[Mzetzman]

Postanowiłem zamontować w swoim nowym silniku podkowę w komorze korbowej. Przygotowałem stare łożyska żeby móc na sucho złożyć wał w karterach w celu dopasowania podkowy (przeszlifowałem łożyska żeby na luźno wchodziły w karter i na czopy wału). Podkowa ma 7,6mm grubości natomiast odległość między przeciwwagami ok 8,4mm. Daje to margines błędu 0,4mm (na stronę). Poskładałem to na sucho, dałem uszczelkę 0,5mm pod lewą pokrywkę(stary model karterów) i zauważyłem że wał jest przesunięty w stronę sprzęgła,tj. luz z lewej strony(karter-przeciwaga)=0,7mm a z prawej = 1,9mmm.

Tak być nie może bo obciera mi podkowę z prawej strony. Instrukcja serwisowa nic o tym nie mówi ale coś mi się wydaje że późniejsza zmiana konstrukcyjna z aluminiowej pokrywki na seger miała na celu pozbycie się tego błędu ustawienia wału (łożysko dobite do segera bez żadnych uszczelek).
Postanowiłem pozbyć się uszczelki która po skręceniu śrubami ma ok 0,4mm i dodać jedynie podkładkę dystansową 0,2mm z lewej strony (od sprzęgła). Dzięki temu wał przesunie się o 0,6mm w prawo i będzie symetrycznie względem przylgni karterów - z obu stron karter-przecziwaga = 1,3mm.
Czy moje rozwiązanie jest wg. was w porządku?

[mar09]

Tak jest w porządku lecz to tylko jedno wyjście, u siebie zwykle mierzę komorę wału i sprawdzam "na sucho" jak docelowy wał do niej pasuje... wtedy jest opcja wyliczenia optymalnego rozstawu tarcz wału przed regeneracją.. nieźle przydatna w przypadku wszystkich silników MZ 250cc gdzie jest znacznie trudniej niż EM150. Jeśli zrezygnujesz z uszczelki pod tym dekielkiem dodaj 0,1mm na masę uszczelniającą.