To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Nadwozie/podwozie - Amortyzatory przód - po zmianie simmeringów ciekną nadal

Adamuh - 2005-09-25, 21:34
Temat postu: Amortyzatory przód - po zmianie simmeringów ciekną nadal
Witam!!!
Po wymianie(pierwszej) zimmeringów w lagach oraz wymianie oleju i przejechaniu moze dwoch kilometrów zauważylem ze spod gum oslaniajacych lagi kapie olej, po podniesieniu owej gumki(prawa laga)wylecialło chyba z poł szklanki oleju...z lewej strony nie cieknie ale laga jest wilgotna...co to moze byc???
Z góry dzieki za odp
Posdrawiam!!!

maeko - 2005-09-25, 22:42

może masz porysowane lagi?? albo jakies lewe uszczelniacze?? a ile oleju wlałes?
chudy - 2005-09-26, 10:44

możliwe ze źle włożyłes te dystanse co są na ośce koła przyjrzyj sie i dobrze a najlepiej porównaj z inną MZ bo teraz nie pamiętam który po której stronie był i to możliwe ze przez to tak cieknie
Adamuh - 2005-09-26, 18:45

uszczelniacze kupiłem w motoryzacyjnym-niby takie same jak stare- idealna gładź jest na lagach- a co do dystansów- to po złożeniu oski tak jak bylo, pojawila sie szczelina po lewej stronie- z poczatku naciagnełem zeby znikknela ale lagi nie chcialy chodzic, potem skrecilem ze szczelina teraz chodza ale bez oleju... A oleju wlałem ok 25ml-wylecialo z pewnoscia okolo15-20ml
hmmm sam juz nie wiem...:(

Budzik-WGR - 2005-09-27, 14:59

Nie umiejetnie wlozyles uszczelniacze i masz efekt!! ja tak zrobilem w 150tce ale juz drugim razem bylo gites
gruby - 2005-09-27, 16:33

Veteranos,

a jak sie powinno dokladnie wlozyc te uszczelniacze bo ten temat mnie tez dotyczy tylko ze u mnie nie cieknie az tak bardzo ale jak przetre szmatka to zawsze pod ta guma jest olej i na lagach... :(

maeko - 2005-09-27, 16:39

a ja właśnie rozkręciłem zawieszenie i zamierzam zmienić uszczelniacze, proszę o rady :)
Budzik-WGR - 2005-09-27, 22:21

Jak sie krzywo nabije lub jakims dziwnym stylem, sam nie wiem ja pierwszym razem tak zrobilem i znajomy motonika odrazu powiedzial ze zle nabilem simmeringi, zrób to jeszcze raz porządnie,na czysto i delikatnie i pomalu nabijaj simmeringi....
Ja tak zrobilem drugim razem i bylo naprawde suchutko i teraz tez jest mimo ze 150tka jest w piwnicy i czeka na dopracowanie i nowego wlasciciela!

easy - 2006-06-02, 12:00

Odgrzebuję stary temat ale mam krótką sprawę:
Czy ma ktoś jakiś sprawdzony patent na uszelnienie porządne dolnych śrób w lagach?

SOVIETVW - 2006-06-08, 22:42

to wogule niepowinno cieknac...no ale skoro juz tak ci sie dzieje, to załuz na szpilki zanim załozysz malutkie oringi i powinien byc spokoj,lub tym podobne patenty...
easy - 2006-06-09, 10:40

SOVIETVW, Dzięki! Już sobie poradziłem ;-) - po pierwsze dałem w końcu porządne uszczelniacze na górę bo się draństwo tam pociło, a na dół wyciąłem z twardej gumy kółka o średnicy ok 10mm, nakrętki samokontrujące od spodu i średni castrol (nie amortyzol..). Jest bajka :mrgreen: Nic nie cieknie i trzyma się drogi jak przyklejony.
Pozdrawiam.

Ralphi - 2006-09-17, 13:31

Witam, chciałem podzielic sie z wami moją wiedzą na temat regeneracji przednich amorków. Więc podstawowy błąd jaki jest popełniany to odwrotne zakładanie lag !!
Chodzi o to ze zanim odkręcimy lagi od półek nalezy zaznaczyc (np lekko zarysowac lage) w miejscu np. pomiędzy przecięciem w półce (tam gdzie jest śruba), pozwoli to założyc lagi tak jak były zamontowane wczesniej.
Wg. mnie jest to wazne z tego powodu ze są one juz jakos wytarte i jesli przekrecimy je w stosunku do tego jak były zamontowane wczesniej wytarcie moze byc w innym, miejscu niz przed demontażem i to moze byc powodem dalszych wycieków.
Innym wątkiem jest jakosc uszczelniaczy - niejednokrotnie spotkałem sie z takimi które po kilku dniach od wymiany zaczynały cieknąć...

MZ Maxi Perwers - 2006-09-17, 20:08

Ralphi napisał/a:
Więc podstawowy błąd jaki jest popełniany to odwrotne zakładanie lag !!
Generalnie masz rację. Jednak ustawienie lag w innej pozycji niż przed rozmontowaniem nie ma wpływu na szczelność przy pierścieniu gumowym, a na właściwości jezdne motocykla. Każda laga jest podgięta mniej lub bardziej, i dowolny sposób założenia przy montażu skutkować może dziwnym zachowaniem motocykla podczas jazdy (ucieka, telepie, ciężko utrzymać obrany kierunek- pisałem już o tym). Pierścień dopasuje się bez względu na to, czy laga będzie tak jak była, czy obrócona o jakiś kąt. Wytarcia, o których wspominasz najbardziej widoczne są właśnie na powierzchni "opatulonej" przez oring. Czasami gołym okiem widać delikatne zwężenie lagi w tych miejscach.O ile nie ma tam wyraźnych zarysowań, śladów korozji itp, to jest ok, ale w innym przypadku można sobie założyć uszczelnienia nawet z promu kosmicznego to i tak będą ciekły.
Ralphi - 2006-09-17, 20:50

Cytat:
Wytarcia, o których wspominasz najbardziej widoczne są właśnie na powierzchni "opatulonej" przez oring. Czasami gołym okiem widać delikatne zwężenie lagi w tych miejscach


Ale jak chyba wszyscy wiedzą :razz: lagi nie są zamontowane w główce ramy prostopadle do powierzchni asfaltu wiec sam fakt ze są pod kątem sugeruje to ze z jednej strony będą bardziej wytarte niz z drugiej.

MZ Maxi Perwers - 2006-09-17, 22:14

Ralphi napisał/a:
lagi nie są zamontowane w główce ramy prostopadle do powierzchni asfaltu wiec sam fakt ze są pod kątem sugeruje to ze z jednej strony będą bardziej wytarte niz z drugiej
Zgadzam się. Ponadto naturalnemu wypracowaniu ulega także powierzchnia rur ślizgowych po stronie przeciwnej do miejsc zużycia rur prowadzących. Logiczne. Jednak w dalszym ciągu uważam, że nie ma to wpływu na szczelność lag, a na stabilność jazdy. Granicznym stanem zużucia lag jest 3,5 mm luz mierzony na wsporniku rury ślizgowej. W lagach, które ciekły zawsze okazywało się, że to nie jest wina uszczelniacza, a minimalnych odkształceń powierzchni lub stosowania różnych wynalazków wlewanych do lag. Kiedyś koleś wlał olej napędowy, bo ktoś mu powiedział, że jest lepszy od płynu. hehe ciekło. :mrgreen:
Ralphi - 2006-09-17, 23:12

Cytat:
Kiedyś koleś wlał olej napędowy, bo ktoś mu powiedział, że jest lepszy od płynu


Buahahaha no to chyba jakis Mz Master musiał byc !! :wink:
Swoją drogą to az dziwne ze jesli potrafił wymienic uszczelniacze to uwierzył w cos takiego :)

SOVIETVW - 2006-09-18, 01:03

HEHEHE dobry klijent,ja znam takiego co jak kupowal malucha to mu wlasciciel powiedzial ze musi se Aq naladowac tylko zeby pozniej dobrze podlaczyl,bo jak podlaczy + do - to mu malec bedzie smigal do tyłu,bedzie mial 4 biegi w tył a na wstecznym bedzie do przodu zasował :mrgreen: a ten przygłup w to uwierzył,ale niestety sa tacy ktorzy nie powinni posiadac zadnego spzretu mechanicznego nawet roweru :wink:
MZ Maxi Perwers - 2006-09-18, 21:07

MZ Maxi Perwers napisał/a:
W lagach, które ciekły zawsze okazywało się, że to nie jest wina uszczelniacza
tzn. nie do końca tak jest. Moje lagi ciekły sobie, bo gdy je rozmontowałem i zacząłem ściągać pierścienie uszczelniające, to zaczęły się kruszyć ze starości. To były oryginały od nowości. Założyłem nowe, polskie jak bigos, i wszystko chodzi cacy.
hubertbaran - 2006-09-19, 19:12

jeszcze raz napisze to zdanie a mnie lekko ch.j strzeli! Jest to spowodowane za duzym luzem osiowym pomiedzy laga a goleniem! jedyny ratunek to wymiana goleni, nalezy jednak przedtem sprawdzić czy nasze lagi dalej są "okrągłe"
ciacho - 2006-10-21, 17:08

Ej kto mi może powiedzieć jak wymienić simmeringi w amortyzatorze bo jakos sam nie moge na to wpaść a nie chcem niczego zepsóć???? bardzo bym prosił o jakies instrukcje :sad: :!:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group