To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Elektryka/elektronika - Akumulator - regeneracja starego

jannex - 2007-04-18, 09:47
Temat postu: Akumulator - regeneracja starego
Wygrzebałem u kumpla starą poczciwą Wsk 175. Dostałem do niej gratis 3-letni akumulator 12V. Niestety ostatnie 1,5 roku stał na półce w garażu i mam problem z naładowaniem go. Widać ślady siarki na płytach i klemie ujemnej. Cele niepopękane i brak widocznych wykruszeń ołowiu. Szkoda mi kasy na nowy bo po uruchomieniu motorek idzie do nowego właściciela. Da się go jakos zregenerować na krótki czas?
Qba - 2007-04-18, 10:29

Stał na półce rozładowany czy naładowany? Jak jest teraz jakie ma napięcie? Prawdopodobnie się zasiarczył. Jest jedna możliwość ale niepolecana przez nikogo mimo to 2 AQ samochodowe mi uratowało na 2 lata. Wylewasz obecny kwas z AQ wlewasz wodą destylowaną chlupiesz (płuczesz) wylewasz, tak z 2- 3 razy potem zalewasz elektrolitem i ładujesz prądem 1/10 pojemności przez 10-12h.
Możesz też spróbować teraz obudzić go na krótki okres czasu pubudź go większym prądem, 12V oczywiście tylko prąd z 3A na jakieś 5 minut potem przerwa i znowu na 5, tylko musisz dobrze obserwować żeby nie zagotować elektrolitu i żeby płyt nie pokrzywić. Sposoby niekonwencjonalne, bo nie ma czegoś takiego jak regeneracja AQ. JA kupiłem nowego 5Ah za 32 zł sucho ładowany więc to nie są straszne pieniądze.

MZ Maxi Perwers - 2007-04-18, 13:42

Wylej z niego stare badziewie, zalej wodą destylowaną i ładuj najmniejszym prądem sprawdzając, kiedy zacznie trochę się ogrzewać. Wylej wtedy zawartość i zalej wodę destylowaną, odstaw na 2 dni i znów ładuj minimalnym prądem aż zacznie się grzac (tylko nie rozpitol go za długo ładując! Następnie zlej wodę i wlej nowy elektrolit. Podładuj na małym prądziem i będzie git.
jannex - 2007-04-19, 12:56

Aq stał ten okres na półce w i się kużył. Był rozładowany do ok 6V. Jedna cela była niepełna więc dolałem wody i ojciec polecił go ładować ok 24 h małym prądem. Po naładowaniu ma 12,4 V. Niestety po podłączeniu do instalacji i próbie rozruchu napięcie siada do 6 V by wzrosnąć spowrotem po odłączeniu. Kupno nowego odpada bo jestem tylko pośrednikiem i o cenę nowego aq spadnie moja prowizja. Przyszły właściciel sobie chce wymienić prądnicę i zrobić zapłon na iskrownik więc maszyna musi tylko zapalać na tym aq i umożliwić mu dojazd do jego domu.
Kupię wodę destylowaną i się pobawię.
Pozdrawiam

daniel1621 - 2007-04-19, 15:52

w takim wypadku, jeżeli masz ładowanie, to odpal moto z prostownika, a jak już odpali to prostownik można odłączyć i w ten sposób koleś dojedzie do domu.
Tylko podkreślam że musi być dobre ładowanie.

P.S ta wsk ma instalacje 6V czy 12V :?: Bo raczej mało jest 12V

[ Dodano: 2007-04-19, 15:55 ]
i przypomniało mi sie że kumpel kiedś śmigał WSK175 bez AQ bo jakoś kable poprzekładał. Niepamiętam dokładnie bo dawno to było ale chyba kabel od zasilania świateł podłączał pod cewke, czy jakoś tak. Nie pamiętam już

buli_87 - 2007-04-19, 17:26

heh ale te wsk 175 niektore maja 6v , 12v a inne maja zaplon na 6 a zarowki na 12
Tomek-88 - 2007-04-19, 18:31

ładować tydzien najmniejszym prądem i sie odsiarczy :razz: po tym jeszcze troche posluzy.
jannex - 2007-04-19, 23:03

Ta wsk nie ma ładowania bo była kiedyś przerobiona na zapłon iskrownikowy i coś padło. Instalacja jest na bank 12 V bo to model Kobuz z 1980 roku :oczy:
Aq musi ożyc i tyle. Woda kupiona i jutro do roboty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group