Sprzęgło cały czas ciągnie ETZ250 |
Autor |
Wiadomość |
TT600
Motocykl: etz 250 WSK
Wiek: 33 Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 28 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2016-10-11, 19:58
|
|
|
Troche dla mnie to dziwne bo złożyłem silnik jeździłem motorem ale musiałem znowu rozpołowić silnik i po złożeniu pojawił się problem. Juz dziś mi sie nie chce rozbierać tego. Jutro rozbiorę z zdam relacje |
|
|
|
|
Seba_830
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy Wiek: 26 Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1604 Skąd: Stanisławów
|
Wysłany: 2016-10-11, 21:13
|
|
|
Może być tak, że wcześniej zabierak siedział w danej pozycji i tarcze się po nim przesuwały, teraz gdy składałeś silnik zabierak siadł w innej pozycji i tarcze się zacinają. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7504 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2016-10-11, 23:23
|
|
|
Seba_830 napisał/a: | Może być tak, że wcześniej zabierak siedział w danej pozycji i tarcze się po nim przesuwały, teraz gdy składałeś silnik zabierak siadł w innej pozycji i tarcze się zacinają. |
Szedłbym tym tropem. Sprawdź wszystkie powierzchnie wielowypustów na zabieraku, tarczach, przekładkach oraz - jak to piszesz - koszu. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
TT600
Motocykl: etz 250 WSK
Wiek: 33 Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 28 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2016-10-12, 18:35
|
|
|
No to jak pisałem wcześniej dziś sprawdzałem całe sprzęgło i sytuacja wygląda następująco. Całe sprzęgło tarcze przekładki itd. umyte na cacy i złożone no i niby wszystko ok sprzęgło zacząłem regulować no i jakaś tam poprawa jest. Ale mam pewne wątpliwość. Bo gdy motocykl jest zgaszony wrzucam bieg trzymam sprzęgło i pcham motor to wał stoi w miejscu. Czyli jest ok sprzęgło działa. Ale motocykl jest tak ciężko przepchnąć tak jak bym bez sprzęgła pchał. Pierwsze co co przyszło mi do głowy to blokujące tyle koło ale na luzie jedna ręka mogę ja przepchnąć. W sumie nigdy na to uwagi nie zwracałem i pytanie do was. Wasze MZ tez tak ciężko jest popchnąć na zbiegu trzymając sprzęgło ? Teraz silnik leży na stole i mam pewne wahania czy rozpołowić go żeby sprawdzić skrzynie. Juz 3 raz w miesiącu by był |
|
|
|
|
PANDX
Motocykl: etz '83
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 19 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2016-10-12, 20:06
|
|
|
Na prawidłowo działającym włączonym sprzęgle bez kłopotu można przepchać motor na biegu zarówno do przodu i tyłu nie ważne czy śilnik pali czy jest zgaszony. |
|
|
|
|
|