Klejenie plastiku |
Autor |
Wiadomość |
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2017-02-14, 08:57
|
|
|
adax-a1 napisał/a: | przynitować blaszkę i ewentualnie później uszczelnić pęknięcie, |
Jako stary mototowodniak, który niejednokrotnie naprawiał kadłuby jednostek pływających mogę poradzić że blaszka zbyt dobrze się nie nadaje, a to z tego powodu, że to inny materiał, inaczej pracuje.
Żywica jak najbardziej ale w połączeniu z włóknem szklanym lub.... płótnem bawełnianym namoczonym w żywicy.
Matujemy plastik, później nasączoną matę żywiczną lub płótno bawełniane wklejamy z odpowiednim zapasem w lewo i prawo od miejsca uszkodzenia.
Szybko tanio i pewnie |
_________________
|
|
|
|
|
Adax
DODAJ GAZU NA WIRAZU
Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 1247 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2017-02-14, 10:01
|
|
|
mczmok napisał/a: | Jako stary mototowodniak, który niejednokrotnie naprawiał kadłuby jednostek pływających mogę poradzić że blaszka zbyt dobrze się nie nadaje, |
No właśnie dla tego, że na kufrach nie ma opisu jaki to plastik najpewniejsza będzie blaszka. Żywica może się odparzyć, bo
mczmok napisał/a: | a to z tego powodu, że to inny materiał, inaczej pracuje. |
Klejenie kadłubów to inna sprawa, bo w większości wykonane są z żywicy i pochodnych. Poza tym tam chodzi głównie o szczelność i niekorzystny dla blaszki kontakt z wodą. |
_________________ Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r |
|
|
|
|
borgi
Zlotowicz Borgi
Motocykl: ES 250/0 '59
Pomógł: 20 razy Dołączył: 13 Maj 2010 Posty: 659 Skąd: Kraków/Zabrnie
|
Wysłany: 2017-02-14, 11:16
|
|
|
tomek@1966, a dlaczego twierdzisz że nie są spawalne? Właśnie jestem w trakcie renowacji kufrów do Yamahy i w łikend odebrałem zrobione od spawacza. Były baaardzo połamane i wybrakowane a teraz są całe i poszły do malowania. Ogarnięty spawacz ma kilka rodzajów spoiw i może twoje plastikowe/nieplastikowe ogarnie.
|
_________________ --
Borgi
http://www.motor.eu.org/gallery/ |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 867 Skąd: Szczejkowice
|
Wysłany: 2017-02-14, 12:15
|
|
|
borgi kufer wrócił od fachowca materiał niespawalny
sprawdzę czy będzie miejsce na blaszkę i czy nit nie spowoduje nowego pęknięcia
kupiłem żywicę dzisiaj powalczę z kufrem i dam znać |
_________________ mój motor
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES,250/46518
ponadto
Shadow 750 była
Honda NC 750X |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-14, 13:03
|
|
|
tomek@1966, tylko pamiętaj zawiercić koniec pęknięcia cienkim wiertłem, żeby pod wpływem naprężeń nie pękało dalej. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
Stefa_no1
Regulator
Motocykl: MZ 251, Jawasaki
Pomógł: 9 razy Wiek: 34 Dołączył: 28 Wrz 2008 Posty: 791 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2017-02-14, 13:06
|
|
|
Trochę wredne miejsce na pęknięcie...
Lokalny wioskowy patent, tu nie zda egzaminu.- to dobre na płaskie powierzchnie
Jeśli metalowe wzmocnienia, to zaproponował bym przynitowanie płaskowniczka, danego po całym obwodzie rantu kufra, a nie w samych rogach (ew. jak nie po obwodzie, to zdecydowanie dłuższe, niż te proponowane przez adax-a1 ), . Pomiędzy przynitowane wzmocnienie, a plastik, koniecznie jakaś spoina - czy to elastyczny klej, czy sylikon.
Chociaż, po dobrym przygotowaniu powierzchni, zaryzykowałbym żywice jak pisał mczmok, tylko koniecznie, łatka, przewinięta również przez rant kufra (o ile kufer się wtedy zamknie). Jeśli łatka usztywni kufer na tyle, aby nie "pracował" w tych miejscach, to powinno działać. |
_________________ -Stefan zajeździł Jawę!
-Znowu?!
http://picasaweb.google.pl/Stefanojeden |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-14, 13:20
|
|
|
tomek@1966, a zmierz mi jakiej grubości jest ten plastik? Może bym miał coś dla ciebie fajnego z kwasówki. Z tym, że dopiero w przyszłym tygodniu mógłbym zobaczyć bo na L4 jestem. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 867 Skąd: Szczejkowice
|
Wysłany: 2017-02-14, 13:32
|
|
|
Reich co masz na myśli ?
jakich nitów użyć żeby uszczelkę na wzmocnienie założyć-jest tam taka jak w drzwiach samochodowych
myślę o radzie Stefana |
_________________ mój motor
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES,250/46518
ponadto
Shadow 750 była
Honda NC 750X |
|
|
|
|
motomaciey
Jestem hardcorem
Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 4224 Skąd: Grudziądz, Warszawa
|
Wysłany: 2017-02-14, 13:51
|
|
|
Naprawiałem kiedyś zbiornik od pralki, żywica nic nie pomogła. Efekt dało dopiero zszycie (tak szycie) grubą dratwą i zaklejenie klejem do kadłubów. powinno mniej się rzucać w oczy od nitów. |
_________________ Jaskół Bike na PJ
|
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-14, 14:47
|
|
|
tomek@1966, mam gdzieś w pracy cieniutki ceownik z kwasówki. Można by nim cały rant dookoła objechać. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7497 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2017-02-14, 15:13
|
|
|
Tylko jak będzie z gięciem tego ceownika na łukach |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 867 Skąd: Szczejkowice
|
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-14, 17:02
|
|
|
To jest ceownik z blachy góra 1mm, więc z gięciem przy odrobinie sprytu nie będzie problemu. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-02-14, 17:55
|
|
|
Kup taki zestaw jak niżej na zdjęciu , najszybciej w mieszalniach albo sklepach lakierniczych dostaniesz , sklej to tak jak być powinno , potem zamaluj na czarno szprayem , i nie komplikuj se życia.
Tutaj Masz link do Allegro.
Tak btw. to ten fachowiec co ci powiedział , że nie da sie pospawać to po prostu nie chciał sie podejmować chyba , plastik można tez spawać za pomocą siatki , kto spawał ten wie o co chodzi. |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 867 Skąd: Szczejkowice
|
|
|
|
|
Stefa_no1
Regulator
Motocykl: MZ 251, Jawasaki
Pomógł: 9 razy Wiek: 34 Dołączył: 28 Wrz 2008 Posty: 791 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-14, 21:18
|
|
|
Stefa_no1, dobry pomysł, mało tego jest dużo takich uszczelek zbrojonych stalą. Polecam firmę RST Roztocze, sam biorę od nich uszczelki. Mają też na stronie katalogi, więc można dobrać odpowiednią. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 867 Skąd: Szczejkowice
|
Wysłany: 2017-02-15, 10:05
|
|
|
Panowie kilka postów wyżej napisałem że kufer ma od góry uszczelkę jak w drzwiach samochodowych |
_________________ mój motor
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES,250/46518
ponadto
Shadow 750 była
Honda NC 750X |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-02-20, 18:46
|
|
|
tomek@1966,
wygląda to tak:
W środku jest szczelina 3mm, długości 11mm. Podpasuje Ci? |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
ETek
Motocykl: MZ ETZ 150 i ETZ 250
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 195 Skąd: Węgorzewo
|
Wysłany: 2017-02-20, 22:02
|
|
|
Najlepszym sposobem było by pospawanie tego i wzmocnienie za pomocą siatki metalowej i musi trzymać |
|
|
|
|
|