Elektryka/elektronika - Elektryka - gaśnie na światłach - MZ ETZ 251
hubertbaran - 2006-06-14, 07:25
Szcoztki albo iny diabeł w alternatorze. Niedawno sie dowiedziałem ze mozna kupić pierscienie do stycznika do naszego altka;]
Radko - 2006-06-17, 22:26
nie będe szukał innego tematu i napiszę tu, bo ja mam taki problem ze światłami że czasem gdy jade i mam włączone światła to mi zaczyna gasnąć, gdy wyłącze jest ok, ostatnio na postoju też tak zrobiłem i mi zgasła. regulator mam elekt. niedawno kupiony, akumulator stary ale jeszcze trzyma. aha i jeszcze kontrolka od ładowania mruga(świeci) mi delikatnie zaraz po uruchomieniu do jakiś 3500 obr. potem już jej nie widać. co o tym sądzicie??
eMZetkowicz - 2006-06-17, 23:16
Sądze że jesli regulator jest w porządku, to sprawdź alternator i prostownik, czy masz pełne ładowanie, wygląda na to że aku jest słabo doładowywany, jeśli to jest ok to może to jego wina i trzeba zainwestować jednak w nowy akumulator...
Radko - 2006-06-18, 11:45
no możliwe, planuje nowe aku. ale czy to mruganie kontrolki ładowania może być spowodowane słabym aku, dawniej tak nie było??
eMZetkowicz - 2006-06-18, 11:47
Tutaj może być problemem obluzowany jakiś kabel lub źle łączące szczotki wirnika, jeśli chodzi o to miganie oczywiście.
Allu - 2006-06-18, 12:00
Wczoraj tak się działo Patrykowi w drodze na zlot , okazało się że bezpiecznik był trefny raz przepuszczał prąd a raz nie ...
Radko - 2006-06-20, 21:47
no już znalazłem, bo wkońcu kontrolka ładowania całkiem mi zgasła, poprawiłem styki, tzn przeczyściłem i podociskałem kable i właśnie też wyczyściłem styki bezpiecznika i jest już git, a gasła bo moto mi już troszke stało i aku lekko przysiadł.
krzych_mz150 - 2006-06-22, 18:04
ja też nazałem usterkę, wyczyściłem wszystko co się dało , ale teraz mam kolejny zonk, bo kontrolka ładowania świeci się cały czas, a daję sobie rękę uciąć że ładowanie jest bo jak ją zapale to chodzi na wolnych obrotach i jak włącze światła to nie schodzi z obrotów tylko je trzyma, a chodziła dosyć długo więc chyba gdzieś musi być przebicie, ale szukałem i nieznalazłem, macie jakieś sugestie, bardzo proszę bo przedemną wyjazd (80km) i musze to jak najszybciej zrobić :-/ . HELP
hubertbaran - 2006-06-22, 19:39
sprawdź diody...
krzych_mz150 - 2006-06-22, 19:45
hubertbaran, spoko tylko powiedz mi jeszcze jak
ma ktoś jeszcze jakieś sugestie??
aha i cena tych diod
pewien człowiek powiedział mi jeszcze że to może byc regulator napięcia. co wy na to?
chciałbym to wreszie zrobic i czekam na wasza pomoc
buli_87 - 2007-03-25, 22:51 Temat postu: spadek napiecia po wlaczeniu swiatla Witam pomozcie!!! mam dobre wzbudzenie prad ladowania super na aq 14,1 lecz po wlaczeniu swiatel mi gasnie moto, albo pochodzi chwile i zdycha, dodam ze mierzac napiecie to po wlaczeniu swiatla mam tylko 9,5 V- czego mam szukac i gdzie??
Michau - 2007-03-25, 22:52
Może jakaś zwara?
buli_87 - 2007-03-25, 22:53
w lampie wszystko ok, pod kapa w silniku tez, pod siedzeniem tez, ale poszukam jutro jeszcze jakigos zwarcia w przelaczniku
[ Dodano: 2007-03-25, 22:54 ]
w kazdym razie chcial bym sie dowiedziec czy problemem jest droga z przelaczniika do swiatla??
maro007 - 2007-03-26, 00:03 Temat postu: Wyłączanie się zapłonu w MZ251 Witam, może wy mi powiecie co może być nie tak bo ja nie mam pojęcia. A mianowicie to odpalam moto i wszystko chodzi, włączam swiatła krótkie i jest ok, ale kiedy zapale długie to momentalnie moto gasnie i nie działa zapłon, kontrolka ładowania się nie pali itp. Motorek postoji z 5-10 minut, przekręcam zapłon i wszytko jest dalej w porządku, o co może tu chodzić? Dzięki za pomoc.
kargul - 2007-03-26, 10:10
Sprawdź podłączenie przewodów z przełącznika świateł do kostki w lampie przedniej,powinno być tak;56a-biały-światło drogowe, 56b-żółty-światło mijania,i 31-masa-brązowy. Ja miałem zamieniony biały z żółtym i w momencie włonczenia światła drogowego motor gasł.
citoz - 2007-03-26, 10:12 Temat postu: Re: Wyłączanie się zapłonu w MZ251
maro007 napisał/a: | Witam, może wy mi powiecie co może być nie tak bo ja nie mam pojęcia. A mianowicie to odpalam moto i wszystko chodzi, włączam swiatła krótkie i jest ok, ale kiedy zapale długie to momentalnie moto gasnie i nie działa zapłon, kontrolka ładowania się nie pali itp. Motorek postoji z 5-10 minut, przekręcam zapłon i wszytko jest dalej w porządku, o co może tu chodzić? Dzięki za pomoc. |
Moze masz jakies zwarcie gdzies w instalacji jak dajesz na drogowe?
A gdy sie rozpedzisz i przelaczysz na drogowe to tez gasnie? Zrob ten test, duzo powie.
buli_87 - 2007-03-26, 14:15
a ja juz skonczylem ze swoim swiatlem:) a przynajmniej tak mi sie wydaje. Linka od predkosciomierza stykala sie z konektorem od lampek w predkosciomierzu i sie wszystko jaralo al zioe pancerz na lince zjaral:)
Mirosław - 2007-03-31, 10:13
w]a według mnie szczelina na przerywaczu zapłonu jest zbyt mała co po rozgrzaniu silnika9 ciała stałe się rozszerzają) jeszcze się zmniejsza aż w koncu zaczyna mostkować co powoduje zkłucenia podobne do niedoboru napięcia instalacji el.
buli_87 - 2007-03-31, 21:29
to sa elektroniki nie maja przerywaczy
witus - 2007-06-26, 23:57
Nie no ja juz nie mam sił
!! Ludize pomozcie!! Kupilem nowy Akumulaotr, nowe szczotki i szczotkorzymacz, nowy regulator napiecia a moto nadal mi gasnie na światłach!!!!!!!! Zauwazylem, że zanim mi zgasnie moto, to wolno schodzi z obrotow tzn. daje gazu a on tak powoli schodzi z tych obrotow zatrzymuje sie w pewnym momencie i wtedy sa takie dosc szybkie obtory a po chwili spada i obroty juz sa normalne. Bo jak wszsytko bylo sprawne to z obrocikow schodzil odrazu. Napięcie po wymianie AQ to mam ok 12V a jak wlacze swiatla i daje gazu to rosnie tak do 12,4V a bez dawania gazu spada caly czas o 0,01V. Sorki za takie tlumaczenie ale zalezy mi zeby bylo wszsytko jasne POMOCY!!
_________________
|
|
|