystok
Wysłany: 2010-06-09, 15:35   

wg mnie ułożyć to się mogą klocki na tarczy tzn dopasować się do niej, ale tłoczki się raczej nie dopasuj,i jak na początku nie odbijają do końca to puźnij będzie jeszcze gorzej. Ale cuda się zdarzają można próbować
_________________
Nic sie nie zmieniło, motórzyści byli, są i będą.
Będę śmmigałł motórem
 
 
     
AdamSsS 

Motocykl: była 250
Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 290
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2010-06-09, 22:10   

Witam a ja mam troszkę inne pytanko bo w etz ojca zaczol piszczeć przedni hebel tarczóka co moze być tego przyczyną i czy na coś to może wskazywać zaznaczam że zaczol piszczeć od niedawna ok 300km-ów
_________________
Moja maszynka
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17299
 
 
     
Chinczyk 
Nowicjusz

Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 513
Skąd: Okolice Brzozowa
Wysłany: 2010-06-09, 22:24   

A klocki nie są starte?
Bo jak piszczy to najczęściej jest to wina klocków.
_________________
Pomogłem? Kliknij "pomógł"!
 
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2010-06-11, 07:59   

Słabej jakości klocki hamulcowe.
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
KTR 

Motocykl: ETZ 250 Simson s51
Wiek: 33
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 38
Skąd: sz
Wysłany: 2020-07-10, 08:33   

Panowie macie jakiś sposób na wyjęcie zapieczonego tłoczka ?Jeden wyszedł bez problemu natomiast drugi niechce wyjść za Chiny ludowe ,próbuje sprężonym powietrzem , 5barow i nic się nie dzieje. Może spróbować go podgrzać ?
 
     
Martini55 


Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 285
Skąd: FZA
Wysłany: 2020-07-10, 09:18   

KTR, Rozgrzej piekarnik do 180 stopni i wrzuć tam zacisk na 10 minut. Potem wszystko lekko wyjdzie. Ja tak zrobiłem i jest gitara :)
 
     
Yabaman 


Motocykl: ETZ251+Superelastik
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lis 2019
Posty: 26
Skąd: Tokio
Wysłany: 2020-07-10, 13:39   

U mnie w ETZ251 zapieczony byl tloczek z jednej strony. Zablokowalem ten ruszajacy sie ramka z plaskownika i wypchnalem zapieczony wciskajac kilka razy dzwignie hamulca
_________________
Jawa 638.1+Velorex 562.10; Jawa 362 Californian, 3 x MZ ETZ 251+Superelastik
 
     
KTR 

Motocykl: ETZ 250 Simson s51
Wiek: 33
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 38
Skąd: sz
Wysłany: 2020-07-10, 23:47   

Martini55 napisał/a:
KTR, Rozgrzej piekarnik do 180 stopni i wrzuć tam zacisk na 10 minut. Potem wszystko lekko wyjdzie. Ja tak zrobiłem i jest gitara :)

Zrobiłem tak samo i jakoś wyszedł ,teraz tłoczki już chodzą palcami i hamulec jak złoto .
 
     
Martini55 


Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 285
Skąd: FZA
Wysłany: 2020-07-11, 01:09   

KTR, Ważne, że się udało :) U mnie to praktycznie tłoczki same wypadły :) :piwo:
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-07-11, 14:51   

Można też tawotnicą wypychać tłoczki. Zawsze zaś pomaga nagrzanie tłoczka opalarką i wypchnięcie ciśnieniem.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Martini55 


Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 285
Skąd: FZA
Wysłany: 2020-07-11, 15:05   

ETZ_PRORIDER, zakładając , że każdy w domu ma tawotnicę, opalarkę itd :) A piekarnik każdy ma i dobrze się spisuje :) Dużo lepiej niż to, cona YouTube pokazują jak gościu rozwierca tłoczki i wkręca śruby.
Ostatnio zmieniony przez Martini55 2020-07-11, 17:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-07-11, 16:47   

No to rozwiązanie co na YT. to nie porozumienie. Powinni go zbanwać.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Martini55 


Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 285
Skąd: FZA
Wysłany: 2020-07-11, 18:28   

Najgorsze jest to, że większość ludzi nigdy nie rozbierało takiego zacisku i po prostu się boi to robić. Nie chcą niczego uszkodzić, bo nie znają ani budowy ani zasady działania tego ustrojstwa. Wiem sam po sobie, że czasami czegoś nie tykam, a się okazuje że w środku niczego nie ma :piwo:
A z tym zaciskiem to wyszło u mnie przez przypadek. Długo próbowałem wyjąć tłoczki ale się nie dało. Więc zabezpieczyłem wszystko, dałem do piaskowania, a potem do malowania proszkowego. Później się zabrałem za wyciągnie tłoczków i ku mojemu zdziwieniu wypadły same. Zapytałem gościa ile czasu je trzymał w piecu i powiedział 15 minut w temperaturze 180 stopni. Więc poleciłem kilku znajomym, aby najpierw wszystko w piekarniku wypiekali i każda operacja zakończyła się sukcesem. W połowie przypadków tłoczki idzie odratować, bo nie są skorodowane - jak by się to mogło co niektórym wydawać.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15