» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-02-29, 12:28
Jazda bez obrotomierza po polach
Autor Wiadomość
Bizonspr 
Fanatyk


Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 31
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 68
Skąd: Lublin/Podedwórze
Wysłany: 2011-07-03, 22:34   Jazda bez obrotomierza po polach

Witam! Piszę tutaj żeby poradzić sie was jednej rzeczy.
Otóż nie raz jeżdzę do kumpla niestety pozniej muszę jechać słabą drogą polną i zawsze mam dylemat jak jechać z jednej strony jak za słaby bieg to zaczyna ryczeć jak za duży zawsze mam obawę że katuje silnik gdyż czytałem że mz nie lubi wolnych obrotów i można uszkodzić silnik. Niestety tryb obrotomierza mam wytarty i muszę sie posługiwać bez obrotomierza. No co prawda mam wykres z ksiązki ile mozna jechać na danej prędkości ale w jezdzie takiej wolnej to sie raczej nie sprawdza lepiej jechac szybciej po dołach na wyzszym biegu czy wolniej. Jeszcze jedna sprawa jak najlepiej dohamowywać, redukując biegi pojedyńczo naciskając dzwignie sprzęgła narażając sie na niemiłe dryczenie czy może hamować hamulcem i odrazu zbić biegi np do 2 ? jak to zrobić żeby dla motocykla było najlepiej i żeby jazda była płynna???

PS. Słyszałem że jazda po polach nie jest najlepszym pomysłem gdyż sie grzeje a po za tym ciągnie kurz i czesciej trzeba czyscic filtr
_________________
1922-1982 60 jahre Motorrader aus Zschopau
Mój profil na jazdapolska
Instrukcja MZ ETZ ,TS i inne
Ostatnio zmieniony przez Bizonspr 2011-07-03, 23:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
kubastunt 
jeb z dzidy


Motocykl: Cbr F4i
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 447
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-07-03, 23:00   

musisz jechac na optymalnych obrotach,np zamiast piłowac na 2 biegu wbijasz 3 i elegancko jedziesz z małym gazem,a co do redukcji to sie robi tak ze zbijasz bieg w dół i wysprzeglasz i nastepy,nie ze pyk pyk pyk pyk i wysprzeglasz
_________________
MZeciarz Masakrator
Stunt riding isn't a crime!!
˙˙˙ ǝuɐqǝɾʎʍ ɯɐɯ
 
 
     
grajko91 


Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 21 razy
Wiek: 32
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 826
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-07-03, 23:06   

Jedź z taką prędkością żeby kultura pracy silnika była najlepsza :grin: , żeby moto dobrze reagowało na gaz a silnik za bardzo nie wył. Co do hamowania biegami to nie wiem. Ja tak nie hamuje bo przy puszczeniu gazu przy większej prędkości silnik jakoś tak niezdrowo pracuje, nei wiem czy to ma jakiś niekorzystny wpływ. Co do redukowania to jak wolisz tylko żebyś nie redukował na 2 przy np 80 km/h :razz: Ja najczęściej jak hamuje to puszczam gaz, wciskam sprzęgło i przy bezpiecznej prędkosci redukuje se powoli biegi :grin:
 
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Pomógł: 86 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2938
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2011-07-03, 23:20   

ETZ-tą nie wolno hamować biegami bo wtedy dobija się silnik,chyba że masz MZ czterosuwa.Poczytajcie instrukcje obsługi Mz tam piszą dużo ciekawych i potrzebnych rzeczy :dziadek: :czytaj: :czytaj:
grayo napisał/a:
Co do hamowania biegami to nie wiem
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
 
     
majasportomoto 
Piotrek


Motocykl: MZ TS 150/Tiger 1050
Wiek: 29
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Mszana Dolna
Wysłany: 2011-07-04, 00:01   

Dobrze że ją nie mam tego problemu,jeżdżę slicznotką już dwa lata a i może że trzy razy spojrzałem na obrotomierz w czasie jazdy,zresztą i tak coś chyba swiruje....

[ Dodano: 2011-07-04, 01:06 ]
wojtek.mz napisał/a:
ETZ-tą nie wolno hamować biegami bo wtedy dobija się silnik,chyba że masz MZ czterosuwa.Poczytajcie instrukcje obsługi Mz tam piszą dużo ciekawych i potrzebnych rzeczy :dziadek: :czytaj: :czytaj:
grayo napisał/a:
Co do hamowania biegami to nie wiem


Popieram,bodajże dwutakty nie mają wtedy odpowiedniego smarowania układu korbowego,podobnie jest przy długich ostrych zjazdach(dobrze jest wtedy zrobić przegazówki)
_________________
https://www.bikepics.com/members/czop9541

https://www.youtube.com/user/czop9541
 
 
     
Jeżak 
ETS'iarz:)


Motocykl: ETS 250 x3
Pomógł: 46 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1800
Skąd: Pułtusk WPU
Wysłany: 2011-07-04, 00:11   

Silnikami dwusuwowymi nie powinno się hamować silnikiem, poniewąz pod tłok dostaje się zbyt mała ilość mieszanki, co za tym idzie-mniej oleju. I prowadzi do szybszego zużycia części a nawet zatarcia :wink:
_________________

 
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Pomógł: 86 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2938
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2011-07-04, 00:25   

Jeżak napisał/a:
Silnikami dwusuwowymi nie powinno się hamować silnikiem, poniewąz pod tłok dostaje się zbyt mała ilość mieszanki, co za tym idzie-mniej oleju. I prowadzi do szybszego zużycia części a nawet zatarcia

Tak właśnie się dzieje ,lecisz 90 km/godz puszczasz gaz to silnik dostaje taką dawkę paliwa jak na biegu jałowym a obroty silnika są takie jak byś jechał 90 km/godz[przepustnica jest zamknięta] :piwo: :okok:
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
Ostatnio zmieniony przez wojtek.mz 2012-12-16, 23:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2011-07-04, 10:52   

cyt. z Jeżdżę motocyklem MZ str. 34
"Jednocylindrowy silnik dwusuwowy po odjęciu gazu wykazuje działanie hamujące na pojazd, chociaż nie jest ono tak skuteczne, jak hamowanie silnikiem czterosuwowym. Hamowanie silnikiem może być pomocne podczas jazdy na śliskiej nawierzchni oraz podczas zjeżdżania ze wzniesień. Samo zamknięcie gazu prawie nigdy nie wystarcza, trzeba bowiem takżezredukować bieg."
"Wytwórnia MZ zabrania takiego nastawienia przepustnicy suwakowej, które nie zapewnia biegu jałowego, lecz daje lepsze hamowanie silnikiem.", "Całkowicie zamknięta przepustnica suwakowa uniemożliwia napełnienie komory spalania mieszanką, a więc nie ma smarowania, co grozi zatarciem silnika."
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2154
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2011-07-04, 11:48   

dla mnie pytanie o jazde bez obr. jest idiotyczne! ludzie przecież jak się jedzie to chyba słychać mniej wiecej w jakim zakresie obr. silnik pracuje? ile razy sam jechałem z nie działającym obr. przez wytarty wałek od obr. (te wspułczesne wałki do 250 są tak miękkie ze sie szybko wycierają)
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2011-07-04, 11:59   

czochu napisał/a:
(te wspułczesne wałki do 250 są tak miękkie ze sie szybko wycierają)
moj kupiłem zaraz po kupnie mojej 251 i juz ma wiekszy luz niz na początku..
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
majasportomoto 
Piotrek


Motocykl: MZ TS 150/Tiger 1050
Wiek: 29
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Mszana Dolna
Wysłany: 2011-07-04, 14:22   

czochu napisał/a:
dla mnie pytanie o jazde bez obr. jest idiotyczne! ludzie przecież jak się jedzie to chyba słychać mniej wiecej w jakim zakresie obr. silnik pracuje? ile razy sam jechałem z nie działającym obr. przez wytarty wałek od obr. (te wspułczesne wałki do 250 są tak miękkie ze sie szybko wycierają)


Dla mnie też ,ją obrotomierza nie używam.
_________________
https://www.bikepics.com/members/czop9541

https://www.youtube.com/user/czop9541
 
 
     
dublekil 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 165
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-07-04, 15:01   

Chłopaki, dwie rzeczy:

1. Można hamować biegami, tylko przy długim zjeździe z górki nie można, niewskazane jest tylko zbyt agresywne hamowanie silnikiem. Jak inaczej można jeździć bez hamowania silnikiem?! Niemożliwe. Jedziesz sobie 90km/h na 4 biegu dojeżdżasz do świateł, puszczasz gaz i co ... od razu łapiesz za sprzęgło czy czekasz aż zwolnisz aż będzie szarpać i wtedy wciskasz sprzęgło, na wyciśniętym redukujesz na luz bez zazębienia się skrzyni, stajesz na światłach, wbijasz 1, zawracasz i się wypierdalasz, bo wyskakuje bieg w złożeniu, bo skrzynia się nie zazębiła. W moto jest skrzynia sekwencyjna. Prawidłowa technika jazdy zakłada hamowanie z redukcją, inaczej pozbawiasz się możliwości przyspieszenia.

2. NIE DA SIĘ poprawnie oceniać obrotów, wykorzystywać silnika, jeździć efektywnie, mało spalać . . itp itd bez obrotomierza. Każda ocena na słuch jest z założenia błędna, bo jest to ocena po fakcie. Albo się zrobiło zbyt cicho, albo już przeciągnęliśmy, a jak się znajdziesz w otoczeniu innych hałaśliwców to nie będziesz wiedział w ogóle na jakich jesteś obrotach. W autach rajdowych nie ma prędkościomierza jest za to wielki i czytelny obrotomierz, z lampką kiedy zmienić bieg.
_________________
Pierdzę jakby z ostrożna, co by się nie zesrać.
 
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2154
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2011-07-04, 15:20   

dublekil ale my nie mówimy o dokładnych obrotach tylko mniej więcej. a kolega który o to pyta jeździ po polnych drogach więc nikt go nie za głuszy i doskonale będzie słyszał jak silnik pracuje i jak ciągnie na poszczególnych biegach przy odpowiedniej prędkości :piwo:
a co do jazdy w mieście to wiele razy jeździłem z nie działającym obr. po warszawie i zawsze wiedziałem przy jakiej prędkości zmienić kolejny bieg tak aby silnik nie mulił a żeby nie ryczał. jakoś ludzie jeździli na tereskach (np ts 250) które nie miały fabrycznie obr i też nie mieli z tym problemów
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14