[adamex]

Witam, może już to było na forum ale nie znalazłem konkretnie.
A więc pytanie, gdzie obenie w 2021/22 roku zrobić dobrze szlif cylindra motocyklowego. Taki z fazowaniem kanałów jak robił kiedyś kolega z forum Intr.

Nadmienię że robiłem regeneracje wału w DOR-MAR Marek Olachowski i jest ok, pierwsza klasa.
Gaźniki od wsk125, MZ ES 250/1 i kolegi pegaz do Junaka. Regenerowane w Puszczykowie, też spoko bez problemowo działają jak nowe.

[Seba_830]

Wyślij cylinder do Patryka Wojtali.

[Mzetzman]

Ja polecam klubowicza @elektryk111

[Milicyjny]

Ja korzystam wyłącznie z usług Marka Mostowego z Poznania.100 % zadowolenia.

[adamex]

Dziękuję za info, Patryk Wojtali to z stolicy z Bielan?. Mostowy współpracuje z Dor-Marem to kojarzę.

[Seba_830]

https://m.facebook.com/wojtalagarage/?locale2=pl_PL

Chodzi o ten zakład

[Jacek635]

Mostowy nie honuje

[ETZ_PRORIDER]

Jacek635, Jak nie honuje, skoro robi na lustro?

[kosior30]

Honowanie zawsze się robi. To jest nic innego jak szlifowanie końcowe. I zależy jaką głowicę zastosuje, wtedy uzyskuje pożądaną chropowatość. Skoro robi na lustro, to pewnie gładzikiem jedzie na koniec. Lepiej chyba zostawić "gruby hon", bo film olejowy się lepiej utrzymuje, ale są i teorie, że lustro zmniejsza opory. Co kraj to obyczaj.

[Jacek635]

[ETZ_PRORIDER]

Jacek635, Ty czytasz co piszesz?

[ETZ_PRORIDER]

Cytat:

Lepiej chyba zostawić "gruby hon", bo film olejowy się lepiej utrzymuje, ale są i teorie, że lustro zmniejsza opory. Co kraj to obyczaj.

Jestem tego samego zdania. Robienie na lustro faktycznie zmniejsza opory ale ciężej taki zestaw później dotrzeć, trwa to bardzo długo.

[Jacek635]

Jeszcze raz napisze jak ktoś jest nie techniczny to nie zrozumie. Mostowy robi szlif na otworówce (lustro) i nie robi potem honu. Hon jest konieczny przy robieniu szlifu na wytaczarce (nożem) kiedy zostaje chropowata powierzchnia a hon ją potem gładzi.

[ETZ_PRORIDER]

Z tego co dobrze kojarzę, to tak jak Kosior wyżej wspomniał po honowaniu które obowiązkowo robi przy szlifie robi na lustro przez gładziki co w sumie negatywnie wpływa na pracę silnika spalinowego czy to 2T czy 4T. A jeśli ktoś twierdzi, że honowanie i tzw jodełka nic nie daje, to niech lepiej porzuci spalinówkę i kupi sobie elektryczną hulajnogę.

[Jacek635]

Ok to jeszcze raz tłumacze: Szlif na szlifierce otworowej daje bardzo niską chropowatość, czyli efekt lustra oraz oczywiście bardzo niewielką odchyłke walcowości. Mostowy tak to zostawia i nie robi honu, który daje matowy efekt bardzo drobnych krzyżujących sie rysek na gładzi cylindra.

[Mzetzman]

Z tego co czytałem kiedyś na jawaczu: http://www.jawacz.pl/index.php?topic=30775.0 to pan Marek honuje cylindry a następnie je poleruje. Nawet Dor-Mar się udzielał w tym wątku. Kolega Yabaman z resztą przytoczył argument celowości tego procesu:

Cytat:

Od siebie wrzuce informacje o narzedziu do polerowania gładzi cylindrow. Jego zastosowanie podobno pozwala na uzyskanie takiego stopnia wyrownania klasycznie honowanej powierzchni styku cylinrer/tlok ktory osiaga sie po ponad 800 kilometrach jazdy ale bez zwiazanego z tym zuzycia pierscieni. Polerowanie tym narzedziem cylindra silnika dwusuwowego zaokragla ponadto kanty okien w tulei. http://www.brushresearch.com/pdf/GB.pdf A wiec owo polerowanie to nie tylko widzimisie pana Marka Mostowego. I jeszcze jedna ciekawostka : silniki Hondy stosowane w F1 mialy (i chyba nadal maja) recznie polerowane tłoki (chwalił sie tym dwukołowym motokamratom kumpel ktory tu ze mna studiował i sie tym w pracy zajmował jakies 15 lat temu).

[ETZ_PRORIDER]

Mzetzman, Też mu to tłumaczę, ale jak widać "jak ścianą o groch".
Spotykam kolesia na wielu grupach motoryzacyjnych i wszędzie ma jakieś swoje nie podparte dowodami tezy. Nie warto wałkować tylko przytaknąć i niech się cieszy.

[Jacek635]

Jest takie starożytne chińskie przekleństwo: "obyś cudze dzieci uczył" Szczególnie te tępe ehh..
Dobra to niech będzie że Mostowy honuje cylindry, ale niewidzialnym honem.

Cytat:

Wały - jak najbardziej OK. Przeszło mi przez łapy ich już sporo. Zawsze OK. Szczerze polecam. Szlif... no cóż. Właśnie mi dostarczył Kolega z forum silnik do poskładania. Wał i komplet takich cylków do 638, które przywiózł mi Roman i ich nie założę. Generalnie miałem w łapach już kilkaset nowych i szlifowanych cylindrów/ bloków. Czy 4T czy 2T... wszystko jedno- cylinder nowy lub po szlifie MUSI mieć honowaną gładź. Po co się honuje tego nikomu tłumaczyć nie trzeba. Pytanie tylko czemu to nie zostało wykonane?

Cytat:

Ja przejechałem na niehonowanych cylindrach od Marka juz kilkanascie tysiecy kilometrów i szczerze polecam. Pan Marek Mostowy ma jakąś teorie odnośnie braku honowania, która wynika z jego chyba stu letniej praktyki i ja mu zaufalem i się nie zawiodłem. Kilkadziesiąt innych osób też.

Cytat:

Ja też, jeśli nie wiesz dlaczego nie musi być honowania to mogę poprosić Marka Mostowego i jego wyjaśnienie poparte kilkudziesięcioletnią praktyką tu umieścić ( pamiętam, ale nie chcę poprzekręcać). Żeby nie zostawiać tak zupełnie bez słowa wyjaśnienia chodzi o to, że przy dobrze wykonanym szlifie, jeżeli wszystkie gładzie są dobrze spasowane - cylinder i pierścienie- a p. Marek luz pomiędzy ustawia na 2-3 setki, to takiego spasowanie nie potrzeba już "psuć" holowaniem. I wcale nie MUSI być, a jak widać działa.

[Mzetzman]

Skoro pan Marek jest wstanie wykonać szlif "bez honowania" z tak dużą precyzją iż nie trzeba go następnie docierać 2000km jak przy klasycznym honie i nie dochodzi do "zacierów" jak u innych szlifierzy to w jego metodzie musi być coś na rzeczy.

[kosior30]

Kończąc wątek - jak ktoś kumaty i chce zrozumieć, to zrozumie.

https://maszzap.com.pl/honowanie/