Przesunięty przez: motomaciey 2019-03-09, 09:43 |
Licznik od ES do TS |
Autor |
Wiadomość |
SmolaR
Motocykl: MZ ES 250/1
Wiek: 33 Dołączył: 12 Lut 2019 Posty: 2 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 2019-03-03, 20:05 Licznik od ES do TS
|
|
|
Witam, orientuje się ktoś czy licznik od TS będzie pasował do ES i nie będzie przekłamania? |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2019-03-03, 20:25
|
|
|
Jeden jest napędzany przez koło, drugi przez zębatkę zdawczą. Na pewno będę złe wskazania, będzie zaniżał więcej niż dwukrotnie |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
slawek76
Zlotowicz
Motocykl: MZ ES 250/1 z 1963r.
Pomógł: 7 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2015 Posty: 345 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: 2019-03-03, 21:24
|
|
|
Co oznacza licznik od TS - ki ?
Rozumiem, że licznik od TS-ki to taki z czerwoną wskazówką, jak na fotce poniżej.
Mam taki założony do swojej MZ ES 250-1 i wskazuje prawidłowo.
Ten na zdjęciu nr 3, z białą wskazówką, miał standardową przypadłość, czyli wskazówka "falowała" podczas jazdy.
Jaskółkowy licznik po lifcie wygląda, jak TS - kowy tylko, że ma białą wskazówkę (zdjęcie nr 3) i inaczej podłączone kontrolki od ładowania i luzu.
Jaskółkowy, czyli od MZ ES 250-1 ma wspólny plus dla obu kontrolek.
Poniżej fotki, żeby było jasne o czym mówimy. |
|
|
|
|
SmolaR
Motocykl: MZ ES 250/1
Wiek: 33 Dołączył: 12 Lut 2019 Posty: 2 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 2019-03-04, 06:52
|
|
|
Dzięki wielkie, takiej odpowiedzi potrzebowałem. Ja mam ES z 1968 roku a licznik ma taki jak na zdjęciu nr 1. Może ktoś już go zmoenial Licznik od TS jest dużo bardziej dostępny i w rozsadniejszych kwotach stąd moje pytanie |
|
|
|
|
motomaciey
Jestem hardcorem
Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 4224 Skąd: Grudziądz, Warszawa
|
Wysłany: 2019-03-09, 09:41
|
|
|
halcik napisał/a: | Jeden jest napędzany przez koło, drugi przez zębatkę zdawczą. Na pewno będę złe wskazania, będzie zaniżał więcej niż dwukrotnie |
Nie ważne czym napędzany jest licznik, ważne jest jaki posiada współczynnik K!
Cytat: | Występują rożne przełożenia kolo-licznik (1,0 , 1,4 itp.).
Mierzy się go następująco:
obraca się 10 razy kołem i liczy ile razy w tym czasie obróci się linka
prędkościomierza.
Wzór k = 10 x ilość obrotów linki / długość obwodu kola [cm].
Wynik zaokrągla się do jednego miejsca po przecinku.
|
http://seven-fifty.info/viewtopic.php?t=120 |
_________________ Jaskół Bike na PJ
|
|
|
|
|
slawek76
Zlotowicz
Motocykl: MZ ES 250/1 z 1963r.
Pomógł: 7 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2015 Posty: 345 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: 2019-03-10, 13:14
|
|
|
Z czystej ciekawości policzyłem te obroty koła i napędu linki w mojej Jaskółce.
Wygada to tak:
10 obrotów koła daje 18 obrotów linki, czyli:
10 x 18 = 180 podzielić przez obwód koła 16", czyli 180cm daje współczynnik k = 1
Wniosek:
Motomaciey miał rację.
Można zamiennie montować różne liczniki byle miały identyczny współczynnik k (np u nas K=1) wówczas nie będą przekłamywać. |
|
|
|
|
|