[Slowik57]

Witam wszystkich, powoli zabieram się za remont i kompletowanie części silnikowych i miałbym do was kilka pytań.

1. Co w zamian za niedostępne już korobowody Prox, jaka firma im dorównuje ? (chyba że ktoś ma tajemne źródło gdzie są jeszcze dostępne). Według forum YOKO nie jest złe, lecz czy jest coś lepszego na rynku ?

2. Tłoki, dużo opinii pozytywnych ma czeski ALMET, stosujecie czy bardziej polecicie inną firmę ? Jaki luz sugerować szlifierzowi, 0,03 czy więcej dla tego producena tłoków ? Mam rzut beretem do słynnego JackMotors ale cena 240 zł za szlif i 30 zł za fazowanie okien mnie zastanawia czy jest to normalna kwota w dzisiejszych czasach.

3. Łożyska silnika, chciałbym zastosować firmy SKF. Czy łożyska o tych oznaczeniach są dobrze dobrane ?
6304 TN9/C4, 6204 TN9/C4, 6204 TN9/C3, 6202 TN9/C3, 6201 TN9/C3MTF3 oraz igiełkowe K 15x19x13
Chodzi mi o materiał koszyka oraz luz. Nie mogę znaleźć łożyska igiełkowego w koszyku poliamidowym, a z tego co czytam takie było stosowane fabrycznie. Może coś podpowiecie gdzie szukać ?

4. Simmeringi, polecacie jakąś konkretną firmę ? Z jakiego materiału brać uszczelnienia ? Czytam że FKM/FPM/Viton (na bazie kauczuku fluorowego) to jedne z lepszych materiałów.

Pozdrawiam.

[TheMZman]

Z ta korba proxa to jest tak ze klepal to tajwanski Rocket a prox pakowal do swoich pudelek.
Korba yoko albo mza to jeden pies, mozna ewentualnie pokusic sie o lepsze lozyska.
Ja simeringi montuje nitrylowe produkcji SKF, lozysko 6204 na walku glownym powinno byc bez luzu, pozostale dwa na skrzyni z luzem C3.

[ETZ_PRORIDER]

Korbowody yoko są bardzo dobrym zamiennikiem, mczmok pokazywał stan stopy tego korbowodu po przebiegu ponad 30.000km i miała zerowe zużycie.
Co do łożysk to odpuść zestawy oferowane na aledrogo dedykowane do ETZ bo to podjebki są, jeśli montuję to tylko koyo obecnie Jtekt od sprawdzonego dystrybutora i jak przedmówca prawi 6204 na zdawczy bez luzu, łożyska w koszykach poliamidowych mijają się z celem na skrzyni biegów a na wale to sprawa dyskusyjna. Otwierałem wiele dziewiczych silników od ETZ gdzie w 125/150 zamontowane były fabrycznie łożyska lewej strony wału 6204 DKF DDR na stalowych koszykach. Jeśli montuję w swoich MZ łożyska wału to zawsze na stalowych koszykach, robię nimi po 3-4 tysiące km w sezonie i absolutnie nic się z nimi nie dzieje. Poliamidy miały trzymać film olejowy wkoło kulek ale to było 30-40 lat temu na słabych olejach mineralnych. Do swoich leję półsyntetyki i nie mam problemu z nagarami, mokrymi tłumikami i zakoksowanym denkiem tłoka.

[Wolf]

Ostatnio Wojtała garage pokazywał korbowody Proxa jak jakość mocno spadła w porównaniu do korbowodów Wossner, jakość nawet gorsza niż akcesoryjne korbowody do Rometa. Kup Yoko lub duells i nie zastanawiaj się. Pamiętaj, żeby na stalowych przekładkach dać minimum 0,30-,040 luzu korbowodu na boki, dasz jak ja 0,50mm też będzie dobrze bo górny zakres nastaw to 0,55 a zużycie 1,0mm.

Mój motocykl ETZ 150 na korbowodzie yoko, połówkach wału oryginalnych, tłoku berta łożyska c3 timken. Jego pierwszy wyjazd był to Lipiec 2022r na zlot do Konopnicy gdzie był bardzo dynamicznie docierany, później zaliczał każdy zlot taki jak Krotoszyn, zakończenie MZ-klub Krzeczów, później rozpoczęcie MZ Wiśniowa Góra, Konopnica i ostatni zlot to Krotoszyn gdzie pozostał taki ślad https://www.youtube.com/watch?v=OHxrbO6Ggh8

Nie wiem czy znajdziesz wiarygodniejszą opinie o tym Korbowodzie, motocykl cały czas działa i pokonuje jeszcze niedaleką żwirownie. Olej do paliwa orlen 2t semisynthetic, skrzynia hipol,gaźnik pwk 24, zapłon sIaj elektronik.

Co do łożysk Koyo,NTN, Timken całość C3 oczywiście jeśli wał ustawiony na koło 0,01mm bicia. Z Faga mam takie porównanie do NTN, oba nowe łożyska i ten sam wymiar resztę dopowiedz sobie sam. https://mega.nz/folder/4RtmDDzJ#xdagMIaCJZcFoUWRWQ-ehg

[mar09]

[Slowik57]

Łożysk, to nie miałem nawet na myśli kupowania łożysk w popularnych sklepach aukcyjnych lub w sklepach motoryzacyjnych. W mieście mam dużą hurtownie łożysk i tam zawsze się udaję po łożyska. Bardziej chodziło mi o spisanie oznaczeń dla danego producenta łożysk. Co do materiału koszyków jednak zostanę przy poliamidowych. Zagłębiłem się w system oznaczeń, i nie wiem dlaczego na portalach aukcyjny w oferowanych zestawach znajduje się łożysko 6201 z oznaczeniem TN9/C3MTF3. Rozumiem TN9- koszyk poliamidowy wzmocniony włóknem szklanym, ale oznaczenie C3MTF3 według producenta SKF to oznacza wypełnienie smarem. Po co w tym łożysku smar ? Chyba że to taka zmyłka tych co składają te zestawy
SKF oferuje koszyki z poliamidu oraz poliamidu wzmacnianego włóknem szklanym, natomiast KOYO (JTEKT) ma tylko koszyki poliamidowe bez wzmocnień (jak się mylę proszę poprawcie mnie). I teraz pytanie, czy to wzmocnienie tym włóknem szklanym na łożyskach wału jest tak bardzo niezbędne ? Nikt z was nie poleca SKF, czy aż tak spadły na jakości ? Mi zawsze SKF kojarzył się z wysoką jakością.

Co do korbowodu, to zastosuje się do waszych poleceń czyli wpadnie korba YOKO. Będąc w Jackmotors w celu zapytania o regenerację to mi ją odradzali, że się nie opłaca (za samą usługę krzyczą 240zł) i lepiej cały nowy wał kupić. Jakoś nie jestem przekonany do tego stwierdzenia, bo uważam że jednak oryginał to oryginał... I chyba uderzę na regeneracje w inne miejsce. Na forum w kilku wątkach polecany jest "AQUABLAST Leszek Zelewski", po świętach zadzwonię i dopytam jak z terminami i cenowo to wygląda.

Odwiedziłem przed świętami "szlifiernie". Robią szlify dla Jackmotors, najlepsze to jest cena. U nich szlif bez fazowania okien 110 zł a w Jack motors 240 zł również bez fazowania okien.

Po pomiarach cylindra wyszło że poprzedni szlifierz się nie popisał jakością wykonania usługi (co teraz potwierdzają opinie google), robiłem kilka ładnych lat temu szlif i zamontowałem niestety chiński najtańszy tłok (błędy młodości). Cylinder ma wymiary: górą 56,51mm, a dołem 56,52mm. Na denku chińskiego tłoka wybite 56,47 mm a po pomiarach mikrometrem wyszło że ma 56,45mm co dawało nawet 7 setek luzu. I nawet przy takim luzie wiem że raz tak jakby złapał mi ten chiński tłok. Na gładzi nie widać żadnych głębokich rys, są delikatne przebarwienia. Po tym szlifie to myślę że nawet 500 km nie zrobiłem i mz aż do tego roku stała nie ruszana. I teraz mam dylemat czy szukać jakiegoś nad wymiaru (w Niemczech był dostępny Almet 56,71 mm, ale oczywiście obecnie niedostępny) i robić kolejny szlif żeby to poprawić czy szukać tłoka 56,47mm, zrobić hon i zostawić to na 0,04-0,05 mm luzu...

[ETZ_PRORIDER]

Skoro tak się upierasz na te poliamidy to spoko, zrobisz jak uważasz. Co do regeneracji wału to również Leszek od balastu ogarnie.

[TheMZman]

SKF jest ofradzany poniewaz jest to najczesciej podrabiana marka lozysk.
90% lozysk jakie montuje do swoich silnikach i tycj zleceniowych to wlasnie SKF kupowany u dystrybutora. W klasyfikacji jakosciowej/klasowej/brandowej SKF, NTN, Timken sa najwyzej a Koyo czy jak ini teraz sie nazywaja sa uzbawane za budzetowe co wcale nie oznacza ze sa gorsze.
chyba nigdy nie bede w stanie pojac jak ktos moze robic szlif i kasowac osobno za fazowanie okien, to jak pojechac do miesnego po mieline i nie zapakowali go w woreczek ni chyba ze to takie tlumaczenie sie dlaczego cena jest taka a nie inna.
Wal spokojnie Ci Leszek ogarnie.

[Martini55]

Ja właśnie wysłałem do Leszka swój wał od ETZ 150 do regeneracji, sam zaoferował YOKO ale powiedział, że jak się będę upierał, to da mi taki jaki mu podeślę. Cena za korbę 120zł + 200zł za złożenie, wycentrowanie i wyważenie całości+ koszty przesyłki. Ogólnie można w zbliżonej cenie kupić nowy wał ale też się nie ma pewności czy będzie dobrze wyważony, a i słyszałem, że też trzeba go przebić mimo, że jest nowy. Ile w tym prawdy nie wiem.

[Marcin W.]

Martini55, Jak obserwowałem allegro to coraz trudniej kupić wał do MZ ETZ 150 w cenie 350zł ( była jedna aukcja tylko) i raczej trend cen jest wzrostowy. Mamy oferty za 400,450 aż do 650zł i to jeszcze patrząc po komentarzu ktoś kupił bo niby nowy wał DDR ( zdjęcie pudełka DDR )a potem się okazało że to regenerowany i to nie do końca w najlepszym stanie.
Myślę że w przyszłym roku będzie tak że jak ceny podskoczą do tych 500zł to kto ma wał DDR nadający się do regeneracji będzie regenerował bo będzie to korzystne finansowo.
Nowe wały IFA/FEZ kupowałem dwa i dałem do sprawdzenia. Bicie wynosiło na nich 0,01mm oraz 0,02mm zatem te wały były. Wyznaje zasadę "ufam ale sprawdzam..."
W mojej MZ ETZ 175 mam zamontowany wał DDR i przy najbliższej okazji myślę aby dać kolejny bo mi się korba z Proxa odnalazła.

[TheMZman]

Wał FEZ u producenta kosztuje teraz ~45€ plus VAT.

[Slowik57]

Wał korbowy pojechał do Pana Leszka. Natomiast nie wiem co mam zrobić z tym cylindrem. Sytuacje opisuję w poprzednim moim poście. Panowie doradzicie mi coś ?

[pp-mz_etz150]

Panowie

Na poczatek się przywitam;
Jestem Piotr i po latach odzyskałem swoją MZ ETZ150, którą kupiłem w 1988 roku.
Ta sama sztuka:-)

Wymaga jednak gruntownego remontu, począwszy od silnika, na lakierach i najmniejszych detalach kończąc.
Zacząłem od silnika...
Mam do Was pytanie; czy jakiś renomowany producent, jak np. Wossner, Prox, Athena etc ma w ofercie tłoki do ETZ150?
Wszystkie wymienione sprawdziłem, ale nie mają, ale może jakiś inny renowomany?
Chcę zrobić to bardzo dobrze i mieć spokój na zawsze.
Jeśli nie jakiś super renomowany, to jaki polecacie?
Polski ALMOT? Co o nim sądzicie, bo są bardzo różne opinie...
Pozdrawiam
Piotr

[ETZ_PRORIDER]

Jeśli chodzi o tłok to polecam ALMET czeski.
Osobiście jeżdżę na almotach ale sprzed kilku dobrych lat gdzie nie było nic lepszego.
Od paru lat chłopaki ujeżdżają wspomniane Almety i są porównywalne z oryginałami.
Czochu stosuje tłoki RDI które również dostają nieźle popalić i nic się z tym nie dzieje.

[pp-mz_etz150]

są jeszcze dostępne niby niemieckie MZA; ktoś ma z nimi doświadczenie?

[ETZ_PRORIDER]

pp-mz_etz150, To jest almot przepakowywany w de.

[pp-mz_etz150]

dzięki