» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-02-29, 12:28
Linka między drzewami - uważajcie
Autor Wiadomość
kolo83 

Motocykl: MZ TS 250
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 140
Wysłany: 2011-11-27, 22:05   Linka między drzewami - uważajcie

To co dziś usłyszałem (informacja sprawdzona) zmroziło mi krew w żyłach.W okolicy miejscowości w której mieszkają teściowie jest mała osada w lesie. Jakieś 5-6 domów i leśniczówka.Dopiero niedawno doprowadzili asfalt.Otóż jechał sobie gość (całe szczęście autem) do tej miejscowości i później wracał wieczorem.Nagle poczuł że coś "przejechało" mu po szybie i po dachu.Wyszedł,sprawdził i okazało się że w poprzek drogi (szutrówki) jakiś kretyn (najdelikatniejsze określenie jakie mi przyszło do głowy) rozciągnął między drzewami cienką stalową linkę. Komuś tak bardzo przeszkadzali motocykliści i quadziarze, że wpadł na tak zbrodniczy pomysł.Uważam,że ktoś taki powinien nie wyjść z pierdla do końca życia gdyby komuś coś się stało.Uważajcie więc jeżdżąc w terenie aby nie stać się jeźdźcami bez głowy. :torba":
 
 
     
norbertmz 
mz zawodostwo


Motocykl: mz etz 250 x2
Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 358
Skąd: Kacprówek
Wysłany: 2011-11-27, 23:09   

:szczena: kurcze maja ludzie pomysły ja pier.... myslę ze głowy by nie ucięło ale na pewno by zsadziło z siodła. W sumie wszystko zależy od grubości linki i prędkości motocyklisty.
Jak by nie patrzył na prawdę idiotyczny pomysł :klnie: :klnie:
_________________
"To, że dla Ciebie i dla mnie i dla pińdziesięciu innych jest to jasne, to nie znaczy, że dla wszystkich :piwo: "
 
 
     
Krycha 
Grupa Podlasie


Motocykl: VTR Firestorm
Pomógł: 15 razy
Wiek: 35
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 1302
Skąd: Brańsk
Wysłany: 2011-11-27, 23:13   

Ostra sprawa! Ale moim zdaniem grozi to zrzuceniem z motocykla. Głowa chyba by została na swoim miejscu no chyba ze prędkość była by znaczna. Tego typu pułapek jest mnóstwo. Wracając kiedyś ciemną nocą autem przez las, :twisted: :mrgreen: , zauważyłem leżący na drodze czerwony szmaciany worek, do którego przywiązany był sznurek który prowadził gdzieś w krzaki. Jaskrawy kolor aby rzucał się w oczy. Zwolniłem i spokojnie okaraczyłem autem przeszkodę. Pytanie po co taki worek ktoś położył na środku drogi? Moim zdaniem jakiś cwaniaczek chciał sprawić aby kierowca zatrzymał się, wysiadł z auta i zajął się usuwaniem worka. Koleś wtedy wyskakuje zza krzaków i kradnie nam furę... :klnie:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=ptcEkErrM1g
"Max w obrotomierzu, pot leci po kołnierzu"


" ZaKrystian, powiedz mi, ile Jawa pali Ci?"
 
     
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-27, 23:15   

ciekawe co napisałbyś gdybyś miał na takim właśnie terenie działkę uprawną itp, czy posadzone drzewka pod las.

Jak to była jego własność to właściciel ma prawo oznaczyć swoją działkę. Tylko zrobić to porządnie tj: tablice odblaskowe itp

Popieram

Jak się chcą wyszaleć to na specjalne tory/trasy, albo umówić się z facetem itp.

Niech się ktoś wypowie z okolic Zielonej Góry, w stronę Niemiec. Tam są dopiero oznaczone lasy/pola :D Jak chcesz iść np po jagody czy po grzyby to ustalasz to z właścicielem.
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2011-11-28, 00:28   

lord-89 napisał/a:
Popieram


:klnie: Babcia mi zawsze powtarzała - nie życz drugiemu, co Tobie niemiłe.

kolo83, to o czym piszesz zdecydowanie nadaje się do zgłoszenia w prokuraturze.

Kiedyś czytałem o właścicielu wulkanizacji, który poszedł siedzieć przez swoje zbyt przedsiębiorcze pomysły na zwiększenie dochodów. Zyski skończyły się, gdy rozpędzony TIR przejechał po gwoździach rozrzuconych przez niego na drodze niecały kilometr przed jego zakładem wulkanizacyjnym. TIR zmiótł stojący na poboczu samochód, który chwilę wcześniej złapał kapcia, a wraz z samochodem jego kierowcę zmieniającego koło...
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-28, 00:38   

kosior30 napisał/a:
lord-89 napisał/a:
Popieram


:klnie: Babcia mi zawsze powtarzała - nie życz drugiemu, co Tobie niemiłe.


Ale wybrałeś z kontekstu. Zrób tak z Biblią. To wyjdzie, że są same szatany.... itp

LOL

Dzięki za słowo, tych słów właśnie mi brakowało do całości :piwo: :
,,[...]nie życz drugiemu, co Tobie niemiłe'' . Odnosi się także do właścicieli motocykli, quadów jeżdżących po nie swoich polach.

Za bardzo stronniczym nie można być.
 
     
John 


Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1275
Skąd: Sierpc/Oleśnica
Wysłany: 2011-11-28, 07:48   

lord-89, a gdzie tam miałeś napisane że jeździli nie po swoich polach??? Przeczytaj jeszcze raz :wink:
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 08:20   

lord, Ty byś od razu na ludzi z linką... Oie ładnie :nie:
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2011-11-28, 11:48   

lord-89 napisał/a:
,,[...]nie życz drugiemu, co Tobie niemiłe'' . Odnosi się także do właścicieli motocykli, quadów jeżdżących po nie swoich polach.


Owszem, potwierdzam. Ale to można przyczaić się ze sztachetą i spuścił zwyczajny łomot pacjentom, żeby raz na zawsze zapamiętali o zakazie wjazdu. Ewentualnie - jak w dzikich plemionach - czaszki i szkielety ludzkie po drzewach porozwieszać. Ale nie od razu łeb obciąć :mad:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 12:16   

kosior30 napisał/a:
... czaszki i szkielety ludzkie po drzewach porozwieszać...


Oszalaleś. Nie tak łatwo dziś o czaszki i kości. Ceny strasznie podskoczyły :]
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2011-11-28, 12:17   

Krycha napisał/a:
Wracając kiedyś ciemną nocą autem przez las, :twisted: :mrgreen: , zauważyłem leżący na drodze czerwony szmaciany worek, do którego przywiązany był sznurek który prowadził gdzieś w krzaki. Jaskrawy kolor aby rzucał się w oczy. Zwolniłem i spokojnie okaraczyłem autem przeszkodę. Pytanie po co taki worek ktoś położył na środku drogi?


O cegłach przykrytych trawą czy szmatami i ustawiachych na srodku drogi czy kamieniach chowanych w puszcze po piwie i stawianych na chodnikach - tak aby tylko je kopąć i nie wspomne.

Ale kiedys miałem lepszą sytuację - jade autem nocą na impreze i było to w zimie a tu nagle widze ktoś lezy na ulicy a wokolo zywego ducha- no i co zrobisz trzeba bylo sie zatrzymać - jak sie okazalo byla to staruszka ktora sie wyłozyła i lezała tak podobno z pól godziny na mrozie, jak sie okazało niewiedziała dokąd nawet szła o 23 w nocy. Trzeba bylo wezwać policje no bo co zrobisz.
Ale uważać trzeba.
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 12:17   

Ale czaszka np. krowy wygoąda wystarczająco upiornie :D
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 12:39   

U mnie w okolicy jeden radny - baran wykupił sobie działkę nad bajorkiem i przy polnej drodze poustawiał od ciula znaków: zakaz ruchu, zakaz wjazdu, ograniczenie prędkości, ślepa uliczka (mimo że nie była ślepa) i to wszystko na polnej drodze :torba": Jeździłem tamtędy na skróty do pracy i razu pewnego załatwiłem obie opony w Jawie - przebite sześciocalakami :klnie: Ch"j kawałek za swoją działką usypał "progi zwalniające" w które powtykał gwoździe, zgłoszenia na policję nic nie pomogły bo to szycha a miałem pewność że to on bo jak robiłem zdjęcia tych juzwów sk*#'syn chciał mi zabrać aparat (na kliszę jeszcze :] ). Wybrałem się tam nocą z saperką i przesadziłem mu to co tak skrzętnie zasadzał na jego wjazd na posesję, musiał szybciej zmienić na zimówki :cool:
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2011-11-28, 13:28   Re: Linka między drzewami - uważajcie

kolo83 napisał/a:
To co dziś usłyszałem (informacja sprawdzona) zmroziło mi krew w żyłach.W okolicy miejscowości w której mieszkają teściowie jest mała osada w lesie. Jakieś 5-6 domów i leśniczówka.Dopiero niedawno doprowadzili asfalt.Otóż jechał sobie gość (całe szczęście autem) do tej miejscowości i później wracał wieczorem.Nagle poczuł że coś "przejechało" mu po szybie i po dachu.Wyszedł,sprawdził i okazało się że w poprzek drogi (szutrówki) jakiś kretyn (najdelikatniejsze określenie jakie mi przyszło do głowy) rozciągnął między drzewami cienką stalową linkę. Komuś tak bardzo przeszkadzali motocykliści i quadziarze, że wpadł na tak zbrodniczy pomysł.Uważam,że ktoś taki powinien nie wyjść z pierdla do końca życia gdyby komuś coś się stało.Uważajcie więc jeżdżąc w terenie aby nie stać się jeźdźcami bez głowy. :torba":

Pierwsze co mi na myśl przyszło to film droga bez powrotu :D , ale fakt ktoś ma nieźle narąbane. Ja pamiętam jak raz biegłem i mnie sznurek na ubrania ściągnął na ziemie to nawet nie wiedziałem kiedy
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2155
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2011-11-28, 16:32   

w kask czy w kurtkę to jakoś jakoś ale gdybyś napędził się a linka zatrzymała się na szyi ? :klnie: w ubiegłym roku motocyklista na wsi koło mnie podobno chciał zamknąć licznik w ścigaczu, napędził się ile dało nie myśląc co robii służba elektryków na słupach przy drodze, okazało się że rozciagali linie przez drogę i była napięta , ruch był wstrzymany koleś się tak napędził ze nawet znaku nie zauwazył i trach w linie (linia gruba stalowa) zgon na miejscu, jedni mówili ze go w pół przecieło ... wyobraźnia :ysz:
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
kolo83 

Motocykl: MZ TS 250
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 140
Wysłany: 2011-11-28, 20:24   

lord-89 napisał/a:
ciekawe co napisałbyś gdybyś miał na takim właśnie terenie działkę uprawną itp, czy posadzone drzewka pod las.

Jak to była jego własność to właściciel ma prawo oznaczyć swoją działkę. Tylko zrobić to porządnie tj: tablice odblaskowe itp

Popieram

Jak się chcą wyszaleć to na specjalne tory/trasy, albo umówić się z facetem itp.


To nie była droga prywatna ani też przechodząca przez prywatną posesję.Do tej miejscowości prowadzi parę właśnie takich szutrówek plus asfalt który niedawno położyli na takiej szutrówce. Po prostu komuś się nie podobało że od czasu do czasu ktoś na crossie albo quadzie przejedzie i zakłóca "święty" spokój.Faktycznie sprawa nadaje się do zgłoszenia organom ścigania.Podejrzewam,że gość który się w to złapał autem zgłosił sprawę gdzie trzeba.
PS:Pisząc o jeźdźcach bez głowy użyłem tylko przenośni (spasowało mi z tytułem filmu). Nie twierdzę,że natrafienie na taką przeszkodę grozi zgilotynowaniem ale nagłe wyrzucenie z siodła przy prędkości choćby nawet 60km/h to żadna przyjemność.
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2011-11-28, 20:54   

ludzie dajcie spokoj... przy predkosci 60 km/h uderzenie w linke rowerową (którą można kupić na metry. a która ma 1-2mm średnicy) wcale nie byłoby takie przyjemne... i obawiam się że nawet kurtka nie ochroniłaby przed dość sporym okaleczeniem ciała :???:

osobiście tego kutafona powiesiłbym właśnie na takiej lince. Ale nie za szyje... za coś innego... niech się męczy :klnie:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
hektor 
Tiger Junior


Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy
Wiek: 31
Dołączył: 25 Sty 2011
Posty: 1572
Skąd: Miechów ok. Krakowa
Wysłany: 2011-11-28, 20:55   

Ogar napisał/a:
Ale nie za szyje... za coś innego... niech się męczy
Za nogę? :mrgreen:
_________________
"Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."

"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze" :D

https://picasaweb.google.com/hecktor2
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2011-11-28, 20:57   

ciepło :kura:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 21:06   

Ogar napisał/a:
przy predkosci 60 km/h uderzenie w linke rowerową (którą można kupić na metry. a która ma 1-2mm średnicy) wcale nie byłoby takie przyjemne

łowy Ci nie utnie ale może przeciąć lub zmiażdżyć krtań w zależności od naprężenia i miejsca gdzie uderzy, nieprzyjemna śmierć :...:
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 14