[Seba_830]

Otóż mam w swojej wuesce licznik z metalową obudową, który działał jedynie co to przy dużych prędkościach skakała trochę wskazówka, ale do czasu. Ostatnio jadę sobie a tu wskazówka na 100 km/h i przestał pokazywać kilometry. Po przyjechaniu do domu okazało się że linka jest urwana. Zmieniłem ją i wyraźnie było słychać jak w liczniku coś pyka. Rozebrałem go pierwszy raz, od nowości o okazało się że spadła taka blaszka z trzema dziurkami i blokowała napęd. Założyłem ją ale wskazówka dalej nie wracała na zero więc naciągnąłem ją po przez przekręcenie jej o raz przez ten pipek co blokuje wracanie wskazówki. Teraz licznik kilometry nalicza ale prędkości nie pokazuje. Wszystko wygląda na dobre, sprężynka cała nie popękana. Co to może być.

Dodam jeszcze, że u kolegi też występuje taki problem tylko w liczniku z plastikową obudową, a stało mu się tak po wjechaniu w dół i też wszystko w środku wydaję się dobre.

[borgi]

Nie wiem jak w WSCe ale w MZcie wskazówka wychyla się dlatego że cięgnie ją pole magnetyczne z wirującego magnesu napędzanego linką a hamuje sprężynka zwinięta w spiralę. Kilometromierz napędzany jest czysto mechanicznie poprzez zespół kół zębatych. Skoro wskazówka ci nie działa to podejrzewam jakiś defekt z tym magnesem lub wskazówką.

[Seba_830]

To wiem ale co mogło tam się stać.

[dex]

Za mocno naciągnąłeś sprężynkę i magnes nie daje rady wychylić wskazówki.

[Seba_830]

Tylko chodzi o to jak wrócę do poprzedniego położenia to wskazówka nie wraca. Mogła jakoś się przestawić wskazówka ?

[Seba_830]

Rozebrałem licznik ponownie i pierwszym powodem dla którego nie działał była faktycznie za bardzo naciągnięta sprężynka, a drugim to że wskazówka się przestawiła i trzeba było ją cofnąć. Teraz licznik działa prawidłowo. Leci pomógł do dex,