» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2014-01-07, 02:28
Jakie macie sposoby gaszenia moto? - pożar!
Autor Wiadomość
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-24, 15:51   Jakie macie sposoby gaszenia moto? - pożar!

Tak jak w teamcie czyli jakie macie sposoby gaszenia moto :?: Niechodzi mi o zatrzymanie silnika lecz o gaszenie pożaru moto. Wczoraj miałem nieprzyjemne zdarzenie i pomyślałem że dobrze by było dowiedziec się co robić wtakich sytuacjach. Może opisze wam wczorajsze zdarzenie.
Mam CZ350 i wczoraj jakoś mi świrowała chodziła ale strasznie przerywałai i kichała przez gaźnik. W końcu zgasła i niechciała odpalić. Zacząłem ją pchać a ona tak troche łapała al niechciała się zebrać. Nagle coś mocno jebło z gaźnika, pomyśłałem że znów kichła (dodam że nie mam gumy łączącej gaźnika z filtrem powietrza ale cały czas taki chodziła i było OK) ale spojrzałem a dól a tam się pali paliwo które było zebrało się w zagłębieniu pod gaźnikiem (dodam że miałem odkręconą pokrywe silnika od strony zapłonu bo miałem zamiar wyregulować przerwe na przerywaczach). Z tego zagłębienia pod gaźnikiem jest dziurka żeby pailwo mogło spływać na łancuch. więc wszytko do okoła gaźnika i obok zębatki zaczęło się palić. Niewiedziałem co mam zrobić. przedewszystkim zakręciłem kranik. Bałem się żeby bak nie zaczął się palić chciałem zalać to wodą lecz do do wody miałem jakiś 70m, więc nie było sensu biec, zacząłem dmucać z całej siły,lecz to niewiele dawało, ale nieprzestawałe bo nie miałem innej opcji, w końcu od gaćnikiem ugasło lecz zębatka naal była w płomieniach. Dmuchałem ile się dało aż w końcu zgasło. :lol:
Nogi latały mi jak głupie, byłem zziajany jakbym przebiegł ze 3km (w takich chwilach ciesze się nie pale i am zdrowe płuca :-D ).
Byłem bardzow wystraszony lecz naszczęście opanowałem sytuacje lecz co będzie jeżeli a następnym razem mi się nieuda. I dlatego pomyślałem że trzebasię przygotować. Niewiem może jakaś mała gaśnica :?:
Co wy radzicie :?: Jak wy jesteście przygotowani do takich sytuacji :?:
Ostatnio zmieniony przez eMZetkowicz 2006-06-24, 21:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
gruby 


Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Kwi 2005
Posty: 304
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2006-06-24, 15:58   

benzyny woda nie zagasisz :) jak cos to syp piaskiem albo ziemia :)

[ Dodano: 2006-06-24, 16:59 ]
ewentualnie sciagnij podkoszulke i probuj "przykryc" ogien... :)
_________________
KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW

foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: Derbi Terra 125
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1281
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-24, 16:41   

No, dobry temat. Dobrze, że poruszony.

Co ja bym zrobił?
1 - zawór paliwa
2 - stacyjka
3 - jeżeli płomień jest w dostępnym miejscu, to prubować go zdusić (ubranie, rękaw itp).
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-24, 17:05   

William napisał/a:
No, dobry temat. Dobrze, że poruszony.
coraz bardziej wydaje mi się że dobrze się rozumiemy :mrgreen:
William napisał/a:
2 - stacyjka
tego niezrobiłem bo to niebył pożar instalacji więc uznałem że to nie jest konieczne(bo starałem się robić tylko te bardzo potrzebne czynności)
William napisał/a:
3 - jeżeli płomień jest w dostępnym miejscu, to prubować go zdusić (ubranie, rękaw itp).
tego też niezrobiłem bo po pierwsze byłem bez koszulki a spodenek niezdąrzył bym zdjąc :-P a po drugi nie było to zbyt dostępne miejsce.

gruby napisał/a:
jak cos to syp piaskiem albo ziemia
dopiero po ugaszeniu wszystkiego i gdy troche się uspokoilłem pomyślałem że mogłem zarzucić to piaskiem, ale w pierwszej chwili na to nie wpadłem :-/
gruby napisał/a:
benzyny woda nie zagasisz
no niby tak ale zawsze coś to przytłumi (zresztą wtedy o tym niemyślałem)

Teraz moge się z tego pośmiać ale wtedy wcale nie było mi do śmiechu, byłem po prostu przerażony bo pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego :-? ale myśle że gdyby jeszcze raz coś takiego miało miejsce (czego bardzo niechce) to byłbym troche bardziej opanowany i wiedziałbym co robić i właśnie dlatego radze wam się nad tym zastanowić co wy byście zrobili w takiej sytuacji
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-06-24, 17:44   

Dmuchajac tego nie zgasiles :) pomogles tylkozeby sie szybciej benzyna wypaliła. Beznyne to tlko piachem ziemia koszulka itp. :) Tak zeby odciac dopływ powietrza.
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-24, 17:48   

no możliwe, ale najważniejsze że zgasło :-P
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
gruby 


Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Kwi 2005
Posty: 304
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2006-06-24, 18:08   

bo z benzyny to sie pala tylko opary....

ostatnio niedaleko mnie palila sie taka restauracja ok. 30 no moze 40 metrow od shell'a i wlasnie jedna uliczke obok ewakuowali bo bylo zagrozenie ze moze wszystko rypnac...a jak by ryplo to z pol dzielni by nie mialo szyb w oknach bo obok tej stacji sa jeszcze 2 inne i to calkiem blisko bo obok shell'a jest neste a na drugiej stronei ulicy jest orlen.....
_________________
KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW

foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail
 
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-24, 21:05   

jakby tak to wszystjo pierd... to by był niezły chuk
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
KrzaK 


Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 208
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-06-24, 21:13   

najlepiej chyba mieć jakąs mała gaśnicę. Wiesz własnie uświadomiłes mi, ze przydałaby sie jakas przeciwpozarowa rzecz w moto, dzieks. Nawet nie żeby gasic swoje moto, ale jak coś sie pali obok ciebie np. samochod. Są chyba gasnice, które zmiesciłyby sie do kufra, mowie o jakis małtch gabarytowo.
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-06-24, 21:14   

ja z braku bezpieczników i zmuszenia pojechania, zastosowłem polską walute czyli 1grosz, który spalił mi kabel od AQ minusowy, to znaczy 2 grosze po po jednym w każdym :-P jeden wyskoczył i zroił zwarcie, a miałem tylko wlaczony zapłon miałem juz kopać a tu kontrolki zgasły ja patrze a tu z pod kapy dymi się ja panika zerwłem kape AQ i wyrwałem ze skrzynki konekorka i okazało się ten kabel jest stopiony aż izolacja ciekła na ziemie :lol: no ale zaizolowłem to pojechałe a po powricie założyłem nowy kabel.
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
eMZetkowicz 


Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Gru 2004
Posty: 706
Skąd: Sanok
Wysłany: 2006-06-24, 21:25   

Temat dobry, dlatego dopisałem do nazwy pożar bo nie wiadomo o co chodzi a potem wyszukiwarka głupieje. Hmm w podobnej sytuacji zrobił bym podobnie jak pisali koledzy powyżej, jednak po pierwsze ważne jest aby nie dopuszczać do takich sytuacji w motocyklu, rura mogłaby być założona na gaźnik a już napewno paliwo nie powinno sobie tak cieknąć...
_________________
eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
 
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-24, 21:29   

niby moto to takie nic i nema się co pilić ajednak jest to niebezpieczny sprzęt. Niestety nie ma gdzie wozić gaśnicy (jedynie w kufrze) a pzrydała by się. Albo mi się wydaje albo mi ktoś zmienił nazwe tematu :?: Ja specjalnie napisałem tak żeby każdy po jego włączeniu się zdziwił i uśmiechął że myślał o czymś innym :mrgreen: a tu mi zmienili :-P ;-)

[ Dodano: 2006-06-24, 22:35 ]
z tą nazwą to żartowałem
pierwszy raz większośc pisze że podałem jakis dobry temat :mrgreen: Bo do tej pory to moje tematy były albo olewane albo zamykane :lol:

eMZetkowicz napisał/a:
a już napewno paliwo nie powinno sobie tak cieknąć...
niewiem czy się orientujesz ale CZa nie ma ssania tylko podobnie jak WSK, motorynka,itp przelewanie czyli przy zimnym silniku trzeba ją przelać takim guzikeim i gdy gaźnik jest pełny paliwo się wylewa z niego taką specjalną dziurką. To samo wyst ępuje gdzy motor jest zalany czyli gaźnika CZty nie da się uszczelnić
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
Raczek 


Motocykl: WSK 125
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 76
Skąd: okolice Brodnicy
Wysłany: 2006-06-25, 10:38   

No to jak zboczylismy z tematu, to jako miłośnik MZ i posiadacz WSK muszę powiedziec, że mi się nigdy przez tą dziurkę nie wylewa paliwo, chociaż jest czysta i drożna...
A ssanie? Ja juz wiem jak to sie robi w tego rodzaju gaźnikach... ;-)

A co do pażarów, to na szczęście jeszcze nie spotkałem się z tym i na razie odpukać. Chociaż jak by mi się przydarzył to pewnie bym trochę spanikował :-/

Pozdr!
_________________
niedlugo MZ...
 
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-25, 11:01   

Raczek napisał/a:
Chociaż jak by mi się przydarzył to pewnie bym trochę spanikował
a kto by nie spankował :?:
Raczek napisał/a:
jako miłośnik MZ i posiadacz WSK muszę powiedziec, że mi się nigdy przez tą dziurkę nie wylewa paliwo, chociaż jest czysta i drożna
dobra, dobra. Ja miałem 2 WSKi więc wiem dobrze że przy przelewniu wylewa się paliwo taką dziurką ;-)
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
pawelt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 43
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 39
Skąd: Toruń
Wysłany: 2006-06-28, 14:45   

Ja słyszałem o przypadku zapalenia się MZ i gdyby kierowca ciężarówki nie zatrzymał się i nie wyskoczył z gaśnicą to motocykl pewnie poszedłby z dymem.
Są takie półlitrowe gaśnice w spreju, ale nawet tego nie ma gdzie trzymać w MZ-etce, a to byłby niegłupi pomysł.
 
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-06-28, 17:28   

pawelt napisał/a:
Są takie półlitrowe gaśnice w spreju
:shock:
w sprayu??
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: Derbi Terra 125
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1281
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-28, 18:07   

krzych_mz150 napisał/a:
pawelt napisał/a:
Są takie półlitrowe gaśnice w spreju

w sprayu??


pawelt miał chyba na myśli gaśnice piankową.
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-06-28, 18:49   

i chyba pół kilowe a nie litrowe się mówi? no co jak co bezpieczniki to pierwsza sprawa, a reszta hmm cieżko woxić gaźnice na moto :-/
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
bartek666 
motofather


Motocykl: WSK 250
Wiek: 37
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 75
Skąd: koszyce wlk/tarnów
Wysłany: 2006-06-28, 18:49   

ile takie gaśnice chodzą?
 
 
     
pawelt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 43
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 39
Skąd: Toruń
Wysłany: 2006-06-28, 19:03   

Skrótem napisałem (nie pomyślałem, że ktoś weźmie to dosłownie) i chodziło mi o to, że to wygląda jak sprej i tak się tego używa (tzn. wciska zaworek, a nie pod pachy - żeby nie było) i sorry półkilowe - mea culpa.
Niestety nie wiem po ile chodzą - jeszcze nie szukałem.
Ostatnio zmieniony przez pawelt 2006-06-30, 11:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15