» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Niezawodność elektronicznego układu zapłonowego Typ A
Autor Wiadomość
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-21, 07:41   Niezawodność elektronicznego układu zapłonowego Typ A

Czołem!

Pytanie do osób z doświadczeniem z długich tras :) - jak jest z niezawodnością elektronicznego zapłonu "Typ A" podczas większych przelotów? Czy często odmawia współpracy? Co trzeba potencjalnie wziąć "na zapas" w drogę?

Dzięki, pozdrowienia!
Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
mar09 


Motocykl: ES300/TROPHY/ETZ250
Pomógł: 27 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 413
Skąd: Krasnystaw/Lublin
Wysłany: 2024-10-21, 10:57   

Przez ręce przeszło mi ok 200sztuk tych zapłonów... wg mojej opinii układ jest nie tylko bezawaryjny ale także powala na jazdę np. z krzywą końcówką wału czy też dużym biciem promieniowy. Jedyna konserwacja to dbanie o czystość pierścienia z magnesem i wymiana łożyska raz na 25/30 lat. Wszelkie awarie czy problemy to tylko kwestia niewłaściwej obsługi lub zaniedbania.
_________________
Aktualna oferta części: http://sprzedajemy.pl/oferty-uzytkownika-1981282
Foto-relacje z remontów: http://www.fotosik.pl/u/marcink46/albumy
marii-tech - serwis/części/usługi
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-21, 11:55   

Dzięki - brzmi dobrze.

Zastanawiam się w nowym sezonie nad dłuższą trasą (~400 km) i próbuję się przygotować: tak mentalnie jak i sprzętowo ;)

Pozdrowienia!
Ł.
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 172 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5413
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2024-10-21, 16:22   

Jeśli trafisz zajechany egzemplarz to w upalny dzień potrafi sprawiać problemy, zużyte łożysko krążka z magnesem umieszczone jest na jednej płycie z czujnikiem hallaa, przegrzewanie się łożyska powoduje awarię hallotronu co skutkuje rzucaniem iskry w losowych momentach, przekonałem się o tym jadąc autostradą z północy do Piotrkowa Tryb. Silnik wydawał takie dźwięki, jakby się rozsypały na raz wszystkie łożyska łącznie z łożyskowaniem korbowodu, całe szczęście miałem przy sobie niezawodne platynki które zdjąłem na poczet typu A, który według mojej opinii przez to łożysko jest konstrukcją niezbyt przemyślaną. Lepiej założyć już bardziej dopracowany zapłon od siaj który konstrukcyjnie jest podobny do typu B i praktycznie nie sprawia problemów.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-21, 20:24   

Dzięki!
No to mamy dwie przeciwne opinie :)

Kto da więcej? :mrgreen:

Zdrówka!
Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
evil866 

Motocykl: MZ ETZ 150&250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 114
Skąd: śląskie
Wysłany: 2024-10-21, 21:13   

https://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=37866

Poczytaj. sIaj może Ci również zregenerować stary zapłon, a drugi możesz zakupić od niego i w włożyć do bagażu w razie draki. Ewentualnie jak pisał ETZ_PRORIDER bierzesz szpeje do konwersji na platynki.
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 172 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5413
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2024-10-21, 21:33   

Luke Skywalker, Tu nie ma się co licytować bo ilu użytkowników tyle opinii. mczmok bardzo sobie chwali ten typ zapłonu a naprawdę sporo na nim nakręcił kilometrów swoją ETZ 250. W swoich 3 MZ to tylko w jednej mam elektronika, w tej którą robię najwięcej km a zrobiłem nią na jednych platynkach przeszło 20.000km i nadal śmiem twierdzić, że to dla mnie najlepszy uklad zapłonowy jeśli potrafi się go prawidłowo ustawić i raz w sezonie czyli na wiosnę razem ze smarowaniem łańcucha dać krople hipolu nas filc smarujący krzywkę i skontrolować przerwę na stykach.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-21, 21:36   

Co do fachowości @sIaj’a wątpliwości nie mam :) - pytam o stopień niezawodności tego modułu, ponieważ pokonałem na nim prawie 3500 km bez żadnych złych objawów. Zastanawiam się, czy to fart, czy cecha tego rozwiązania…

Zdrówka!
Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 172 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5413
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2024-10-21, 21:57   

Jak nic złego się nie dzieje, to w drogę i nie myśleć o tym. Ale w zapas wziąłbym jakiś układ zapłonowy.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-22, 07:43   

Czołem!

Aż mnie kusi teraz, aby zmienić tytuł wątku na "Jak przygotować motocykl do przelotu 400 km?" :)

Dobrego dnia!
Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
EndriuBis 

Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 206
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2024-10-22, 10:07   

Luke Skywalker napisał/a:
....."Jak przygotować motocykl do przelotu 400 km?" :)


:cry: no bez przesady :roll: ja wiem że MZ-ki swoje lata mają, ale 400 km to się robi w ładny dzionek, po obiedzie w niedzielę.
To może zamiast martwić się o zapłon lepiej wydaj trochę kasy na dobre assistance i w razie W laweta przywiezie cię do domu.
_________________
"Życie jest piękne, złe są tylko chwile"

ks. Jan Kaczkowski (1977 - 2016)
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-22, 11:38   

I w końcu konkretna porada: assistance jest, pogoda na jesień dopisuje...
Pozostaje ogarnąć obiad w niedzielę :piwo:

Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
evil866 

Motocykl: MZ ETZ 150&250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 114
Skąd: śląskie
Wysłany: 2024-10-22, 13:26   

Luke Skywalker napisał/a:
Aż mnie kusi teraz, aby zmienić tytuł wątku na "Jak przygotować motocykl do przelotu 400 km?" :)


W razie W bierzesz cewkę, świece, dętki, łyżki do opon, zapasowy zapłon jak wcześniej, zestaw najpotrzebniejszych kluczy, jakieś żarówki, pompkę, linke sprzęgła. Motocykl jak jeździł dobrze do tej pory to nie ma co świrować.
 
     
EndriuBis 

Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 206
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2024-10-22, 13:26   

:smile: no OK. Nie bierz tego tak do siebie. Po prostu wydaje mi się że jak aktualnie sprzęt bez problemowo jeździ w koło komina, to te 400 km zrobi bez zająknięcia. :wink:

A z tym obiadem to rada dobra, ale na lato. Teraz dni już krótkie, to lepiej wyjechać zaraz po śniadaniu :mrgreen:
_________________
"Życie jest piękne, złe są tylko chwile"

ks. Jan Kaczkowski (1977 - 2016)
Ostatnio zmieniony przez EndriuBis 2024-10-22, 13:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
EndriuBis 

Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 206
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2024-10-22, 13:29   

Kolega evil866 był szybszy. Pewnie ma czerwoną MZ :grin:
_________________
"Życie jest piękne, złe są tylko chwile"

ks. Jan Kaczkowski (1977 - 2016)
 
     
evil866 

Motocykl: MZ ETZ 150&250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 114
Skąd: śląskie
Wysłany: 2024-10-22, 13:31   

EndriuBis napisał/a:
Kolega evil866 był szybszy. Pewnie ma czerwoną MZ :grin:

Nawet dwie czerwone 😂
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-22, 14:23   

EndriuBis napisał/a:
:smile: no OK. Nie bierz tego tak do siebie. Po prostu wydaje mi się że jak aktualnie sprzęt bez problemowo jeździ w koło komina, to te 400 km zrobi bez zająknięcia. :wink:

A z tym obiadem to rada dobra, ale na lato. Teraz dni już krótkie, to lepiej wyjechać zaraz po śniadaniu :mrgreen:


Bez spiny :) - wszystko ok.

Chodzi mi po głowie szaleńcza wyprawa 125-tką z Warszawy w Tatry.

Pozdrowienia!
Ł.
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
Wolf 


Motocykl: 150 301 2xOrzeł1
Pomógł: 14 razy
Wiek: 33
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 809
Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: 2024-10-23, 08:53   

Linkę sprzęgła pamiętaj zabrać :piwo:
 
     
Luke Skywalker 


Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 05 Lip 2023
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-10-23, 15:56   

Dzięki :)
Jeśli w ogóle porwę się na taki szalony pomysł… transport na przyczepce brzmi nieco bardziej kusząco i niezawodnie… :lol:

Pozdrowienia!
Luke
_________________
Jasna Strona Mocy
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 172 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5413
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2024-10-23, 19:14   

Mamy w klubie zlotowiczów, m.in Leinad_MZ który robi 150-tką trasy z Pomorza na Dolny Śląsk, okolicę zamku Czocha gdzie ma 550km i nie narzeka, nie ma awarii ani usterek na trasie.
Sam osobiście najwięcej co zrobiłem na zlot swoją 150-tką to lekko ponad 300km a raz w niedzielę w tym sezonie zrobiłem blisko 350km tak sobie bez celu.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14