Przesunięty przez: sIaj 2009-10-17, 10:38 |
Wgięty zbiornik |
Autor |
Wiadomość |
Kloss
MZ
Motocykl: MZ TS 250/1
Wiek: 49 Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 22 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:24 Wgięty zbiornik
|
|
|
Mam lekko wgięty zbiornik paliwa na wysokości literek MZ(zbiornik od MZ 150) Macie jakieś patenty jak go wyprostować bez szpachowania ? |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:29
|
|
|
wyklepać;]
Trudne ale możliwe;)
można też zrobić 2 otworki przeciagnąc stalową linke i wyciągnąc wgniecenie? |
|
|
|
|
MaSSa
Motocykl: kiedyś etz150
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 23 Cze 2005 Posty: 70 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:29
|
|
|
tak jak ping-ponga do ciepłej wody go a tak na serio to chyba nie da rady. Tylko szpachla |
|
|
|
|
Kloss
MZ
Motocykl: MZ TS 250/1
Wiek: 49 Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 22 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:42
|
|
|
Kiedyś gdzieś słyszałem że można nalać wody i wystawić na mróz ale nie wydaje mi się żeby to pomogło.No nie wiem ale myśle że mogłoby puścić na zgrzewach i po zbiorniku a co do szpochlowania to wiąże się to wiadomo z malowaniem . Troche za dużo roboty no i szkoda lakieru. |
|
|
|
|
shalashaska
Motocykl: ...
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 224 Skąd: polska
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:47
|
|
|
Wrzuć taką dużą petardę do baku i zakręć kranik i korek .A tak na poważnie to jesteś w stanie wyklepać jeżeli masz koło napisu marki.Zrób sobie młotek który zamiast styla będzie miał pręta 5mm pomoże Ci to odpowiednio wyprofilować ten młotek ,a reszta to szpachla. |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-03-13, 20:56
|
|
|
ja mialem kiedys pogiety wlasnie na wysokosci literek,to było w ETZ 250 ale zbiornik i boczki mialem od 251 ,no to włozylem trzonek młotka puklem kilka razy az wyskoczyło,pozniej jeszcze tak jak shalashaska mowi zrobiłem se specjalistyczny młoteczek poprawilem co sie dało a delikatne nierownosci szpachelek... |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2006-03-13, 21:05
|
|
|
W podobny sposób zrobił to mój znajomy,który malował mi motor,bo również miałem w tym miejscu wgniot-przy dośc wprawnej ręce zajmie Ci to chwilę |
|
|
|
|
miketof
Motocykl: Suzuki SV-650N
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 162 Skąd: Szczecin\Resko
|
|
|
|
|
modzek
modzek
Motocykl: suzuki gsx 750 f
Wiek: 39 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 10 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: 2006-03-13, 21:13
|
|
|
a jak kolega pisał prosty sposób jest z migomatem. Chaba najtańszy i najlrostszy jak sie młoteczkami nie uda to zrób tak. |
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-03-13, 21:21
|
|
|
a to idzie zrobic?? http://forum.motocyklisto...hp?user_id=1274 lookac na bak |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
Plonek
wujek samo ZŁO
Motocykl: z krainy deszczowców
Pomógł: 10 razy Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 486 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-03-14, 00:00
|
|
|
[quote="modzek"]pisał prosty sposób jest z migomatem.[/quote]
taaa ... banalny - zwłaszcza że to zbiornik, a przy migomacie o iskrę nie trudno. Najpierw musiałby zorbić tak, żeby tam nawet resztek paliwska nie było. ja bym zaginał drut tak aby mieć czym to wypchać od środka. A Ciebie Bartas, nie pocieszę, ja bym to wymienił ... chyba że chcesz bawić się w rozcinanie go i naprostowywanie do normalności a potem spawanie ... spaw i tak bedzie widać nie ważne jak dokładnie to zrobisz - chyba że nałozysz więcej kitu ( szpachli) niżta eta jest w stanie udźwignąć |
_________________ The power of dreams. |
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-03-14, 00:02
|
|
|
hehehe dobre, naszczescie to nie moja eta |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
miketof
Motocykl: Suzuki SV-650N
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 162 Skąd: Szczecin\Resko
|
Wysłany: 2006-03-14, 00:37
|
|
|
plonczek, wystarczy wylac załe paliwo, dzień zostawic otwatry bak zeby resztki wyparowały, potem zalać wodą i na zalanym ( ale tylko cześciowo) spawać, znaczy tylko zrobić delikatny spaw do preta, wyciągnąć bak i potem tel glut flexem zeszlifować. I po kłopocie. Ja tak u siebie gorsze wgniecenia wyciągałem, bo bak był zmasakrowany (gość nie miał ogranicznika do kierownicy.. |
_________________ Taka była:
www.gardzin.prv.pl
Photo of my moto:
http://www.bikepics.com/members/miketof/06etz251/
or
http://www.polskajazda.pl...il&idpojazd=505 |
|
|
|
|
Doman1978
Immortal...
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lis 2004 Posty: 18 Skąd: Wawa - Śródmieście
|
Wysłany: 2006-03-14, 05:50
|
|
|
istnieje też możliwość wypchnac to sprężonym powietrzem ale to już musi być ktoś kto ma dobrą sprężareke i troche pojęcia o tym.
Njalepiej chyba bedzie zrobić tak jak piszą powyżej ewentualnie dorwać nowy bak gdzieś na allegro lub na jakiejs giełdzie.
Pozdro |
_________________ http://www.bikepics.com/members/doman1978/ |
|
|
|
|
modzek
modzek
Motocykl: suzuki gsx 750 f
Wiek: 39 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 10 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: 2006-03-14, 06:44
|
|
|
plonczek pewnie że z migomatem jest prosto. Zalewasz wodą zbiornik i już Ci nie wybuchnie. Jak sie nie podoba migomat to moge wam powiedzieć inna metodę ta jest już troche bardziej skomplikowana. zaznaczam tylko jeśli młoteczki sie nie udadzą a to wgniecenie jest na tyle paskudne że Ci przseszkadza i nie będziesz mógł nabyć innego zbiornika. Zanosisz do zakładu tam go gżeją zrywają lakier (przykładają tekie specjalne przyssawki i problem z głowy. Masz do lakierowania cały zbiorniczek. mają jeszcze takie magnesy ale to już musi być profesjonalny zakład bo są dość drogie. efekt ten sam brak wgniecenia i lakieru. Tak robią ludzie którzy mogą zapłacic około 100 zł za taką robotę czyli nie my. Powiem Ci jak ja bym zrobił. Pierw postaraj sie dorobić taki mały młoteczek z najlepiej metalowym wygiętym trzoneczkiem. Kup mały młoteczek weź rozwal mocowanie i przyspawaj rurkę (taką którą można giąć przy użyciu pewnej siły ale żeby sie sama nie gieła). Ważne abyś młoteczek założył np kilka kartek papieru na tą końcówkę którą udeżasz. jeśli tego nie zrobisz to będziesz miał takie wredne góreczki bo młotek jest metalowy i za twardy do naszej roboty. Jeżeli sie nie uda lub efekty Cie niezadowalają to najprostrzy sposób to zerwać lakier i migomat. Jeden spaw może nie pomóc lepiej zrobić np 2 małe. Jak dały byś do spawania to mów gościowi że bardzo cienka blacha (jest gróba), ale jak spawał przed chwila np hak holowniczy to zaiskrzy w jego lepetynie i sprawdzi ustawienia spawarki czyli masz pewność że Ci dziury nie zrobi. Jeżeli ładnie wyciągnie szpachla nie jest potrzebna ale nawet jak co to mała łeska nic nie zmieni, przechylać Cię od 1,5 mm szpachlówki nie będzie. Jak byś sie odważył masz pistolety, sprężarkę (lub do nich dostęp). To pisz jak Ci idzię naprawa mogę pomóc Sporo lakieruję wiec może sie przydam. wszystko zależy od wgniecenia i Twojej desperacji. Jeśli jest duże to kup zbiornik. Pozdro |
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
Wysłany: 2006-03-14, 13:10
|
|
|
Malowac tak czy tak będziesz musiał. wiec najleprze rozwiazanie szpachla
Chodz nie wiem czy taniej nie wyjdzie nowy bak 10-20zł Korzystajmy z tego ze mamy mz a nie japonczyki... |
_________________ http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
|
|
|
|
|
Allu
only 250
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 2833 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-03-14, 13:37
|
|
|
Doman1978,
Cytat: | istnieje też możliwość wypchnac to sprężonym powietrzem ale to już musi być ktoś kto ma dobrą sprężareke i troche pojęcia o tym. |
Właśnie w ten sposób prostował mi bak lakiernik przed malowaniem . Ani znaku bo wgnieceniu . |
_________________ *1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
|
|
|
|
|
Michał529
Zlotowicz
Motocykl: Ford Fiesta niestety
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 223 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: 2006-03-14, 19:15
|
|
|
Jak oddawałem zbiornik i boczki do malowania to na baku po prawej strone blizej siedzenia bylo wgłębienie wielkości pięśći, spodowane przewroceniem sie mz na drzewo - prawdopodobnie(przez poprzedniego właśćiciela). Oddałem bak do znajomego blacharza-lakiernika i powiedział że ma jakieś powyginane pręty które wkłada do środka i jakoś to prostuje, nie wiem jak ale jak zobaczyłem bak to nie wierzyłem że to mój. Nie wiem czy kładł tam szpachle, nie pytałem ale odradzał prostowanie baku spręzonym powietrzem czy też pompowaniem go bo może popękać na łączeniach |
_________________ http://bikepics.com/members/michal529/88etz150/ --> taka była
http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Fiesta/18151 --> taka jest |
|
|
|
|
Śpiewak
Pogromca mitów :)
Motocykl: etka i fazer
Pomógł: 11 razy Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 498 Skąd: Miastko
|
Wysłany: 2006-03-14, 22:30
|
|
|
ja poprostu włozyłem do środka łoma , wymacałem które to miejsce <bez kudłatych myśli> i jeden precyzyjny, porządny ruch i musi byc dobrze |
_________________ http://www.polskajazda.pl...wagen,Golf/2175
Moje byłe i teraźniejsze zamiatacze
|
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-03-14, 23:06
|
|
|
jesli było stukanie i prostowanie to nie łudz sie nawet ze obeszło sie bez szpachlu,to nie uniknione,ale poprostu trzeba sie postarac zeby nakladac go jak najmniej...no chyba ze to wgiecie takie bardzej wcisniete delikatnie to jest sznsa ze jak sie pchnie od srodka to wyskoczy i nie bedzie sladu ale to zadko sie zdaza... |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
|