Przesunięty przez: motomaciey 2014-01-03, 04:09 |
Jak poznać rocznik MZ'tki ? |
Autor |
Wiadomość |
sugr
majster amator
Motocykl: MZ TS 250/1
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 168 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2009-11-26, 22:03
|
|
|
intr napisał/a: | To nie była produkcja w milionach. Moim zdaniem tam przygotowano miejsce pod rozrusznik. Pasuje tam idealnie. Z boku jest dostęp do przekładni głównej na wale przez kapę. Ale ze fabryka upadła to się nie doczekaliśmy. |
Żeby nie było, wierzę itd. ale skąd masz takie informacje? Dużo próbowałem szukaćw necie itd ale nigdzie czegoś takiego nei było |
_________________ -Dobra, ciężko było ale sprzęgło siedzi.
-A co to za dwie podkładki tu leżą?
-%&^%$^%$# |
|
|
|
|
Poszy150
Motocykl: MZ ETZ 150x
Pomógł: 17 razy Wiek: 34 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 711 Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2009-11-27, 00:03
|
|
|
sugr, w internecie można znaleźć wszystko, tylko trzeba umieć szukać, wystarzy tylko trochę samozaparcie i bardzo często znajomości angielskiego, a w przypadku MZ także niemieckiego.
Ja na przykład kiedyś w internecie "znalazłem" książkę opisującą śrubka po śrubce silnika do Forda Transita, która była używana tylko do szkolenia pracowników pracujących przy składaniu tychże na taśmie w fabryce. Jak ją pokazałem kumplowi, co pracuje w serwisie to mi powiedział, że oni czegoś takiego od producenta nie dostają nawet.
Także jak mówię, w internecie jest wszystko |
_________________ Nie da Ci żona, nie da sąsiadka, tego co może dać Ci MZtka |
|
|
|
|
intr
Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy Wiek: 41 Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 2022 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2009-11-27, 09:17
|
|
|
Przeca jest napisane wyrażnie, żę to jest moje zdanie. Na ten temat nie znalazłem żadnych dokumentów, ani rysunków technicznych, jednak patrząc na to co MZ robiło w ostatnich latach produkcji, oszczędność jest najmniej prawdopodobna. Wystarczy popatrzeć na tą wnękę, która powstała. Rozrusznik pasuje tam idealnie i nie trzeba przerabiać całego bloku silnika.
Idąc tropem oszczędności, dlaczego nie usunięto zeberek chłodzacych z silnika 150'tki, których sprzedawało się więcej i jeszcze zaprojektowano nowy napęd obotomierza i kapę, których rysunki podałem w poprzednim poście. Tu nie o oszczędność chodziło, tylko o usprawnienie. |
_________________ Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr) |
|
|
|
|
Robertt
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 53 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 2009-11-27, 13:04
|
|
|
a mi sie wqydaje ze troche tez oszczedzali:P np. te plastikopwe wskazowki na licznik/obrotomierz wydaja sie juz troche tandetne w porownaniu do tych metalowych albo ten brzydki korek od baku mz 251:P pewnie jeszcze kilka rzeczy by sie znalazlo:) |
|
|
|
|
intr
Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy Wiek: 41 Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 2022 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2009-11-27, 13:18
|
|
|
plastikowe wskazówki to było usprawnienie. One całe rozpraszają światło zarówek podświetlających licznik, więc wydaje się że świecą w nocy. Wskazówki starego typu są słabo widoczne w tych licznkach. Nic nie jest takie, jak się z pozoru wydaje i akurat w MZ, większość przeróbek miała jakiś cel na plus |
_________________ Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr) |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2009-11-28, 11:36
|
|
|
Całkiem mozliwe jest to co intr mówi, ja jednak jestem za wariantem pesymistycznym. Juz samo zdanie w ksiażce o unifikacji produkcji 250 i 150ccm. Budziło moje podejrzenia. |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
SebekMZ
MZ
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 34 Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 61 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-11-28, 12:42
|
|
|
Intr ma tu najwięcej racji. Wszelkie przeróbki miały na celu usprawnienie i ulepszenie motocykla. Każda firma musi się rozwijać bo stojąc w miejscu tylko się cofa. Więc jaki sens byłby w przypadku MZ żeby pogrążać się jeszcze bardziej? Rynki zachodnie się wtedy otwierały i konstruktorzy dążyli aby dorównać uwczesnym standardom. Wystarczy obejrzeć prospekty prototypów ostatnich wersji ETZ i kto się niezgodzi że w porównaniu np z rocznikiem 89 prezentowały się o niebo lepiej. |
|
|
|
|
Robertt
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 53 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 2009-11-28, 14:40
|
|
|
Ja z kolei wiele razy slyszalem od starych wyjadaczy jezdzacych obecnie harleyami itp ze z mz to im strarszy model tym byl lepszy:P w sumie troche sie z tym zgadzam popatrzmy na mz trophy niektore maja ponad 40 lat:P a trzymaja sie niewiele gorzej niz etki :)tak jak by starsze mz byly robione z lepszych materialow. Wiadomo ze starali sie wszystko z biegiem czasu unowoczesnic ale pod koniec produkcji jka najtanszym kosztem ,a o prototypach tutaj nie mowimy:P jak dla mnie hubert mial sluszna uwage im nowsza mz tym mniej chromu:P i wieksza tandeta i tego bede sie trzymal chyba ze ktos mnie przekona ze jest inaczej:> Na koniec dodam bardzo czesto sie spotykam z twierdzeniem przez strszych motocyklistow ze najlepsze byly mz etz 250 z koncowych lat prodokcji chociaz tez wielu szczeolgnie mlodych ludzi uwaza ze jest to 251 a mnie sie tam 250 i 251 tak samo podoba:D |
|
|
|
|
|