Przesunięty przez: motomaciey 2020-05-19, 18:27 |
ETZ 250 Czujnik STOP |
Autor |
Wiadomość |
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2020-05-19, 13:20
|
|
|
Dla 250 były tylko z blaszką na rozpieraku i izolowany trzpień w tarczy kotwicznej. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
ziut
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 09 Lis 2012 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-03, 14:49
|
|
|
Jak się okazuje czujnik stopu jest na dziś towarem deficytowym , a mój czujnik jest w stanie co najmniej opłakanym.
Czy któryś z kolegów stosował jakieś inne rozwiązanie? Na przykład zastąpienie trzpienia śrubą z łbem soczewkowym lub coś podobnego? A jeśli tak to jak działanie takiego wynalazku? |
_________________ Ziut /Mariusz/
_______________________________
MZ ETZ 250 '86
Yamaha XJ6 N '10 |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2020-06-03, 17:28
|
|
|
Kiedyś miałem w 251 śrubę zamkową z łbem półokrągłym na który zachodziła blaszka rozpieraka i to działało dość sprawnie. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
Seba_830
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy Wiek: 26 Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1604 Skąd: Stanisławów
|
Wysłany: 2020-06-03, 22:32
|
|
|
Trzpień można zrobić w pięć minut, wystarczy wziąć odpowiednio długa śrubę m5 z niepełnym gwintem, wygiąć ją od strony czapki o kąt prosty, obciąć czapkę i sklepać na wzór oryginalnego trzpienia. |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2020-06-04, 15:29
|
|
|
Seba_830, To też dobre rozwiązanie. Bardziej przypomina oryginał. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
ziut
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 09 Lis 2012 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-17, 07:55
|
|
|
te hamulce idą jakoś pod górkę
Nabyłem drogą kupna rozpierak szczęk hamulcowych i byłem z tego powodu bardzo zadowolony do chwili otrzymania przesyłki, okazało się, że zamiast styku "stop" rozpierak ma jakąś za krótką protezę. Po przejrzeniu ofert na alledrogo stwierdziłem że wszystko co jest oferowane jako rozpierak do ETZ 250 to dokładnie taki sam szmelc.
Zanim wezmę się za jego przerabianie chciał bym spytać czy koledzy mają wiedzę gdzie można nabyć rozpierak z właściwej długości stykiem?
Z góry dziękuję. |
_________________ Ziut /Mariusz/
_______________________________
MZ ETZ 250 '86
Yamaha XJ6 N '10 |
|
|
|
|
romanETZ
Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy Wiek: 57 Dołączył: 24 Cze 2016 Posty: 409 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-06-17, 10:30
|
|
|
Kupować kolejny rozpierak z powodu blaszki ? Nowy styk z paska mosiężnej blachy -dłuższy, roznitować - zanitować (odpowiednimi nitami - klinującymi się , do ślepych otworów- jak do tabliczek znamionowych). Można też przedłużyć dolutowując na zakładkę pasek mosiężnej blaszki (ja takie druciarstwo zrobiłem na oryginalnym rozpieraku 3 lata temu i działa do dziś).
Nie jestem zwolennikiem druciarstwa, ale zawsze lepiej ratować (w miarę możliwości) to co oryginalne, niż kupować chiński ulep.
Ale każdy robi jak uważa |
_________________ Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej). |
|
|
|
|
Seba_830
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy Wiek: 26 Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1604 Skąd: Stanisławów
|
Wysłany: 2020-06-17, 12:04
|
|
|
ziut, w Stazecie są rozpieraki z odpowiednią blaszką, aczkolwiek pasowanie frezu pod dźwignię, pozostawia wiele do życzenia. |
|
|
|
|
|