To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

4 koła - jakie auto do 3 tys?

Śpiewak - 2006-11-22, 20:11

grzes, on sobie ją kupił przy okazji pobytu w niemczech,do zabawy :mrgreen: :twisted:
tomasz102 - 2006-11-22, 20:17

na polskich drogach to zawieszenie w każdym aucie pradnie.
To zależey na jaką sztuke trafisz, bo golf może być mega nezawodny tak samo jak polonez ale trafisz na jakiś wypaczony egzemplarz i lipa. Osobiście wolał bym diesla bo mało pali, jest zywotny i można paliwo załatwić praktycznie wszędzie, troche się zakręcisz i będzie.
No nie wiem, ale ja ci odradzam poldka bo już 10letni polonez to skarbonka, jak by był np 2-4latek to spoko ale poprostu wszystko zaczyna siadać, a już w takim 20letnim golfie czy eskorcie to padło pare lat temu albo było zrobione ale niejeździ, wiadomo stare auto zawsze wiaże sie z kosztami napraw ale jednak polonez jest marnie wykonany.

Plonek - 2006-11-22, 20:18

hubertbaran napisał/a:
olał bym 100x poloneza z lat 94 niż golfa 2 bo miałbym niższe ubezpieczenie.
na jakiej podstawie ? ubezpieczenie liczy sie ciągle co do pojemności silnika ...
grzes - 2006-11-22, 20:20

śpiewaku do zabawy to można sobie klocki kupić (chyba że jest sie idiotą i ma się za dużo forsy, a jak się zabawka psuje to się ją wyrzuca)
Śpiewak - 2006-11-22, 20:59

grzes, nie chce mi sie tłumaczyc postepowania tego gościa,powiem tyle ze nie ma duzo forsy a że nabyl tą astre tak tanio,ze nie miał bys za to dobrej etki 251,to dopiernicza tymbardziej ze chcial bryke do wyzycia sie :razz: a ona jak sie zepsuje to ją naprawia,chyba pisalem ze jezdzi na 3 komplecie pierscieni i bylo rozbita pare razy :wink: :twisted: :mrgreen:
grzes - 2006-11-22, 21:34

no właśnie mają ludzie głupie dzieci (dobrze że to nas się nie tyczy)
SOVIETVW - 2006-11-22, 23:59

ja wole i tak 20 letniego golfa niz podlda, wojciech944, co do stanu blach to bym sie spierał,chyba ze polda wymalujesz smołą całegot o moze bedzie miał lepsza,spalnie hmm Wojciech jesli 10 l to dla ciebie nie jest zły wynik przy takich osiagach jakie oferuje polonez to ja nie chcem wiedziec jaki jest zły :lol: , tyle to pali golf VR6 i ma 190 koni,hubertbaran, z ta wytrzymałascia to chyba zartujesz,poloneza nawet nie da sie katowac, nad tym mozna sie juz tylko znecać,moj stary smigal poldem Atu chyba 98 firmowym,dzis juz sa w nim mega dziury,fakt 1,4 16 V bodajze 103 konie,potrafił spalic laka na II ale jak kotos juz wspomnial ,most i skrzynia były wymieniane :lol: ,a zreszta nawet gdyby upezpieczenie było nizsze to co z tego? o ile znowu nie o kupe kasy?,placisz je raz w roku, a policz ile razu musial bys go tankowac :D ,a rezerwa nigdy by nie gasla i tak :mrgreen: ,ale co kto woli, golf ktorego ja spzredalem za 2000 zł ma teraz 20 lat i smiga w pizerri Mafia i widze jak chlopaki go katuja tam,gaz w podlodze ciagle,i nic mu nie jest a pzrebieg to duzo ponad 500 tys,z czego przeszlo 200 umnie i zadko kiedy na ON :lol:
tomasz102 - 2006-11-23, 16:41

SOVIETVW napisał/a:
smiga w pizerri Mafia i widze jak chlopaki go katuja tam,gaz w podlodze ciagle,i nic mu nie jest a pzrebieg to duzo ponad 500 tys,z czego przeszlo 200 umnie i zadko kiedy na ON

wow imponujący wynik, jeżeli to nie jest wyjątek to naprawde warto się zastanowić.

SOVIETVW - 2006-11-23, 18:26

dla kazdego diesla z pod znaku VW i pochodnych przebieg 500 tys to zaden problem i wogule innych diesli raczej tez,ale za VW recze osobscie,ja mu ciegle do podlogi deptałem :mrgreen: ,temu co mam teraz tez zreszta, przebieg jak narazie 325 tys a cyka jak młody,jak sciagalem pokrywke klawiatury to czesci wygladaja jak ze sklepowej pułki nawet osadow nie ma po oleju zadnych najmniejszego przebarwienia,wnetrze glowicy lsni,jak to alu, a wałek rozrzedu szary jak nowka,krzywki niewykazuja najmniejszych sladow zuzycia :grin:
Rof - 2006-12-25, 04:16

odnawiam temat :)

będę poszukiwał jakiegoś auta w cenie około 6 - 8 tyś. Najchętniej widziałbym Golfika III z dieselkiem ale myślę tez nad honda civic bo są dosyć ładne i nie palą sporo.

Za dieslem przemawia niskie zużycie paliwa, jednak czy czasem ekonomia nie pójdzie sie ... skoro jeżdżę głównie po mieście i to na dystansach rzadko kiedy przekraczających 10 km? przecież ten silnik będzie wiecznie zimny?

co o tym myślicie?

Stojo - 2006-12-25, 07:32

Hmmmmm i tak diesel będzie lepszy (tak mi się wydaje). A tak poza tematem "pod choinkę" dostałem Audi 80 B3 1.6 benzyna z 90r, miałem połowe kasy, połowe dorzucili rodzice i dziadkowie. Przebieg Auta to 106 tys km!!!!!! (serwisowany). Samochód stoi narazie u lakiernika bo lakier był troche przyblaknięty w niektórych miejscach, miał gdzie niegdzie tak nalot jakby talkiem więc musi być wypolerowany. Odkąd zdałem prawko ciągle chodziła mi myśl samochodu własnego (mama też mnie namawiała i obiecała że dorzucicoś z ojcem, bo starszy ciągle musi dojeżdżać samochodem (Vectra A) do roboty a że mieszkamy 5 km poza miastem więc drugie autko w rodzinie przydatne by było). Gość który sprowadził to autko sprowadził też w zeszłym roku mojemu dziadkowi Golfa II 1,6 benzyna z 91r z przebiegiem 175 tys km, samochód poprostu ideał, we wnętrzu jakby dopiero co folie zdjął, a z zewnątrz był delikatnie stuknięty w prawy bok (w gruncie rezcy to wyglądało jak wgniecenie a nie uderzenie), naprawa została przeprowadzona tego w niemczech lecz nie fachowo i na prawym błotniku został taki pasek ciemniejszy i jak się patrzy pod kątem to widać to. Ja osobiście jestem orędownikiem niemieckich aut (i wogóle rzeczy) jest to porsto zorbione i solidnie więc ja zawsze brałbym coś niemieckiego
Śpiewak - 2006-12-25, 09:52

Rof, jeśli chodzi o honde civic to naprawdę niezłe zamiatacze,szeroki rozstaw osi i "japońskie" silniki :mrgreen: wypuszczali jakiś silnik tylko własnie nie pamiętam jaki,ze zmiennymi fazami rozrządu,ojciec takie coś naprawiał i jeździł tym,mówi że żaden hatchback spod znaku VW nie ma szans no może po za golfem VR6 :wink:

a co do golfa z silnikiem 1,9 tdi to SOVIETVW, może ci napisać epopeję,golf proste auto,silnik jest naprawdę żwawy,pali tyle co nic,zresztą co ja sie bede rozpisywał na temat tdi zostawiam to SOVIETOWI :wink:

Plonek - 2006-12-25, 10:04

Rof napisał/a:
będę poszukiwał jakiegoś auta w cenie około 6 - 8 tyś
W124 - W201. Ewentualnie jezeli paliwożerność Cię nie zniechęci W126. Myślę że poszukiwania odnośnie marki można zakończyć :mrgreen:
Śpiewak - 2006-12-25, 10:06

plonczek, wbrew pozorom ciezko znalezc ładne 124,co innego te po liftingu tzw klasa E,bo te stare to zgnilusy tak naprawde jak nie wiem,trochę sie ich naoglądałem i w niektórych starszych 124 nie było co szukać nadkoli.....

[ Dodano: 2006-12-25, 10:07 ]
plonczek, to nie to co stare dobre W123 :!: :smile:

SOVIETVW - 2006-12-25, 11:12

Śpiewak_ETZ, silnik o zmiennych katach faz rozrzadu to VVTI,zadna rewelacja,tyle co on spala to faktycznie wolał bym juz VR6,ktory wlasciwie tez jest juz przezytkiem,coraz ciezej znalezc dobry egzemplaz tego silnika,ale swoje potrafi, jednak przy mocniejszych jednostkach wysokopreznych tez wymieka,wiec Śpiewak_ETZ, watpie czy civika da rade z TDI 130 KM,to nie musi byc hatchback,zrobie to passatem B6 w combi :mrgreen: ,jesli ktos niepoczuł tego momentu obrotowego wgniatajacego w fotel natychmiast pod dodaniu gazu ktory oferuja pompowtryskiwacze to nigdy niezrozumie,dla porownania powiem ze moj TDI 110 KM dysponuje jedynie 10Nm momentem mniejszym niz VR6 i ma o niebo lepsza elastycznosc od VR-a,ale o tym wszytskim juz pisalem wczesniej, co do silnika diesla tez niebede nikogo przekonywał,ja robie rocznie ok 60-80 tys km,wiec dla mnie sprawa niepodlega zadnej dyskusji,zadna benzyna ani gaz niewchodza wogule w gre,a pojemnosci typu 1.4,1.6,1.8 to jest katastrofa,dlamnie jazda takim czyms to pomyłka,a zre prawie tyle samo co VR6,jak komus zaduzy to naprawde oszczedny silnik i niezniszczalny to 2.0 8v ,jest godny polecenia,pali bardzo mało, nawet na gazie zachowuje sie dosc przyzwoicie ,w passacie combi spalanie przy 140km/h oscylije na poziomie 8-9 l gazu,wiec ja nie mam pytan,jak ktos zrobi to samo z silnikiem ktory wymienilem powyzej to gratuluje.

[ Dodano: 2006-12-25, 11:18 ]
Rof, moj kuzyn nie dawno golfa III combi TDI kupił za 7.300,94 rok zadnych rewelacji,widac było ze po lekkich przejsciach, do wymiany był oczywsicie rozrzad i popychacze chydrauliczne bo ktorys sobie stukał,po zatym maszyna smiga jak wsciekla,ale jak potrzebujesz auto naprawde tylko do krotkich tras to mzoan sie nad benzyna zastanowic, zawsze taniej ja kupisz a na te pare km to juz tak wiele niespali, ale jak jezdzi sie wiecej to diesel jest niezastapiony.Jeszce jak znajdziesz se dojscie do tanszego paliwa to rewela,mi w tej chwili przejechanie 100km wynosi ok 8-10zł :lol:

Rof - 2006-12-25, 12:28

za 6 - 8 tyś ciężko wyrwać golfa w niezłym stanie, jeśli już to 8 trzeba mieć na zakup, a resztę na zarejestrowanie, ja jednak chciałbym sie zamknąc w 8 tyś.

Dlatego Dobrym rozwiązaniem byłaby honda civic 1.5 która przy 90 KM pali mniej od 1.3. Oczywiście przy rozsądnej jeździe :)

SovietVW a ile faktycznie potrzebuje silnik golfażeby sie rozgrzać? bo nie chcę żeby na krótkich traskach męczyć go na zimno (nie mówię tu o kręceniu na obroty) tylko po prostu o jeździe. No i nie chcę żeby palił mi wtedy 8 litrów :roll:


Jak to jest z tym silnikiem 1.8 który, podobno stworzony pod gaz?? ile on pali przy rozsądnej jeździe po mieście? czy warto sie w to w ogóle pakować jeżdżąc na krótkich trasach, żeby mi się to nie rozregulowało?

w ogóle to mam mieszane uczucia do aut na gaz, śmierdzi w nich gazem, dziwnie pracują, spaliny im śmierdzą, trzeba ciągle coś tam regulować, jakieś wystrzały :roll: No i mam takie wrażenie że każde auto które jest do sprzedania z gazem to jest jakieś "lewe".

Plonczek Mercedes 126 to moje marzenie, jednak kupić po to żeby stało to chyba nie dla mnie :lol: A na opale, jakiś rzepakach itd to nie mam zamiaru jeździć.

Volvlo 440 1,9 diesel ma jeszcze niezłe opinie, zna ktoś to w ogóle?

Śpiewak - 2006-12-25, 14:03

SOVIETVW napisał/a:
silnik o zmiennych katach faz rozrzadu to VVTI
pomyłka silnik w Civicu o zmiennych fazach to VTEC :smile: mylą ci się silniki dlatego mówisz że to nie rewelka :wink: uwierz mi że ojciec bardzo pozytywnie się wypowiadało VTECu,poprostu rasowy japoniec :wink:

Rof napisał/a:
ile on pali przy rozsądnej jeździe po mieście? czy warto sie w to w ogóle pakować jeżdżąc na krótkich trasach, żeby mi się to nie rozregulowało?
rof normalny 1,8 w VW potrafi łyknąc ponad 9 litrów benzyny :!: po mieście, więc gazu trzeba doliczyć gdzieś z dwa litry,ja bym sobie w życiu auta na gaz nie przerobił,no chyba że Żuka albo innego sztrucla.
Huberto - 2006-12-25, 15:33

SOVIETVW napisał/a:
,mi w tej chwili przejechanie 100km wynosi ok 8-10zł :lol:


Rof napisał/a:
A na opale, jakiś rzepakach itd to nie mam zamiaru jeździć.


I wszystko jasne :) Rof, nie chcąc jeździć na tych specyfikach 100km za 10zł na pewno nie zrobi. Ale dobrze myśli żeby tych rzepaków nie lać bo jak jadę za takim dieslem na rzepaku to plackami gorzej ciągnie niż za beznyniakiem na gazie :razz:

Rof napisał/a:
za 6 - 8 tyś ciężko wyrwać golfa w niezłym stanie, jeśli już to 8 trzeba mieć na zakup, a resztę na zarejestrowanie, ja jednak chciałbym sie zamknąc w 8 tyś.


Mój starszy kupił Golfa III, fakt że rocznik 93, ale ma przejechane 57kkm :) W środku jeszcze czuć fabrykę. Jeździła nim starsza pani w niemczech i od 2004r. do 2006 zrobiła 300 km :lol: Golfiak w życiu zimy nie widział. Starszy dał za niego 1500 euro. No doliczyć rejestrację to byś się w 8tys. zmieścił, ale takie okazje często się nie zdarzają :wink:

Stojo - 2006-12-25, 15:41

No VW lupo pali 3,5 litra ropy (najoszczędniejszy diesel na świecie ale drogie strasznie
misiek3133 - 2006-12-25, 15:42

Radze kupić golfa II 1.6 diesel. Silnik w tym autku jest nie do zajechania jak się wymienia na bieżąco wszystkie części.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group