» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Ładowanie
Autor Wiadomość
stachu272 
Stachu

Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Biskupnica/Człuchów
Wysłany: 2013-05-30, 21:11   

Tak. Zarówno ten od poloneza i ten dedykowany polski do MZ. Bezpieczników nie pali(mam wsadzone takie jak powinny być). W instalacji nic nie przekładałem, tylko jedynie poruszałem konektorami, żeby sprawdzić czy czasami nie zaśniedziały.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=23265
 
 
     
Allu 
only 250


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy
Wiek: 33
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2833
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-05-30, 21:29   

Zdemontuj stojan i wirnik, na stół, akumulator i probówkę i musisz poprawdzac czy nie ma zwarcia/przebicia. Jak to zrobic jest opisane w serwisówce ETZ 250 do pobrania na forum.
_________________
*1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
 
 
     
Dukee 
Yamaha Tour Team

Motocykl: TDM 900A
Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 1156
Skąd: KCH/SG
Wysłany: 2013-05-31, 16:16   

Jeżeli uszkodzeniu ulegl by wirnik to ładowanie było by od iluś tam obortów dopiero albo w ogóle. Polecam przelecieć całą instalacje z miernikiem i popatrzeć czy wszystko idzie tam gdzie ma iść

Posprawdzaj te regulatory u kogoś albo za pomocą zasilacza regulowanego jak masz. Poaptrz też czy diody MOCY są dobre, opis jak to sprawdzić znajdziesz na forum :wink:
_________________
Małe dzieci - Małe Zabawki, duże dzieci - duże zabawki :)

 
 
     
stachu272 
Stachu

Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Biskupnica/Człuchów
Wysłany: 2013-05-31, 17:21   

Wirnik, też mi się wydaje, że nie. Alternator kupowałem fabrycznie nowy DDR 2 lata temu, także wątpię aby uległ uszkodzeniu.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=23265
 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2013-05-31, 18:05   

stachu272, kuźwa regulator kup nowy i potem tu pisz jak niebedzie halo
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
Dukee 
Yamaha Tour Team

Motocykl: TDM 900A
Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 1156
Skąd: KCH/SG
Wysłany: 2013-05-31, 18:12   

stachu272 napisał/a:
Alternator kupowałem fabrycznie nowy DDR 2 lata temu, także wątpię aby uległ uszkodzeniu
A jak by Ci simmering prawy od wału zdechł to moment stojan pada :wink: Sprawdź regulatory
_________________
Małe dzieci - Małe Zabawki, duże dzieci - duże zabawki :)

 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2013-05-31, 18:26   

Dukee napisał/a:
A jak by Ci simmering prawy od wału zdechł to moment stojan pada :wink: Sprawdź regulatory
Nic nie pada przyjacielu, często zdarza się że uzwojenie traci lakier ochronny na brzegach stojana, zimer puści i te wszystkie opiłki od szczotek wirnika obkleja się na tych obdartych uzwojeniach i następuje przebicie, wiele razy miałem taki przypadek, że stojan się kopcił pod wpływem pomiaru na przejście w obwodzie z żarówką 40W :D wtedy trzeba rozlutować odczepy od końcówek, odkręcić stojan od obudowy i dokładnie wymyć w benzynie ekstrakcyjnej i porządnie wydmuchać sprężonym powietrzem, tak samo postępujemy z obudową stojana, wszystko ma być odtłuszczone i czyste, uszkodzenia lakieru na uzwojeniach można poprawić lakierem do paznokci w wybranym przez siebie kolorze, ja używam bezbarwnego :mrgreen: po zabezpieczeniu skręcamy stojan w całość i lutujemy odczepy do wsuwek i powtarzamy próbę na przejściówce z żarówką pod napięciem 230V jeżeli nie ma żadnych przebić na obudowę i nic się nie pali żywym ogniem to podłączamy jak należy :) po takim postępowaniu stojan powinien być nadal sprawny :)
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Dukee 
Yamaha Tour Team

Motocykl: TDM 900A
Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 1156
Skąd: KCH/SG
Wysłany: 2013-05-31, 18:55   

Jezeli mieszanka rozpuści emalię na drucie nawojowym to i tak dupsko zbite bo to się zaraz przepali. Jeżeli się to wcześnie zauwazy to stojan jest do uratowania, jeżeli się dalej będzie jezdzić to mieszanka poradzi sobie z takim stojanem uwierz mi

Niedawno widziałem stojan po wymiętolonym simmeringu, dosłownie simmer był z jakiejś podeszwy bo się rozpuścił od mieszanki... no i w stojanie powypalane druty nawojowe. Jedna faza zwarta do masy i kaszana. Przewijanie jedynie
_________________
Małe dzieci - Małe Zabawki, duże dzieci - duże zabawki :)

 
 
     
stachu272 
Stachu

Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Biskupnica/Człuchów
Wysłany: 2013-05-31, 21:33   

Sprawdzę(wymienię zaraz stojan i napisze czy to nie to. Opór na wirniku, dzisiaj sprawdzałem to około 6,3 kOhm lub ohm, bo nie pamiętam teraz.

Dodek nie spinaj się, bo nie jestem w tym temacie zielony.Wątpię, żeby regulatory były padnięte, bo wcześniej działały oba prawidłowo.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=23265
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7478
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2013-06-01, 01:03   

Dukee napisał/a:
Jezeli mieszanka rozpuści emalię na drucie nawojowym to i tak dupsko zbite bo to się zaraz przepali.


Lakier na uzwojeniu jest odporny na działanie benzyny - sam myłem oba stojany w benzynie i jakoś nic im nie jest. Nie może być z resztą inaczej - przy wywaleniu simeringu i zwarciu, motocykl mógłby się nawet zapalić - nikt przy zdrowych zmysłach (a już na pewno nie inżynierowie z DDRu) nie odważyłby się tak tego spartolić.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Dukee 
Yamaha Tour Team

Motocykl: TDM 900A
Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 1156
Skąd: KCH/SG
Wysłany: 2013-06-01, 11:34   

kosior30 napisał/a:
Lakier na uzwojeniu jest odporny na działanie benzyny


Uwierz mi że po jakimś czasie sie to na pewno rozpuści ;) zwróć uwagę na to że podczas pracy silnika stojan ma dość wysoką temperaturę która jest troszkę wyższa niż ta w której myłeś stojan (jak go ostatnio zmacałem to moze 70 stopni miał, nie wiem jaki odchyłek od właściwej wartości ma moja ręka :mrgreen: , ale kiedyś do 30 stopni mierzyłem co do kreski - były akwarysta) . Wszystko wpływa na siebie źle powiem w skrócie. A odnośnie wybuchów... tam nic nie wybucha, wybuchają opary benzyny których jest DUŻO. Jak pada simmering to wygląda to mniej więcej tak że benzynka z olejem sączy się dookoła wargi simmeringa i potem przez obrót wału korbowego jest rozchlapywana dookoła wszystkiego. Co najwyżej może się to zapalić ale zgaśnie od razu bo nie ma dopływu powietrza (dekiel zakręcony). Macie moje zdjęcie jak to wygląda:



Ten silnik już nie miał siły odpalić, od razu widać że lewy uszczelniacz też zdechł. Stojan? Przezył i jest u znajomego, co najlepsze działa do dzisiaj i nic z nim nie musiałem robić. Wszystko tylko dla tego że nie lało się po nim w nieskończoność. Jeżeli ktoś nie czuje że motor traci moc, jeżeli nie podejrzewa że mógł paść uszczelniacz (z czym się spotkałem ostatnio) i po stojanie po prostu się leje cały czas to uwierzcie mi że bankowo szlag go trafi. Tak się stało ostatnio u mojego znajomego (dałem mu ten stojan o którym wspomniałem wcześniej) i jezdzi.

Tak więc nie podważam niczyich spostrzeżeń, ale widziałem uszkodzone stojany. Więc jakoś musiały się uszkodzić. Wszystko zalezy od tego JAK DŁUGO taki stojan pracuje w złych warunkach :wink: Poza tym izolacja izolacji nie równa, jedna może być lepiej zachowana a druga słabiej... Więc jeden stojan może wytrzymać taki simmering ale inny z gorszą izolacją padnie od razu.. Wszystko kwestia szczęście :wink:

Ps. Simmeringi na tym zdjęciu padły do tak krytycznego stanu najparwdopodobniej przez to że odrzutniki oleju były potłuczone na atomy. W żadnej dokumentacji nie spotkałem się z tym żeby ktoś wspominał że uszczelniacze padają po iluś tam kilometrach więc powinny wytrzymać od remontu do remontu. Dobre odrzutniki, porządne simmeringi (granatowe jednowargowe porządne kosztują około 15zł/szt), odpowiednie obroty (podejrzewam że odrzutniki strzelają od jazdy na za niskich obrotach) i nie powinno być problemów z uszczelnianiem na wale :piwo:
_________________
Małe dzieci - Małe Zabawki, duże dzieci - duże zabawki :)

 
 
     
krz.kop65 


Motocykl: MZ ETZ 150 i ETZ 251
Wiek: 28
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 57
Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2015-01-20, 18:32   

Witam. Mam taki problem w mojej MZ. W 2006 roku ojciec kupił mi Mz. Wszystko z ładowaniem było ok. . Wał korbowy nie miał bicia. Jakiś czas temu przeprowadzałem jej remont i przy rozbiórce napotkałem problem ,otóż na wirniku były wywiercone 3 dziury m8 (podejrzewam ,że kiedyś wał miał bicie :?: ). Jakiś czas temu , tak dla własnej ciekawości sprawdziłem miernikiem ładowanie i okazało się ,że jest coś koło 11V, ale nie mam z aku ,żadnych problemów. Cała instalacja, oraz regulator, stojan ,diody w porządku. Teraz może być ,że przez ten wirnik z dziurami jest tak niskie ładowanie?
 
     
Dukee 
Yamaha Tour Team

Motocykl: TDM 900A
Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 1156
Skąd: KCH/SG
Wysłany: 2015-01-20, 18:57   

Wirniki przeważnie są nawiercane żeby były wyważone. Nie tylko w MZ ale przeważnie każda maszyna elektryczna ma indywidualnie wywazany wirnik. Zmierz rezystancję wirnika, jak jest 5ohm to wirnik jest sprawny. Potem szukasz dalej
_________________
Małe dzieci - Małe Zabawki, duże dzieci - duże zabawki :)

 
 
     
krz.kop65 


Motocykl: MZ ETZ 150 i ETZ 251
Wiek: 28
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 57
Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2015-01-20, 20:10   

Dukee, Mamy jeszcze 3 Mz i właśnie nie są nawiercane. Ale oczywiście sprawdzę , tak jak Ty mówisz :piwo: . Jak nie będzie rezystancja się zgadzać, to przełożę z innej :)
 
     
DAAD 


Motocykl: ETZ Volusia Honda
Pomógł: 4 razy
Wiek: 70
Dołączył: 16 Sie 2014
Posty: 185
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 20:47   

krz.kop65 napisał/a:
tak dla własnej ciekawości sprawdziłem miernikiem ładowanie i okazało się ,że jest coś koło 11V.


Jeden też miał już tutaj podobne problemy, okazało się, że miernik miał z "biedronki".
Antczak Mu było.
 
     
krz.kop65 


Motocykl: MZ ETZ 150 i ETZ 251
Wiek: 28
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 57
Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2015-01-20, 20:53   

DAAD, Nie, może ten mój miernik ,nie jest super z wyższej półki ale jest średni. Co do jego pomiarów, to są dobre bo sprawdzałem inne Mz i było ponad 13 V. Wiec, myślę ,że w ch..a mnie nie robi :lol:
 
     
DAAD 


Motocykl: ETZ Volusia Honda
Pomógł: 4 razy
Wiek: 70
Dołączył: 16 Sie 2014
Posty: 185
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 21:09   

krz.kop65, w jakim punkcie mierzysz napięcie, na zaciskach akumulatora?
 
     
krz.kop65 


Motocykl: MZ ETZ 150 i ETZ 251
Wiek: 28
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 57
Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2015-01-20, 21:31   

Wirnika, jeszcze nigdy nie sprawdzałem, wiec jeszcze nie wiem. Muszę trochę poszperać na forum , to się dowiem.
 
     
motocyklista 


Motocykl: MZ ETZ 150e '90
Pomógł: 16 razy
Wiek: 29
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 844
Skąd: okolice Strzyżowa
Wysłany: 2015-02-22, 09:21   

Witam. Sprawdzałem ostatnio ładowanie w etz bo coś spadło napięcie. Myślałem że to przez akumulator że już prądu nie przyjmuje. Odpaliłem na samochodowym akumulatorze i jest to samo. Ładowanie mam na światłach 13,8V. Przy próbie na samochodowej baterii odpiął się na chwilkę plus z akumulatora. Nie wiem co się stało, ale mam zamontowany miernik napięcia w MZ i po tym się zepsuł, pokazuje cały czas nieco ponad 5V. Mogło coś siąść jeszcze ? kontrolka gaśnie od ładowania.
_________________

 
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 467
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2015-02-22, 10:06   

Miernik wysiadł prawdopodobnie z powodu niekontrolowanego wzrostu napięcia ładowania,powyżej zakresu pomiarowego miernika.Czy wysiadło coś jeszcze?.
Powinieneś teraz sprawdzić napięcie ładowania(innym miernikiem).To podpowie czy nie padła jakaś dioda.Poza tym jeśli były włączone jakieś żarówki to też mogły paść.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13