daniel4x4 - 2009-09-12, 19:17 Temat postu: gaźnik kupic nowy czy zregenerować?? Witam mam pytanko odnośnie gaźnika . Lepiej kupić nowy czy zregenerować stary ? (Czyli zastosować zestaw naprawczy) Więckoś_102 - 2009-09-12, 19:27 oczywiście ze lepiej kupić nowy, no albo załatw sobie gaźnik od jawy TS350 podobno 150tki lepiej na nim chodzą niż na oryginalnym. najtańszy na allegro ;] http://allegro.pl/item727...a_od_v_max.html owcy2 - 2009-09-13, 00:53 kup zestaw naprawczy (komplet dysz), wymień i po problemie. napiorek123 - 2009-09-13, 09:25 tylko owcy2, te nowe zestawy dysz są do dupy ja jak kupiłem to najwieksza z dysz to była 68 a powinna być 120 bynajmniej ja tak mam wiec nie polecam daniel4x4 - 2009-09-13, 09:42 trochę poczytałem - nowy gaźnik koszt +- 120zł tańsze to chińskie podróbki zestaw naprawczy iglica zaworki dysze 30zł wiadomo zawsze taniej . W moim iglica ma wżery jest wytarta i muszę coś z tym zrobić .W wawie jest sklep ul. nowolipki tam sprzedają wszystko do mz mają nawet oryginalne świece DDR izolatora . Przed zakupem wymontuję stare elementy i kupię identyczne może będzie ok. Jesli ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie to proszę pisać 
tomeklol - 2009-09-13, 10:09 Ja mam nowy gaxnik do 150'tki.Jego zaletą jest to że da się wyregulować wolne obroty( w starym takiej możliwości nie było).Zaś jego wada jest spalanie...5-6L na 100km w trasie.Więc wybór nalezy do ciebie.Stary gaźnik w którym miałem ustawione wolne obroty na lince od gazu spalał okolo 4,5L na 100km . jannex - 2009-09-13, 10:10 A dupa sraka!! Kup najtańszy chiński z allegro i będzie ok, najwyżej dysze podmienisz miejscami. Stary po regeneracji to dalej kupa bo korpus i przepustnica dalej mają luzy. Michał_22 - 2009-09-13, 10:15 jannex, rozwiazales jakos sprawe blokujacej sie przepustnicy kiedy wkreca sie wkret regulacji? studefix - 2009-09-13, 10:38
jannex - 2009-09-13, 12:02 Rozwiązałem :d. KOńcówkę wkręta szlifujesz na stożek i przy użyciu pilniczka poprawiasz rowek w przepustnicy. U mnie działa ok a wolne na poziomie 1200 trzyma. kamilETZ - 2009-09-13, 12:22 słuchajcie te chińskie szroty nadają się na złom kolega ma taki w etz 250 wykonanie na zerowym poziomie a reakcja na regulacje jak na starym oryginalnym lepszym wyjsciem jest juz zestaw naprawczy do starego ale te zestawy tez sa takiej jakości ze sami wiecie kup nowego BINGA albo upoluj oryginalny w idealnym badz nowy na allegro. pozdrawaim focusst - 2009-09-13, 12:49 Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale wszystkie gaźniki zarówno na allegro po 80 czy 150 zł i ze sklepów to i tak jest ta sama produkcja MADE IN CHINA. Ja kupiłem najtańszy z allegro razem z wysyłką i linką do gazu wyszedł mnie równą stówkę. Po wyregulowaniu ( wkręceniu dysz na swoje miejsce, ustawieniu poziomu paliwa ) MZ ma wolne na poziomie 1200 RPM, i spala około 4,5 l na 100 km. Aha a zanim kupiłem ten gaźnik kupiłem do starego ten zestaw dysz. Wolne też trzymała w miarę ale spalanie  7l na 100 km.
michal16400 - 2009-09-13, 13:04
NIE kupuj chińskiego!!!!! ja kupiłem mz z nowym gaznikiem chińskim i nie dało sie go ustawic wstawiłem drugi gaznik DDR i chodzi jak burza CrystalDrill - 2009-09-13, 13:28 Głupoty gadaja Ci co mówia nie kupuj chińskiego - ja kupilem najtanszgo chinola - obroty mam tak niskie że czasami ładowanie mi sie swieci  , spalanie 6-7 l - ale jest jedno duze ALE - w dwie osoby(2x80kg) i to po terenach głównie leśnych. ^^ czasami chinole potrafia cos zrobic 
kamilETZ - 2009-09-13, 13:45 tylko poziom niskich obrotów świadczy o kondycji gaźnika??????????? co to za gaźnik zeby etz150 paliła nie ważne gdzie 7 litrów!!!!! to jest nie do pomyślenia.... ja mam w etz 251 BINGA i przy prędkościach 90-100 spala niecałe 4 L a przy dynamicznej jeździe w (terenie 4,5) hubertbaran - 2009-09-13, 15:48 Coś panowie nie tak z waszymi regulacjami. Kazdy nowy gaźnik trzeba ustawić fakt trzeba sie znimi pomeczyć ale nie jest tak źle jak za taka cene(zestaw regneracyjny koszt dysze 15zł + przepustnica 30zł i do tego pływak 15zł tłoczek ssania za 5zł= 65zł) a z oryginału zostaje korpus który najczesciej jest juz uszkodzony. Sami oceńcie czy warto. Najlepiej kupić binga bo jest markowy i dobry ale cena odstrasza. Alternatywa sa używki gaźnikó od małych japończyków i gaźnik od jawy 350TS. Marcin W. - 2009-09-13, 17:24 Witam Jeśli mi ten mój nowy gaźnik który kupiłem będzie 7 litrów palić to go wyrzucę .... Wybacze tym chińczykom jeśli mój trud przy "Nietypowych czynnościach obsługowych nowego gaźnika mz" spowoduje że moja mz będzie palić dalej 3,5 litra /100km i Hubert ma racje za 75zł jakie dałem super jakości nie można oczekiwać z kolei Bing jest dobry ale cena kosmiczna jak dla mnie teraz... Kompendium wiedzy wzbogacę o mój temacik bo chyba pasuje i chyba przyda się tym którzy kupią nowy chiński aby byli świadomi... http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=14407 POZDRAWIAM studefix - 2009-09-13, 22:49 Chłopy ja się pytam jak możecie jezdzić etz 150 ktora pali 4,5l??Przeciez to zle świadczy o stanie silnika lub złej regulacji.150 ma palić 3,5-3,7(ddr-po regeneracji) jesli połyka wiecej to cos jest nie tak.Co do spalania na poziomie 4,5l to tyle pali mój tropik 250. focusst - 2009-09-13, 23:18 Studefix nie przesadzaj przecież niecałe 4l łyka simson s70 więc bez przesady wynik poniżej 5l/100 km w 150 jest na poziomie, no chyba że mówimy o bingu 53 to się z tobą zgodzę. 
CrystalDrill - 2009-09-14, 06:59 ja gaznika nawet nie regulowalem pali pali - jezdzi jezdzi - zbiera sie zbiera tak jak od chinczyka przyszedl tak jest zalozony - za malo wiem o moto narazie poczeka w zimie na remont to i to sie zrobi
|
||||||||||
