|
Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 16:10 |
Rozrusznik - naprawa kopniaka - MZ ETZ 251 |
Autor |
Wiadomość |
licho
Motocykl: ETZ 251
Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2006-06-13, 11:06 Rozrusznik - naprawa kopniaka - MZ ETZ 251
|
|
|
Witam.
Rozrusznik nozny w 251 plata figle, jest "miękki" i nie zatrybia przy kopaniu. Zdjalem wiec pokrywe sprzegla, rozebralem rozrusznik ale ze nie wyglada na uszkodzony. Po zlozeniu calosci i zamknieciu pokrywy za pierwszym razem zadzialal OK ale przy drugiej probie juz jest "miękki". I tak jest po kazdym zdjeciu pokrywy i jej zalozeniu
Bede bardzo wdzieczny za podpowiedz, co z nim jest nie w porzadku? Demontaz rozrusznika oraz jego montowanie nalezy przeprowadzac na luzie czy na wrzuconym biegu? Mam tez taki motyw, ze jak skladam na luzie to mam pozniej problemy z wrzuceniem biegow, to normalne a przy skladaniu jest jakis "myk" o ktorym nie wiem?
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc,
Piotrek
--
http://licho.rowerpower.org/ |
Ostatnio zmieniony przez William 2006-10-19, 13:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pawel1392
Motocykl: Etz 251
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2006 Posty: 39 Skąd: da
|
Wysłany: 2006-06-13, 11:50
|
|
|
A to czasem nie kosz sprzęgłowy spadł??
Ja miałem bardzo podobną sytuację. nieeraz łapał i wal się kręcił a normalnie jak kopałem wał stał w miejscu.
Być może u ciebie jest ta sama przyczyna |
|
|
|
|
licho
Motocykl: ETZ 251
Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2006-06-13, 12:54
|
|
|
Dziekuje za odpowiedz, sprawdze ten kosz szprzeglowy. Spadanie kosza chyba nie jest normalne i oznacza jakies klopoty ze sprzeglem, tak? Bo z rozrusznikiem do niedawna wszystko bylo OK i nagle przestal zatrybiac...
Pozdrawiam,
Piotrek |
|
|
|
|
Large
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 99 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2006-06-13, 16:43
|
|
|
Jak masz miękki rozrusznik i idzie w dół bez oporu to możesz mieć też to samo co ja. Czasami mi się tak dzieje. Wystarczy tylko naciągnąć kopę do samego dołu i puścić ją tak żeby przyje**** w dekiel:) Przeważnie puszcza za pierwszym razem i wszystko działa, w razie problemów czynność powtórzyć kilka razy
[ Dodano: 2006-06-13, 16:44 ]
Kosz to raczej nie będzie, bo jak mówisz że tylko odkręcasz i przykręcasz dekiel, to wydaje mi się że będzie to co u mnie. |
_________________ MoTóR nie umiera nigdy, MoTóR jest wieczny!
|
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2006-06-13, 19:25
|
|
|
Dokłądnie tak jak pisze Large, powinno pomóc, ale jest to z innego powodu, masz źle trzymający klin kopnika i schodzi Ci on z wałka, te kilka mm wystarcza aby przestal zatrybiać, poprzedni właściciel jak mi sprzedawał MZ jak mu odbiła wział kopnał lekko w kopnik, jak ten naszedł na wałek to odrazu znów działało, mówił że rozbierał i nie wie o co chodzi No ja też nie wiedziałem ale jak nad tym podumalem to znalazłem rozwiązanie, założyłem nowy klin, dobrze dokręciłem i teraz kopnik siedzi twardo na wale. Następnym razem jak tak sie stanie to zrób jak napisalem, kopnij lub uderz lekko młotkiem w nasade kopnika, zobacz czy wszedł na wałek, jak wszedł i lapie znaczy że to to... |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|
|