wozi - 2007-09-03, 20:29 Temat postu: Akumulator żelowy w ETZ Witam. Chce założyc żelowy akumulator w mojej ETZ 250 tylko ze mam mechaniczny regulator napięcia. Dodam ze działa on bardzo dobrze nigdy nie był rozbierany ani przestawiany napięcie ma od 11,8 do 13,4 volta. i teraz moje pytanie czy akumulatorowi cos sie stanie jak go włoże do mojej eci czy nie ma problemu 
wojciech944 - 2007-09-03, 20:33 jesli ładowanie nie przekracza 13.8 V to mozna go zastosować wozi - 2007-09-03, 20:37 To będzie dobrze bo ładowanie w sumie dochodzi do 13,9 volta ale to juz grubo ponad 7000 obrotów jest, przy 6000 jest własnie 13,4 volta.  a ja staram się nigdy nie przekraczać tych 6000 w końcu MZ swoje latka ma i juz nie ma co jej męczyc na starość  .
Dziękuje za szybką odpowiedź i pozdrawiam 
Qba - 2007-09-03, 20:38 Jak przekroczy to może być bum hehe Nostradamus - 2007-09-03, 20:49 no tylko jest nie tyle ważne napięcie co prąd ładowania który nie może wynosić max jeśli dobrze pamietam 0.25C ( C pojemność aku). hubertbaran - 2007-09-03, 21:38 dziwne.... u mnie MZ minumum trzyma 13,4... Mieczko$ - 2007-09-03, 21:44
. zresztą alternator chyba daje napięcie ok 14 volt, a prądnica nie wiem
KingNothing - 2007-09-03, 21:48 Ja dwa latka już aku żelowe mam 5Ah. Tyle, że regulator nowiutki elektroniczny i reszta instalacji też w idealnym stanie. Moim zdaniem nie ma co na tym oszczędzać, sam kiedyś próbowałem przywrócić do życia mechaniczny regulator to się skończyło na przepalonej kontrolce i dobrze, że tylko na tym  . A napięcie powinieneś mieć 14.4V najlepiej jak w największym zakresie obrotów.
RoNin - 2007-09-03, 21:50 Witam Osobiście na aku żelowym jeździłem baaardzo długo i sobie je niesamowicie chwale za szczelność poręczność i bezobsługowość. I mimo że aku żelowe nienawidzą!!!!!! tętnień (zalecam baterie kondziołków i jakiś dławik) nie mówiąc juz o prądzie zmiennym!!!, grzeją się i zdychają,ale.... w praktyce jest OK, jeździłem ETZ 250 lato i 2 zimy na już wcześniej używanym aku i nigdy nie było problemów. Mój aku był typowo "elektronicznym" żelowcem już trochę zużytym, explantowałem go w ETZ 250, Dokładnie są 2 rozwiązania na ograniczanie tętnień w obwodzie Na początek wystarczy wpiąć kondensator (baterie - kilka) pomiędzy "+" i "-" pojemność jak największa napięcie przebicia powyżej 30V, wpinamy w instalacje , uwaga w elektrolitycznych kądziołkach zachowujemy biegunowość. Dławik czyli w praktyce nawinięty kawał miedzianego drutu na jakiś rdzeń - musi być na tyle gruby aby opór czynny dla składowej stałej prądu w instalacji był jak najmniejszy ,za to indukcyjny dla zmiennej jak największy mozna wykorzystać (jak ja) uzwojenie wtórne z średniego trafo bez żadnych przeróbek tylko uwaga na pierwotnym może się co nieco zindukować he he, dławik wpinamy w szereg., jak się ma Kondziołki (baterie z 3000u) można spokojnie pominąć. dodam że te rozwiązania mają na celu "wygładzenie" tętnień prądu w obwodzie i przedłużenie życia Aku, nie jest to konieczne!!!! można jeździć bez tego. Napięcie ładowania nbie ma znaczenia, liczy się prąd ładowania, ale muszę przyznać że żelowce są zadziwiająco wytrzymałe zarówno na przeładowanie jak i rozładowanie. Pozdrawiam daniel1621 - 2007-09-03, 21:51 prądnica daje chyba coś około 7
więc łatwo się domyśleć że hubertbaran, ma alternator mati1700 - 2007-09-03, 21:55 ja mam juz 2 rok w swojej etce zelówke i tylko raz go ladowalem w zimie jak go wyciagłem  a tak zapomialem o jakichkolwiek problemach bezobsługowy, nie wylewa sie kwas polecam 
abaddon - 2007-11-25, 11:56 Witam. Mam pytanie odnośnie akumulatora. Otóż kupiłem MZ TS 250. Tylko raz ją widziałem, bo niedługo pójdzie do mechanika. Mam zamiar kupić akumulator żelowy i teraz moje pytanie - na allegro widuje takie akumulatory firmy VIPOW, ale coś nie mam przekonania do tej firmy. Prosiłbym o wypowiedzenie sie na temat jakości akumulatorów tej firmy. I jeszcze jedno - jak ktoś może to niech mi poda wymiary takiego akumulatora który pójdzie włożyć, bo są akumulatory podłużne i kwadratowe. wozi - 2007-11-25, 19:39 Ja kupiłem taki i nie narzekam Tylko jA mam 12v a tobie chyba 6v trzeba
abaddon - 2007-11-25, 21:47 No raczej, z tego co wiem w MZ TS 250 4-biegowych instalacja jest 6V. SOVIETVW - 2007-11-26, 00:00 moj żelowy ma juz ponad 4 lata i świetną kondycje,polecam jak najbardziej,niestety jest nieco zadlugi i niechce mi wejsc do tego korytka na akumulator wiec stoi troche po skosie,niestety niemialem na to wpływu bo kupił go jeszcze poprzedni wlasciciel MZ,ale pozatym to rewelacja,zero problemow. bully - 2007-11-26, 09:02 ja tez kupilem teraz taki vipow z allegro 4,5Ah. malutki jest wole taki niż zwykly co w terenie mi sie bedzie wylewał przy okazji zmniejszyłem w reglerze maksymalny prad oddawany przez prądnice. z reszta pra potrzebuje tylko cewka zapłonowa bo nic innego nie mam 
abaddon - 2007-11-26, 16:02 Acha ok, dzięki za info. A powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz - ile tych Ah ma mieć akumulator do MZ TS 250? Bo właśnie te 4,5Ah, o którym mówi bully jest mały i poręczny, a takie 10 - 12Ah są duże i nie wiem czy zmieści mi sie taki na półkę. J ak chodzi o akumulatory to mam zero pojęcia. Przez ostatnie 5 lat jeździłem wsk 125, w której nigdy nie miałem akumulatora. Huberto - 2007-11-26, 17:10 Do TSki powinien mieć 12Ah. bully - 2007-11-26, 22:13 z tego co wiem oryginalnie do Tski 10Ah. ja mam 4,5 bo nie mam żadnego odbiornika. a ze światłami to raczej 10Ah. akumulatory te nie są wieksze niz zwykłe na kwasie, nawet mniejsze. Huberto - 2007-11-27, 13:25 Na pewno są 12Ah |
||||||||
