[mati1700]

mam pytanko, a mianowicie przegladajac allegro czy inne ogłoszenia czesto natchnolem sie ze w mz zazwyczaj 150 sa problemy z 5 biegiem, i pisza stan bdb problemy z 5, albo wyskakujaca 5. Ja tez mam z tym problem mi wyskakuje i wchodzi na luz miedzy 4 a 5 czasami na 4 przy wyzszych predkosciach. Czy jest to ich wada, i jakie sa najczesciej przyczyny bo niemoge sie z tym uporac wodziki dobre tryby tez nie zajezdzone i sie pierniczy, niedlugo znow musze ja rozebrac to czekam na odpowiedzi gdzie szukac przyczyny.

[Bartas]

Czasami jest tak, ze jak nie zapniesz konkretnie biegu to wskakuje ci na pozorny luz, poprostu nie zazebiaja sie biegi, przymajmniej ja tak czasami mialem.

[piotr2707]

hej ja też mam taki problem tylko wiem jak go rozwiązać trzeba dorobić podkładkę (w katalogu pisze wedłóg potrzeb) od 0,1 do 0,5 mm i trzeba ją umiescić jak jest przednia zębatka łańcucha to ją ściągmnij i ściągnij ten dekielek on jest na 4 śróbkach i tam trzeba dać podkłatkę wg potrzeb aby docisło łozysko do środka i ma byc.Ja u siebie tak mam i czekam na dorobienie takiej podkładki kumpel mam mi wyciąć laserem w pracy bo ciężko jest taką podkładkę dostać w motoryzacyjnym.

[tomasz102]

a co ma łożysko wału do skrzyni biegów? :-/

[mati1700]

moze wałek zdawczy?? zazebia sie z nim 5 bieg? a i czy wałek zdawczy moze miec luz ze sie nim porusza?

[rybson13]

[tomasz102]

[wojciech944]

jak ktos ma zjechany ten tryb za nią, to 5 wyskakuje, i zeby tak sie nie działo bo ta zebatka wyjsciowa musi być głębiej , wtedy mocniej sie zazębią..

[tomasz102]

ale to się niszczy łańcuszek i zębatki, bardziej, według mnie to taki średni pomysł.

[wojciech944]

nic sie nie niszczy nawet jesli sie da za duza ta podkłądke to sie tryby dotrą i bedzie gut

[Allu]

tomasz102, im chodzi nie o wał krobowy tylko o wałek zdawczy na którym jest zębatka łańcucha do tylnego koła - wytłumaczyłem Ci to łopatologicznie ...

[Radzio89]

tomasz102, zdejmujesz dekiel z prawej stronu (od stronu zapłonu) zdejmujes łańcuch napedowy, zdejmujesz zebatke, masz tam aluminiowy dekielek na 4 sruby, zdejmuesz go i zakladasz w/w podkladke.
A tobie tomasz102 chodzilo o dekiel napedu obrotomierza, ale warto zauwazyc iz jest on na 3 sruby, wiec nie pasuje do opisu piotr2707

[tomasz102]

aha o Ku@$%^ to przepraszam nie zrozumiałem, a to w takim razie może i by o coś dało

[motocyklista]

Witam. Odgrzewam 9-cio letniego kotleta, ale chciałbym was prosić o poradę na temat skrzyni biegów etz 150.
Aktualnie jestem na etapie naprawy sprzęgła, ponieważ bicie ma chyba zabierak, ale po wymianie wszystkich części na nowe problem się nie rozwiązał. Ostateczną rzeczą był do wymiany wałek sprzęgłowy, który chciałem dzisiaj wymienić na nowy. Po rozebraniu silnika spotkała mnie mała niespodzianka. Mianowicie coś stało się z wałkiem sprzęgłowym. Jest on wyraźnie przegrzany w miejscu gdzie nałożona jest zębatka przełączająca 4 i 5 bieg. Uzębienie wałka sprzęgłowego gdzie współpracuje z kołem zębatym pierwszego biegu też ucierpiało. W wałku zdawczym zrobiło się takie wgłębienie, wytarte od wałka sprzęgłowego. Nie wiem jak się to stało, ale wałek zdawczy nie nadaję się już do dalszego użytku, tak samo jak wałek sprzęgłowy. Wszystkie łożyska w skrzyni się praktycznie rozwaliły. Luz mają duży, ale największy jest na wałku zdawczym. Łożysko wałka zdawczego było jeszcze oryginalne.
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego się to tak stało ? Skrzynie w etz 150 jakoś specjalnie się dystansuje ?
Poniżej zdjęcia, jak to mniej więcej wygląda. Sorry za jakość, ale nie miałem nic lepszego pod ręką.

[mar09]

Ostatnio spotkałem coś podobnego 2-3 razy ...mam na myśli stan/wygląd tryba zdawczego i wałka sprzęgłowego. Ile silników EM150 bym nie rozebrał, na starcie każdy ma to samo: rozwalone gniazdo na tryb zdawczy, wytarta lub wręcz "zdjęta" tulejka brązowa i zniszczone także gniazdo łożyska zaraz pod koszem ...tu akurat efekt silnego pobijania lub wręcz niekiedy nawet rozpoławiania nie po bożemu.

Skąd to się bierze? Dystansuje się tak samo jak każda eMzetowską skrzynie ale raczej nie wielu ma odpowiedni pobijak, podgrzewacz i odpowiednią ilość oleju w głowie aby połączyć te proste narzędzia z czynem. Łożysko ma być bez luzu, jego wewnętrzny pierścień tak gorący że niemal wpada pod swoim ciężarem lub wchodzi ślizgiem na miejsce, karter co najmniej 80 st. Po społowieniu i szybkim "zluzowaniu" skrzyni, następnie ostygnięciu tryb zdawczy ma się obracać niczym koło w rowerze a wałek sprzęgłowy ma być bez luzu osiowego. Inna sprawa że jeśli padły wszystkie łożyska to może kartery nie od pary.

Na foto widać, że tryb zdawczy miał za ciasno, wałek być może luz na łożysku i wyfrezował Ci tulejkę, ale jeśli robiłeś remont wcześniej i zostawiłeś oryginalne używane łożysko to nie ma się co dziwić ...mogło przeginać tryba od naprężeń łańcucha i "zbierać" powoli tulejkę. Tryba da się zregenerować wstawiając nową tulejkę ale musi mieć krawędzie okienek jeszcze w dobrym stanie dla przesuwki ...inaczej nie ma sensu, kupić drugi i spasować.... nowe produkcji MZA to straszna kupa.

[motocyklista]

Dzięki za odpowiedź.
Sprawa wygląda tak. Jeżdżę 3 lata tą MZ-ką. Silnik rozbierałem raz, bo rozszczelniła się skrzynia korbowa i dmuchało pod cylindrem. NIGDY tego silnika nie rozbierałem młotkiem czy siekierą. Wczoraj drugi raz go rozpołowiłem z użyciem rozpoławiacza zrobionego przez kolegę. Kiedy go pierwszy raz składałem to na ciepło, po ówczesnym nagrzaniu karterów. Wszystko zeszło się elegancko i nie widzę lepszego sposobu na składanie mzki tym sposobem.
Teraz do rzeczy. Po pierwszym składaniu silnika nie zwróciłem uwagi na pewne rzeczy w skrzyni biegów, bo wszystko działało bez zarzutu. Podkładka dystansująca łożysko igiełkowe była całkiem inna niż powinna być. Łożysko igiełkowe było stalowe, a nie plastikowe jak było oryginalnie, no i jest szersze niż to plastikowe. Nie było pod pokrywą simmeringa wałka zdawczego żadnej podkładki dystansującej, być może przez to rozleciała się skrzynia. Najgorsze jest to, że gniazda łożysk wybite są teraz tak, że nie wiem czy to jest sens składać na tych karterach. Najgorsze jest gniazdo łożyska wałka zdawczego, wpada w otwór jak chce, klej już raczej tego nie utrzyma jak by chciał złożyć na nim. Resztę łożysk wchodzi ciaśniej, klej załatwi sprawę. Ręką da radę wcisnąć łozysko w gniazdo. Nagrałem filmik jak to wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=Jfk9oaboOUA jakość lipna, sorry.
Napisałem do Intra jak stoi z częściami, czekam na odpowiedź. Jak będzie miał części to być może złoże go jeszcze, a jak nie to trzeba szukać innego silnika w dobrym stanie. Co myślicie o gnieździe na wałku zdawczym, jest sens składać? Nie będzie kosić łożyska w gnieździe ?

[mar09]

Koszyk bez różnicy czy plastyk czy stal aby wymiar się zgadzał a tu masz jakieś g@wno ... INA i NTN mają te złożenia w małej kasie, podkładka winna być chyba ok 0,5mm podobna do tej spod kosza sprzęgła. Po takiej miazdze powinieneś też sprawdzić/wymienić tuleje stalową w której pracują igiełki. Sprawdź pasowanie karterów bo inaczej nie widzę sensu, gniazda dadzą radę na klej ...widziałem gorsze (patrz foto). Napisz jak się miewa gniazdo dla wałka pośredniego od strony sprzęgła ...zwykle nawet po partaczach bywa niewzruszone.

[motocyklista]

Gniazdo wałka pośredniego jest w najlepszym stanie. Łożysko wchodzi z oporem, tak jak powinno wchodzić. Gniazdo łożyska wałka głównego sprzęgła już jest bardziej wybite, łożysko wchodzi z bardzo małym oporem. O wałku zdawczym nie chce mówić, bo tragedia. Na tych karterach mz jeździ od zawsze, odkąd jest w domu. Nie wiem jak sprawdzić czy kartery są od pary. Było gdzieś wspomniane na forum, ale jakoś nie mogę tego znaleźć.
Co do łożysk, kupię wszystkie nowe do silnika, jeśli będą dostępne w INTR-MOT. Na wale też zmienię bo mają już trochę luzu. Bieżnię łożyska wymienię na nową, jak założę nowe łożysko igiełkowe.

[Seba_830]

Kartery sprawdzisz czy są do pary po przez porównanie czy ślady po obróbce na powierzchni przylgni cylindra się zgadzają

[motocyklista]

Aha. Czytałem coś że po oznaczeniach na karterach nie da się określić czy są z danej pary.