majasportomoto - 2010-07-02, 11:08 Temat postu: Junak reaktywacja Widział ktoś kiedyś coś takiego na żywo? http://www.junak.com.pl/ hubertbaran - 2010-07-02, 11:18 Tak w Rzeszowie stoi nawet 3 różne pod motorlandem na krakowskiej. grzybol - 2010-07-02, 11:39 nie wyglada zle, chociaz widac ciecia budzetowe. Ale nadrabiaja piekna kazdą srubka 
Wiecie cos wiecej moze o projektantach i sponsorze projektu ? Polacy ? Gdzie to produkuja, skladaja ? Kto konstruowal silnik ? czy to jakas licencja ? za te pieniadze to sie mozna chyba tylko chincoli spodziewac. Marcin W. - 2010-07-02, 12:21 witam Mi osobiście podoba się wersja Milenium(choć już są nowsze modele) te jakoś nie bardzo.. co do produkcji ówczesnej to chyba się nie zmieniło i jest dalej tak jak piszą tu... http://motoryzacja.interi...6446?source=rss POZDRO Jeżak - 2010-07-02, 13:59 Ja widziałem to na Expo 2010 w Warszawie. Nic ciekawego 
[ Dodano: 2010-07-02, 14:02 ] zacytuję "Almot przy współpracy z czołowym POLSKIM konstruktorem inż. Konradem Czwordonem prezentuje na sezon 2010 premierową kolekcję motocykli sygnowanych logo Junak" mczmok - 2010-07-02, 14:43
Produkcja Chiny... Robertt - 2010-07-02, 14:44 Wg. mnie stary junak jest o wiele ładniejszy... intr - 2010-07-02, 15:01 Jak jakość taka jak cżeści z almota, to lepiej trzymać się od tego z daleka  Zalewaja nas tym chińskim g*wnem. Jeszcze parę lat i w tym kraju nie zostanie nic dobrego. Zeby konkurować, wszyscy równają poziom w dół.
grzybol - 2010-07-02, 15:49 ale wina lezy w duzej mierze w kupujacych. Idziesz do sklepu i dostajesz do wyboru dobry towar za 100 i jakies chinskie gowno za 20... 99% osob wybiera wersje Chiny. Nikt ze sprzedajacych ktory ma na utrzymaniu rodzine nie moze liczyc na zyski z pozostalego procenta, oferujac wlasnie dobry towar. W rezultacie zalewaja nas tandeta. Ale my mamy jeszcze Ciebie, Drogi @intrze ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
A co do nowgo Junaka, to juz mi sie nie widzi  Sentyment przemawia tylko do marki.
intr - 2010-07-02, 16:11 Szkoda rozdrapywać temat bo trza by mocno wejść w politykę a to się zwykle kończy ostrą wymiana zdań Trochę mnie to śmieszy bo choć nie jestem jeszcze zbyt zaawansowany wiekiem to pamiętam czasy, że jak coś mialo nalepkę made in Poland, to było to naprawde total g*wno. Każdy patrzył kupić coś zachodniego. Obecnie prawie wszystko jest made in china a made in poland stało się prawdziwym rarytasem. I przecież jakość tych wyrobów wcale się nie polepszyła a w porównaniu do chińskich wydaja się niemal niezniszczalne Wiele już tego nie zostało. Polskie firmy, które robiły rzeczy na naprawdę światomym poziomie się rozgrabia albo sprzedaje (a niedługo chińczykom będziemy się wyprzedawać).
Zgadzam się z Tobą, że niestety ogół polskiego "konsumenta" potrafi jedynie krzyczeć, jakie to wszystko beznadziejne, a jak przychodzi do zakupów to kupuje najtańsze. Przecież gdyby ludzie tego nie kupowali, to by tego nie było 
peres2911 - 2010-07-02, 16:12 tutaj nie zgodze sie ze to czysta chińszczyzna bo jednak koreańskie wyroby sa duzo lepsze od chińszczyzny za miskę ryżu jednak jestem pewien iz nie przetrwają tyle co rodowite junaki ze Szczecina bo może mało ale niektóre jeżdżą do tej pory grzybol - 2010-07-02, 16:28 troche sie temat przerodzil... Ja tylko dodam jeszcze, ze sa firmy, ktore produkuja w Chinach z powodzeniem. Towar moze byc dobry, nawet ten z Chin, do momentu kiedy dyrektor pilnuje rezimu jakosci w fabryce, o ile potencjalny odbiorca tego oczekuje. Jednak 3/4 odbiorcow zamawiajacych w Chinskich fabrykach rząda duzo i tanio, wiec tak klepia. A Chinczykom, tym zwyklym, szarym zjadaczą "chleba"- u nich michy ryzu, pozostaje wspolczuc, bo warunki pracy sa mordercze a i mieszkania, zycia, nie lepsze. Na tym koncze wypisywanie swoich dedukcji w tym temacie. matmax - 2010-07-02, 18:14 Na Expo 2010 w sosnowcu miałem przyjemność nawet dosiadać te cudeńka. Ze starym Junakiem mają tyle wspólnego co "koń z koniakiem". Ceny są typowe dla chińskiej produkcji... Japończyk podobnej klasy kosztuje , 2x tyle. bartek2801 - 2010-07-02, 22:10 te junaki są chyba koreańskie Awers - 2010-07-02, 23:43
jak by tego nie nazwali junak tylko jakoś inaczej to by tego tematu w ogóle tu nie było i w ogóle byśmy o tym nie pisali tak to chyba działa robimy dokładnie tak jak ktoś sobie to wymyślił marketing intr - 2010-07-03, 16:37 należy czym prędzej usunąć ten temat zatem a koniecznie link do strony z tym g*wnem bo ma to wpływ na pozycjonowanie tej strony
motomaciey - 2010-07-03, 21:42 Temat postu: Szajs
To nie żaden Junak, z Junaka ma tylko napis  Ten motocykl to jedna wielka ściema, we wielką ramę wciśnięty malutki, trochę rozwiercony silnik Hondy Rebel. Tak naprawdę jest to Yuki Daytona 350, sprzedawany również jako Spider 400 (chociaż oba mają 320ccm  )
Ehh, gdyby jeszcze włożyli w to silnik Hondy XL 500 to by przynajmniej jakoś jeździło i było warte swojej ceny. A najlepiej gdyby kupili od hindusów licencje na Enfield'a i stylistycznie upodobnili do starego Junaka... Pewnie nie było by większej sprzedaży ale przynajmniej jakoś by to wyglądało 
majasportomoto - 2010-07-05, 12:15 http://www.junak.com.pl/historia.php W roku 2001 na rynku polskim pojawił się motocykl o nazwie Junak Millenium, który był w całości produktem koreańskiego Hyosunga na licencji Suzuki SV 250. Trzeba się zgodzić z powszechnym poglądem, że motocykl ten poza nazwą miał niewiele wspólnego z tym polskim Junakiem M 10 czy z późniejszym prototypem M 14. Junak Millenium miał wygląd typowego chopera z dwucylindrowym widlastym silnikiem, chłodzonym powietrzem. Motocykl spotkał się z dobrym przyjęciem użytkowników, a jego parametry techniczne były imponujące, szczególnie moc silnika (po lekkim tuningu 28 KM) i niezwykła łatwość prowadzenia. Wśród wielbicieli Junaka M 07 i M 10 wzbudził niechęć, niekiedy wręcz wrogość. Doszło nawet do tego, że kluby kultywujące starego Junaka przyjęły nazwę JUNAK SFM, aby radykalnie odciąć się, zarówno od Junaka Millenium, jak i od innych motocykli, które w przyszłości mogłyby występować pod nazwą Junak. Według tej grupy wielbicieli Junaka SFM, prawdziwy Junak może być tylko produktem polskich konstruktorów i musi być w całości wytwarzany w Polsce. Jak dla mnie to porażka,tak samo jak fakt że fabryka naszych ukochanych mz produkuje teraz hulajnogi jakieś elektryczne;) motomaciey - 2010-07-05, 12:48 Podobną strategię postanowiła przyjąć firma Almot wprowadzając na rynek nowego Junaka M 16. Motocykl ten ma wyrazistą sylwetkę, co wyróżnia go spośród innych nowych motocykli. Układem silnika z dwoma pionowymi cylindrami i układem zaworów OHV nawiązuje do ostatniego prototypu Junaka M 14 Iskra. Silnik nowego Junaka ma nowoczesny wielopunktowy sekwencyjny wtrysk paliwa systemu Delphi. Pewnym atutem jest bardzo skuteczny układ hamulcowy z dwoma tarczami w kole przednim i jedną tarczą w kole tylnym. Modne płytkie błotniki są w całości wykonane z ocynkowanej blachy stalowej. Z pewnością Junak M 16 ma duże szanse godnie kontynuować ideę prototypu Junaka M 14. Ciekawe ile Czwordon dostał kasy za podpisanie się pod tym stekiem bzdur 
Junak M16 - dalekowschodnia kopia Harley'a z malutkim silnikiem Hondy Rebel. Istne nawiązanie do tradycji 
kosior30 - 2010-07-05, 20:11 Ja jechałem na tym nowym Junaku 125 - mój stryjek sobie kupił (choć usilnie mówiłem mu, że lepiej niech sobie sprawi Tropika...  ). Dał za niego 4399zł, wsiadłem na to, to pierwsze wrażenie - mały, lekki, zwinny, w miasto jak dla wujka idealny. Wszystko chodzi leciutko, silniczek naprawdę cichutko pracuje (na razie). Z tego co wiem, to silnik jest chiński, z Japonii jest tylko gaźnik. I niestety całość widać, że chińska. Nie zbiera się to w ogóle - niby 14KM, ale do ETZ150 to się nawet nie umywa. No i jakość wykonania - niestety, kupa totalna. Najbardziej mnie rozwala pręt tylnego hamulca - na zgięciach kształtujących go, żeby ominął wahacz, już przy naciśnięciu ręką (  ) pręt się prostuje na tych zgięciach, a razem z nim włosy na głowie...
|
||||||||||||
