michal111 - 2010-08-13, 19:55 Temat postu: Fiat grande punto Czy ktoś z Was ma grande punto z gazem? Jeśli tak to proszę o opinie czy nie ma problemów z silnikem i instalacją gazową. Czy mocno zwiększy się spalanie? Jakie macie instalacje gazowe? I może znacie jakiś zakład który zakłada gaz w północnym mazowszu? Krycha - 2010-08-14, 10:52 Ja mam Poloneza z podtlenkiem LPG. Śmigał jak ta lala, dopóki się nie zapalił 
A jaki silnik w tym Fiacie? adik204 - 2010-08-14, 10:59 Jezdze Grande 1.2 w gazie na codzien, na nizszych obrotach szarpie, a ogolnie ciagnie troche lepiej od malucha. 
michal111 - 2010-08-14, 12:25 silniczek jest 1.4. adik204, ile kkm zrobiłeś na gazie? Były jakieś problemy? grzybol - 2010-08-17, 11:16 michal111, licz sie z tym, ze przy takiej malej pojemnosci, z czasem zacznie brakowac silniczkowi elastycznosci, glownie w zakresie nizszych obrotow. Bedziesz musial bardziej wykrecac silniczek zeby gdzies kolwiek sie wkleic, czy wystartowac szybko ze skrzyzowania. Jens jest tylko wowczas, kiedy rocznie bedziesz robil okolo 30 tys. km. Takie jest moje zdanie. Jezeli mniej, to pomyslalbym nad dieslem z palety fiata. Bardzo udane konstrukcje, ktore sa kupowane nawet przez niemcow przeciez, do Opla ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
hubertbaran - 2010-08-17, 19:37 Ja bym tam nie kupował ropniaka, kup benzynę z gazem i nie pożałujesz. Jak brakuje ci elastyczności to wstaw Blos i po kłopocie. janekrow - 2010-08-17, 19:47
Tak to prawda to bardzo udane diesle na common rail'u (jtd). Innowacyjne i bardzo nowoczesne. Dużo by tu o nich pisać, ale nie będę przynudzać, to nie temat o tym Ja z kolei tylko bym diesla w punto kupił bo jest dobry, ale niestety droższy w kupnie. Pozdro michal111 - 2010-08-17, 19:52 tylko ja już mam takiego punciaka i w planach jest zagazowanie go 
grzybol - 2010-08-17, 20:07 michal111, no wiec, w tym miejscu sprawa sie nieco komplikuje... Generalnie oplaca sie wrzucic gaz, ale trzeba sie liczyc z tym, ze za jakies 3-4 lata, z samochodu bedzie muł... W Twoim wypadku, musisz zrobic sobie prosty rachunek ekonomiczny i podjac wlasciwa decyzje. Wez pod uwage zwiekszone koszta zwiazane z serwisowanie samochodu jezdzacego na gazie. To moze prozaiczne, jednak swieczki do gazu sa drozsze, jak rowniez przewody i trzeba je zazwyczaj co roku wymieniac. Czestą dolegliwoscia tez sa padniete uszczelki pod glowica, czego zazwyczaj jest wieksza temp. spalania mieszanki. Silnik bardziej sie grzeje i przy chocby malym niedomaganiu ukladu chlodzacego, mamy uszczelke zalatwiona. Warto tez dolewac srodek "motor life", ktory zmniejsza tarcie w komorze spalania, co przy gazie jest istotne. Jaki masz przebieg swojego punciaka ? Przelicz sobie wszystko, wrzuc na wage i zobacz co sie bardziej oplaca. Wiekszej filozofii nie widze
michal111 - 2010-08-17, 20:24 Teraz jest 13 tyś. Jaką instalację polecacie II generacji czy sekwencję? wojciech944 - 2010-08-19, 19:04 oczywiście że sekwencję, 2 gen to świętokradztwo polecam elektronikę STAG, w lutym zamontowałem do omegi i ZERO najmniejszych problemów, Ba! silnik nawet zyskał na elastyczności na niskich obrotach  a spalanie takie same jak benzyny + trochę benzyny na rozgrzanie do 30 st. o wtedy przełancza na gaz
Werpach - 2010-08-19, 19:26
 w astrze mam 4 elektrodowe BOSHA bodajże ultra... koszt 25zł/1szt. grzybol, a co rozumiesz przez pojęcie droższe ? 
grzybol - 2010-08-19, 20:55 Werpach, z mojego doswiadczenia, wynika, ze swiece do samochodow zagazowanych, musza byc inne. Przewaznie do fordow. I wiaze sie to ze wzrostem ceny za taka swieczke 
A opelek ile CI oleju zżera, tylko tak szczerze ? Werpach - 2010-08-19, 21:11 hmmm biorąc pod uwagę że ma blisko 400tyś przelatane (dla ścisłości 1.6 75KM 95r) to przez 10tyś dolewane jest pól litra zależy od jazdy...
AdamSsS - 2010-08-19, 23:05 i tu sie z wami nei zgodzę 5 lat temu mieliśmy wrodiznei forda oriona zagazowany chodizł ładnei i na tydzień przed sprzedażą pojecahliśmy nim w 5 osob z bagażami na tydzień do wiednia i ku naszemu zdziwienu rozpędził sie do 180km/h a po przełączeniu an benzynę zmuliło go i max poechał 167km/h ale to tylko jeden taki przypadek od tamtej chwili nie mam już stycznosci z forami Huberto - 2010-08-19, 23:06
A właśnie, że współpracują. Tylko przy zakładaniu LPG trzeba też zainwestować w lubryfikator, o czym duuuża liczba użytkowników Forda na LPG, albo zapomina albo po prostu o tym nie wie. Fordowskie silniki mają dużą skłonność do wypalania zaworów na LPG i to w bardzo krótkim czasie od założenia instalacji. Znam gościa, który ma Focusa w LPG z zainstalowanym lubryfikatorem i nakręcił nim już przeszło 100km na LPG i silnik nie wykazuje zwiększonego zużycia w stosunku do eksploatacji na benzynie. Co do Opla, ja u siebie od wymiany do wymiany nie dolewam nic
Werpach - 2010-08-19, 23:11
AdEk2007 - 2010-08-19, 23:11 Te 100km to jeszcze nic
Huberto - 2010-08-19, 23:14
165000
|
||||||||||||||||||
