Przesunięty przez: motomaciey 2012-02-29, 12:28 |
Smutna sprawa...-wypadki na drogach, poczytaj ku przestrodze |
Autor |
Wiadomość |
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2011-08-14, 19:16
|
|
|
dex, cholera ! dopiero teraz to przeczytalem. Straszna lipa. Wiele razy sie zdarza, ze wyprzedzam i wymijam samochody z prawej strony. Trzeba uwazac.
W ogole, to ponoc polskie prawo zabrania wyprzedzania z prawej strony, choc nie wiem na ile jest to rzetelną informacją. Wiec, zrob tak jak napisal @Ppeterek. Zajrzyj do akt, a pozniej mysl co z tym fantem zrobic. Bo jak rozumiem, policja orzekla Twoja wine i chcieli Ci wlepic mandat na miejscu, ale Ty go nie przyjales, czy z uwagi na fakt, ze byl to wypadek a nie kolizja i trafiles do szpitala, sprawa z automatu poszla do sadu ?? |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2011-08-14, 19:19
|
|
|
grzybol, chyba raczej to drugie |
|
|
|
|
dex
Motocykl: Toffik, XTZ 850 ST
Pomógł: 28 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 1053 Skąd: Wawa - Zamość
|
Wysłany: 2011-08-14, 19:31
|
|
|
Po pierwsze, to do tej pory żaden policjant nie chciał usłyszeć moich zeznań. Karetka zabrała mnie z miejsca sporo przed przyjazdem policji, a do szpitala przyjechał inny patrol w ramach przysługi dla tego, który dotarł na miejsce. Dmuchnąłem w alkomacik, oczywiście 0,00 i usłyszałem pytanie, czy przyjmuję mandat. Trak mnie na miejscu szlafił i miałem ochotę mało cenzuralnymi słowami policjantów wysłać na palmy w celu prostowania bananów. Jak zacząłem opisywać wypadek w momencie usłyszałem, że oni tu nie są od tego i ich to nie interesuje. No to K*%$#@ po jakiego grzyba mi głowę zawracają jeszcze proponując mandat. A może w tym grajdole policyjną polszą zwanym, motocyklistom dla zasady wypisuje się mandaty?? |
_________________ Toffik czeka na więcej uwagi, Tenera wybiera się do makijażystki, a DEXFALIA bryka i co jakiś czas nóżkę złamie... |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2011-08-14, 21:47
|
|
|
John, czyli jednak to drugie...
dex, przykra sprawa. Mamy nadzieje, ze wszystko sie pozrasta i wrocisz szybko do pelni zdrowia.
Noz w kieszeni sie otwiera jak sie to czyta. Chorych akcji w naszym kraju pelno niestety i spotykamy sie z nimi na kazdym kroku.
Ale dla poprawy nastrojow, napisze wam, ze jakis czas temu smigalismy z kumplem w nocy po miescie i zajechalismy na impreze w plenerzek jednak na prywatnej posesji, na uboczu miasta. Troche pogazowalismy sprzetami, ale strzalow z tlumika nie bylo, bo to srodek nocy byl. No i mija 40 minut i przyjezdzaja panowie strazacy. Dokumenty, sranie w banie i mowia, ze powodem kontroli jest odebranie zgloszenia o zaklucajacych cisze nocna motocyklistach. Mysle kurde, zaraz pewnie wlepia po jakim mandacie, albo jak upierdliwi beda, to zaczna szukac dziury w calym. A oni w smiech i pada stwierdzenie, ze to dzielnica zdziadzialych prykow i ze sami smigaja sprzetami Przyjechali bo musieli i poprosili grzecznie, zeby nie musieli wiecej sie fatygowac w to samo miejsce |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
wojtek-rasti
Motocykl: 251
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 81 Skąd: Hajnówka/Białystok
|
Wysłany: 2011-08-14, 22:12
|
|
|
sytuacja paskudna współczuję, ale pocieszyć się możesz tym "dex", że mogło się skończyć gorzej. dla poprawy humoru zapodam żart a propos sądów polskich:
Rozmawia sobie 2 sędziów stojąc u jednego z nich na posesji. Nagle przychodzi sąsiad i mówi do jednego: Pana pies mnie pogryzł. Daje mi Pan 2000 zł jako zadośćuczynienie, albo sprawa wyląduje w sądzie. Ten z kolei zastanowił się i mówi na to: dobrze, zapłacę, tylko nie idzie Pan do sądu!. Sąsiad poszedł, a jeden sędzia mówi do drugiego: przecież ty nie masz żadnego psa! na co drugi: A wiadomo jak to by się skończyło w sądzie? |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2011-08-18, 23:08
|
|
|
Dex, nie odpuszczaj pod żadnym pozorem!!
Przechodziłem przez podobną akcję, też mi skurwrysyny w szpitalu chciel mandat wlepić, a ja naćpany na morfinie.
Leżałeś w szpitalu? Jeśli tak, a powyżej 7 dni to wal od razu do prokuratury. Jelsi nie, to przynajmiej sprawę cywilną zakładaj. Z tą winą motocyklisty to ścimniają, bo sprawa nie będzie prosta. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
dex
Motocykl: Toffik, XTZ 850 ST
Pomógł: 28 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 1053 Skąd: Wawa - Zamość
|
Wysłany: 2011-08-19, 20:31
|
|
|
saska W szpitalu leżałem kilka godzin na szczęście i w gipsie wypuścili mnie do domu. Sprawa i tak się w sądzie skończy, bo nie przyjąłem mandatu. Oczywiście do tej pory żaden niebieski Ufoludek nie spisał moich zeznań. Staram się szanować policję bo wiem, że letko nie mają, ale czasami jest, delikatnie rzecz ujmując, trudno... |
_________________ Toffik czeka na więcej uwagi, Tenera wybiera się do makijażystki, a DEXFALIA bryka i co jakiś czas nóżkę złamie... |
|
|
|
|
Badzio
Motocykl: Yamaha FZS6/ simson
Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 39 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 2012-06-11, 19:34
|
|
|
dex miałem podobną sytuację. Jechałem simem do szkoły i mijałem korek lewą stroną będąc na moim pasie czyli z przepisami. Kierująca pojazdem wyjeżdżająca z parkingu spojrzała tylko w jedną stronę (prawą) korek był na światłach więc nie spojrzała w lewo co dla mnie jest dziwne ale ok. I wyjechała jechałem wolno zresztą simson szybko nie jeździ ale nie zdążyłem wyhamować i uderzyłem w przód auta. Na całe szczęście nic mi się nie stało chociaż i tak karetka mnie zabrała. Kolizja miała miejsce 21 marca br. do tej pory sprawa się ciągnie. Ja nie przyznałem się do winy bo dla mnie nie była moja. Babka nie chciała ugody a policjant jest anty motocyklistą i nie orzekł żadnej winy, zresztą gdyby nie przechodzień z klubu motocyklowego ,który uświadomił policjantowi ,że nie tylko motocykliści są winni to zachowanie policjanta raczej było by inne. Więc tak to wygląda czekam na sprawę i zobaczymy |
_________________ https://picasaweb.google.com/103206368980504089108/RemontMZETZ250 Remont mojej 250
PJ SIMSON
http://www.polskajazda.pl...on/SR-50/125357 |
|
|
|
|
mlody250
Motocykl: ETZ 250, Suzuki B6
Wiek: 34 Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 49 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Edd
Motocykl: HONDA VTX 1800 RETRO
Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 85 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2013-03-11, 12:26
|
|
|
Cytat: | Kierowca jednośladu uderzył w kabinę dostawczaka rozbijając przednią szybę, zaś jego pasażer przeleciał przez samochód i wpadł na pakę. |
Cytat: | 17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami. |
Nic dziwnego, zważając na nowe przepisy... |
|
|
|
|
Sławuch
Sołtys
Motocykl: ETZ 250 '82
Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 488 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2013-03-11, 13:57
|
|
|
"...wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na 0... w chwili zderzenia motocykl miał prędkość 0 km/h..." no sensacja po prostu |
_________________ Zgrywam ekspert IFA dżentelmena
MZ przed klubem BELLA kask i tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do podwiezienia
W moim koszu i na Trophy siedzeniach |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-03-11, 14:25
|
|
|
Sławuch napisał/a: | "...wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na 0... w chwili zderzenia motocykl miał prędkość 0 km/h..." |
skąd ten cytat |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
Kudlaty2007 [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-11, 15:27
|
|
|
Na pewno więcej będzie tego typu wypadków z udziałem motocyklistów bez prawka, przez zmianę tych przepisów.
Chciałbym zaznaczyć, że JEŻELI KIERUJEMY POJAZDEM BEZ UPRAWNIENIA, WÓWCZAS UBEZPIECZYCIEL NIE WYPŁACI ODSZKODOWANIA, NIE WAŻNE CZY JESTEŚMY POSZKODOWANI CZY TEŻ SPRAWCAMI Nawet jak jedziemy zgodnie z przepisani, a np w udział w wypadku weźmie pijany uczestnik. Zawsze jesteśmy na straconej pozycji, bo nie mamy podkładki, czy umiejętnie potrafiliśmy ocenić sytuację na drogę.
Szkoda w tym wypadku ETKi i busa.
Nie wiem czym się jest chwalić jazdą bez prawka czy po piwie. Raczej zawsze wypada w takiej sytuacji, że rodzice wpłaca za błędy młodych. |
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2013-03-11, 15:33
|
|
|
Kudlaty2007 napisał/a: | Szkoda w tym wypadku ETKi i busa. | Chyba Cię pogrzało kudłaty. A co, chłopaków to Ci nie szkoda? Pewnie byś jeszcze części DDR zbierał z tego rozbitka co? |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
Kudlaty2007 [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-11, 15:35
|
|
|
hektor,
Policjanci apelują do kierowców o zdrowy rozsądek, a do rodziców i opiekunów aby nie pozwalali swoim pociechom na wsiadanie za kierownicę motocykli i samochodów bez uprawnień do kierowania. |
|
|
|
|
motocyklista
Motocykl: MZ ETZ 150e '90
Pomógł: 16 razy Wiek: 29 Dołączył: 19 Paź 2010 Posty: 844 Skąd: okolice Strzyżowa
|
Wysłany: 2013-03-11, 17:53
|
|
|
Już temat posprzątany. Nieźle... |
_________________
|
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2013-03-11, 18:08
|
|
|
Wręcz super... |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7498 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2013-03-11, 19:11
|
|
|
Sławuch napisał/a: | "...wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na 0... w chwili zderzenia motocykl miał prędkość 0 km/h..." |
Też mi od razu to przyszło do głowy |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2154 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2013-03-11, 20:35
|
|
|
Dziś , wjeżdżając na główną trasę G.Kalwaria - Piaseczno , czekałem aż zrobi się pusto , patrzę ze dalej ostatni jedzie tir, pomyślałem sobie jak każdy ze pojade za nim bo nic innego nie jechało, w trakcie gdy tir zaczął mnie mijać ,a ja miałem puszczony kirunek aby włączyć się do ruchu usłyszałem wielki huk na dachu mojego autka. akurat spojrzałem na mijającego tira a z jego naczepy spadała wielka bryła lodu gdzieś ponad metrowa w kształcie kwadratu . na szczęście na mnie spadł mały kawałek i nie uszkodził pojazdu, lecz huk był tak ogromny ze nie wiedziałem co się stało...
kuźwa a mówią kierowcą ciężarówek żeby odśnieżali i zwalali wode oraz lud z naczep, przed odjazdem w trase |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
lipton
Kocham Cię życie.
Motocykl: etz 251,saxon, gsxr.
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 822 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-03-11, 20:45
|
|
|
Widzisz ja dziś miałem to samo jadąc do katowic z tira spadła tafla lodu i taki kawałek 20 cm uderzył prosto w szybe całe szczęście że nic nie pękło,huk duży i taki odruch unik coby we mnie nie uderzył |
_________________ WPI |
|
|
|
|
|