To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Prawo - Motor z za granicy

Pawlik - 2006-09-20, 16:23
Temat postu: Motor z za granicy
Ma ktoś juz jakieś doświadczenie z sprowadzenia sobie motoru z za granicy szczegolnie interesują mnie Niemcy .Jakie podatki trzeba płacić może ktoś zna osobe która sprowadza takie motocykle lub w jaki sposób można upatrzeć sobie motor.I czy ceny są poruwnywalne ?
SOVIETVW - 2006-09-20, 16:40

zalezy co cie interesuje,jesli chodzi o oplaty to z tego co sie orientuje placisz Vat i oplata rejejstracyjna to wiadomo karta pojazdu itd. ok 1500 zł,jesli amsz na mysli MZ to se odpusc odrazu tam trzeba za MZ zaplacic od 600 do 2000 Euro wiec mozna by se dobry samochud kupic o motorze nie wspomne,popatrz na ebayu.
Buła - 2006-09-20, 16:40

witam,generalnie co do cen to wystarczy spojrzec na mobile.de i zobaczyc jakie sa przeliczyc na złotówki i juz masz cene,tylko do tej ceny musisz dodac koszty sprowadzenia,a co do upatrzenia to jak nie masz jakiegos znajomego to tak jak wyzej,mobile.de i lukac sprzeta. :smile:
MZ Maxi Perwers - 2006-09-20, 19:27

Sprowadzając moto z zagranicy:
- musisz posiadać dowód zakupu (faktura, umowa- z datą, danymi osobowymi sprzedającego i kupującego oraz nr ramy motocykla)
- dokument świadczący o wyrejestrowaniu w danym kraju moto z ewidencji (dowód rej z adnotacją, wymeldowanie)
- jeżeli jedziesz na moto, to trzeba go ubezpieczyć i mieć aktualny przegląd. Na granicy może to być sprawdzone i służby graniczne mogą dowalić słony mandat i nie wpuścić do Polski (wtedy zostaje przewiezienie przez granicę moto "na czymś")

To podstawowe papiery. Granica Ciebie nie interesuje poza jej przekroczeniem - patrz wyżej.

Gdy będziesz już w domciu, to robisz sobie tłumaczenia otrzymanych dokumentów (bez ubezpieczenia). Umowę kupna- sprzedaży najlepiej spisać za granicą po polsku, bo odpadają w Polsce koszty tłumacza. Sprzedający na pewno podpisze nawet jeśli nie będzie rozumiał, bo jemu to powinno zwisać.

Na motocykle nie ma akcyzy, więc urząd celny omijasz. Natomiast z umową udajesz się do Urzędu skarbowego i tam dostajesz kwit, że motocykl nie podlega podatkowi VAT, bo już vat raz został opłacony przy zakupie nowego moto za granicą (mówimy tu tylko i wyłącznie o krajach unii). Za taką totalną głupotę w us trzeba wybulić 156 zł. Przepisy unijne stanowią, że używane rzeczy będące towarem w obrocie między krajami unii nie podlegają podwójnemu opodatkowaniu, i wszyscy o tym wiedzą, ale w Polsce trzeba wyrzygać 156 zł by to potwierdzić (debilizm).
Teraz jedziesz zrobić przegląd na stacji diagnostycznej (pierwsze dopuszczenie do ruchu)
Po tym udajesz się ku starostwu by w wydziale komunikacji złożyć papiórki, które dzierżyłeś do tej pory w dłoni. Starostwo (wydział komunikacji) dowali Ci kilka opłat (za tablice, dowód, ekologiczną) i po pewnym czasie dostaniesz blachę i dowód miękki. Po miesiącu będzie twardy. To wszystko raczej. Powodzenia :mrgreen:

Qba - 2006-09-20, 20:13

Pierwszy przegląd moto w Polsce kosztuje coś 120zł bo pytałem rok temu, paranoja, w niemczech jeździło po drogach i miało przegląd a w Polsce trzeba jakies dodatki robić i tak nie sprawdzają tego co trzeba. No ale Polska to kraj absurdu. MZ Maxi Perwers, wyjaśnił wszystko elegancko.
Plonek - 2006-09-21, 22:17

hmm ... chyba nie napomknęliscie o karcie pojazdu, kieidys 500 zł :evil: :evil: :evil: dziś "tylko" 75 zł :twisted:
Anonymous - 2006-09-21, 22:31

Tylko i aż ebay i inne tego typu aukcje,ogłoszenia Niemieckie mówia o wysokich cenach ci co sprowadzaja lub ci ktrzy mieli jakąś styczność mówią że tm można otor kupić za grosze może otor traci na wartośći jezeli nie ma papierow nie wiem ale kto mi to wyjaśni ?
MZ Maxi Perwers - 2006-09-22, 09:44

Pawlik napisał/a:
ale kto mi to wyjaśni ?
To prawda. Kupowanie moto na jakiejkolwiek aukcji mija się z celem. Często są dużo droższe niż u nas. Najlepiej kupić gazetę z ogłoszeniami (regionalną) lub szukać na wszelkiej maści szrotach, komisach samochodowych itp. Tam można wyrwać moto za 1/3 tego, co na aukcji. Jeszcze lepiej, gdy ktoś ma kogoś w terenie i może się rozejrzec za maszynami z przyklejonymi kartkami. Ja osobiście jeździłem sobie po wsiach, i gdy wypatrzyłem coś konkretnego (np. stało coś pod krzaczkem, albo pod wiatą bez powietrza w kole) to poprostu pukałem do drzwi i rozmawiałem z właścicielem. Z reguły trafiałem i za grosze kupowałem jakieś cudo. Jako przykład podam Peugeota 206 pełną opcję, z silnikem 2,0, klimą, firmowe audio, szklany dach, alufelgi, ABS, elektryka, skóra, 2001 rok za... 1100 EUR!!! (uszkodzony był wachacz i prawa lampa). Facet dostał kasę z ubezpieczalni i kupił nowego, a ten sobie stał pod chmurką. W Polsce chciałem go sprzedać za 17 tys, ale ludzie dzwonili pytając się gdzie go ukradłem!!! Zawinąłem się z nim spowrotem do Francji i tam go sprzedałem hehe.

[ Dodano: 2006-09-22, 09:47 ]
plonczek napisał/a:
chyba nie napomknęliscie o karcie pojazdu, kieidys 500 zł dziś "tylko" 75 zł
Tak, ale w to miejsce pojawiła się "opłata ekologiczna" czyli w przyrodzie nic nie ginie, a tym bardziej w państwowym złodziejstwie.
habson - 2006-09-24, 15:57

a ajk jest z nowymi motorowerami. chce sobie z niemiec taki kupić i nie wiem jakie mnie kosztują opłaty.
spiwor - 2006-09-26, 21:12

Tłumaczenie musi być u przysięgłego?
Huberto - 2006-09-26, 21:16

Tak spiwor, musi być od przysięgłego z jego pieczątką i podpisem
Buła - 2006-09-26, 22:07

[ Dodano: 2006-09-22, 09:47 ]
plonczek napisał/a:
chyba nie napomknęliscie o karcie pojazdu, kieidys 500 zł dziś "tylko" 75 zł
Tak, ale w to miejsce pojawiła się "opłata ekologiczna" czyli w przyrodzie nic nie ginie, a tym bardziej w państwowym złodziejstwie.[/quote]
nie jestem pewien ale w przypadku motocykli ta opłata nie wystepuje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group