|
Motocyklista w czasie burzy |
Autor |
Wiadomość |
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2012-06-17, 00:34 Motocyklista w czasie burzy
|
|
|
Przed chwilą wracałem do domu, trochę się błyskało stąd moja refleksja czy motocyklista jest bezpieczny podczas burzy. Jadąc autem podobno jesteśmy bezpieczni, chociaż też nie do końca.
Na szybko znalazłem takie coś:
http://www.vulcaneria.pl/...2828f4163213e7b
A jakie Wy macie spostrzeżenia na ten temat |
|
|
|
|
Stefa_no1
Regulator
Motocykl: MZ 251, Jawasaki
Pomógł: 9 razy Wiek: 34 Dołączył: 28 Wrz 2008 Posty: 791 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
|
|
|
|
Termit
Motocykl: Vfr 800 rc 46
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 136 Skąd: Kurkocin
|
Wysłany: 2012-06-17, 10:34
|
|
|
Jak ma cię trafić piorun to i tak cie trafi
John a pamiętasz jak wracaliśmy z muzeum w Otrębusach wtedy też była burza co jej uciekliśmy to ona nas dogoniła i ŻYJEMY |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2012-06-17, 12:03
|
|
|
A czy meteoryt może trafić w motocyklistę Może.
To takie samo pytanie jak to czy piorun może trafić w motocyklistę. Też może.
Jest to mało prawdopodobne, ale możliwe. Najbardziej na otwartej przestrzeni. Pioruny lubią wyładowywać się w najbardziej wywyższone obiekty i może być problem, jeśli to my, na moto, będziemy tym najwyższym obiektem na obszarze burzy.
Z turystyki, ale takiej trekkingowej wiem, że jak na dużej, otwartej przestrzeni zastanie nas burza, to trzeba położyć plecak na ziemi i na nim przyklęknąć żeby odizolować się od ziemi. Jest to dokładnie taka sama pozycja, jaką przyjmuje np. TIGER w chwilach słabości, tylko, że trzeba to zrobić na plecaku. W galeriach ze zlotów są foty z takimi pozycjami (i to nie tylko w wykonaniu Tigera), więc jak ktoś pamięta gdzie szukać tych foto to może wstawić je tu do celów poglądowych.
Tak się teraz zastanawiam, co by trzeba zrobić na otwartej przestrzeni jak się będzie na moto. Myślę, że na pewno trzeba by się zatrzymać i jak już Johny wspomniał, wyłączyć telefon i ewentualnie nawigację. A co zrobić ze sobą. Jak się jechało na moto to raczej po jakiejś drodze. Z kolei jak jest droga, to wzdłuż niej powinien być też rów. Więc ja bym odszedł kawałek od moto (moto najlepiej położyć na boku), a samemu położyłbym się w rowie. Nic innego nie przychodzi mi na myśl. I jeszcze jedno. Jeśli już trzeba na otwartej przestrzeni iść (np. od moto do rowu) to trzeba iść drobnymi krokami, jak najdrobniejszymi. Tak jak by nas „przytarło”. Jak ktoś trochę chodzi lub chodził (trekkingował), to wie jak się idzie jak nas „przytrze”.
Teraz zastanawiam się jeszcze nad wariantem, co zrobić w sytuacji jak by nie było rowu, ani nie mielibyśmy zez sobą plecaka żeby na nim przyklęknąć. No i wtedy chyba najlepiej nadałby się materac dmuchany i ta pompka z biedronki za 22 zł z 2 letnią gwarancją. Można by wtedy napompować ten materac i na nim przyklęknąć. Tylko że zanim ta pompka napompuje ten materac to prędzej nas chyba piorun strzelił. |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
fuksik85
Motocykl: mz etz 150
Dołączył: 30 Maj 2012 Posty: 12 Skąd: Reykjavik\Żory
|
Wysłany: 2012-07-18, 01:02
|
|
|
Awers, a jak jest z butami ? ponoć to izolacja od podłoża guma nie przewodzi
oglądałem szkole przetrwania Bear Grylls był na równinie podczas burzy,skulił się jak "kot srający na pustyni" oddalony od szałasu,ale właśnie nic nie wspominał o butach
IMO buty izolują jak naprawde jest trzeba by było sprawdzić |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-07-18, 02:43
|
|
|
Skoro wyładowanie daje radę pokonać ~ nieskończenie wysoką rezystancję grubej, wielusetmetrowej warstwy powietrza, to myślę, że rezystancję kilku centymetrów gumy pokona równie sprawnie |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Stasiu
Mojżesz
Motocykl: VFR 800, WSK 125
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 24 Maj 2012 Posty: 68 Skąd: Kurkocin
|
Wysłany: 2012-07-18, 04:00
|
|
|
Zależy jak na to spojrzeć,
Aby elektryczność przepłynęła przez człowieka musi wystąpić różnica potencjałów pomiędzy nim a odbiornikiem energii(ziemia). Nie ma różnicy potencjałów prąd nie płynie. Gumaki rozwiązują problem porażenia nawet jak oberwiemy z pioruna to działamy jak opornik a nie przewodnik i spora część energii nas powinna ominąć.
Czy Bear Grylls wspominał, że należy mieć jeden punkt podporu. Np.: nie stać z szeroko rozstawionymi nogami ponieważ elektryczność może wejść jedna nogą z zejść drugą. Itp.
Poza tematem dodam, że nie znoszę pajaca.
Ja przy bezpośrednim uderzeniu martwił bym się raczej nie o porażenie elektryczne tylko
obrażenia jakie mogą wyniknąć z fali uderzeniowej, temperatury. |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-18, 08:33
|
|
|
Wszystkie te dywagacje są psu na budę, bo jak ma pierun szczelić to i tak szczeli. I nawet bliskość drzew, słupów i innych wysokich punktów nie pomoże. Była taka akcja kiedyś w Warszawie. Zginęła młoda para stojąca na przystanku (notabeme, też się tam często przesiadałem). Dostali rykoszetem od pobliskiego drzewa, w które sieknął pierun. Dodam, że nie stali pod drzewem, tylko z 10 -15 metrów od niego..
Burza taka, żeby piorunami waliło dookoła zdarza się rzadko. A w naszej strefie klimatycznej prawie zawsze tylko w połączeniu z takim deszczem i wiatrem, że nie ma kozaka który by się na moto utrzymał.
I co, zawsze w czasie burzy "gdzieś na horyoncie" będziecie się w rowie zatrzymywać? Taka burza która sieka nie jest groźna. Zabijają te "pierwsze" pioruny, które nadchodzą z nienacka (przy okazji, ktoś wie, gdzie to jest?).
Chociaż nie powiem, ostatnio u nas była taka impreza, że stałem na dworzu z pewną dozą nieśmiałości :p |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-07-18, 10:42
|
|
|
Saska, może on Ci odpowie ---> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Nienacki
Stasiu, różnicę potencjałów masz zawsze między sobą a ziemią - i w Tobie i w ziemi zawsze są jakieś ładunki, które tylko czekają na uwolnienie. Tak samo jest ze świecą zapłonową - nie ma napięcia 24h na dobę, ale jak w jednej elektrodzie pojawia się napięcie, druga tylko czeka, żeby przejąć energię. Problemem jest tylko ilość energii, która jest w stanie pokonać rezystancję powietrza. I powietrze w tym przypadku między elektrodami przy tak dużym napięciu nie stanowi większej przeszkody. Tak samo jest z chmurą burzową vs ziemią - człowiek to tylko jest część tego "powietrza" między elektrodami. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Sobo
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 52 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-07-18, 16:31
|
|
|
Nie miałem w życiu przypadku by motocyklistę trafiło, po pierwsze jesteśmy w ruchu, po drugie guma izoluje, po trzecie motocykl jest za niski i nie ciągnie tak błyskawic. Burza nie przeszkadza jak deszcz, chociaż w taką mżawkę to lubię śmigać, raz mnie dopadła nawałnica w czasie powodzi w częstochowie i nie polecam, w butach woda. Postoju nie stosuję wolę jechać i może przejdzie po drodze ew zmieniam trochę trasę. Dobrym punktem mogą być zadaszone przystanki PKS i przynajmniej moto nie moknie. |
|
|
|
|
Zuh
Jeżdżący na eMZecie
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 10 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 885 Skąd: Łąkie (Lubuskie)
|
Wysłany: 2012-07-18, 20:41
|
|
|
Stasiu napisał/a: | Poza tematem dodam, że nie znoszę pajaca. |
Też jego nie lubie.
Wydaje mi się że bardziej prawdopodobne jest to piorun walnie w drzewo a drzewo spadnie na motocyklistę |
_________________ MZ - Majstersztyk |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-07-18, 23:47
|
|
|
Zuh napisał/a: | Wydaje mi się że bardziej prawdopodobne jest to piorun walnie w drzewo a drzewo spadnie na motocyklistę
|
Widziałem filmik na necie, jak gościu jechał przez las i piorun pierdzielnął nie w tysiące drzew dookoła, tylko w jego peugeota. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-19, 00:32
|
|
|
Zuh napisał/a: | Stasiu napisał/a: | Poza tematem dodam, że nie znoszę pajaca. | ] |
A ja nie wiem, nie jadłem |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
nicek27
Janka najmłodszy
Motocykl: Elefant 750
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 336 Skąd: Frankfurt/M
|
Wysłany: 2012-07-20, 23:30
|
|
|
Oszkurf, o tym samym myślałem dwa dni temu wracając do bazy z misji rozpoznawczej. Rzuciło ropuchą, zaceno się błyskać i grzmieć. W butach już zarybiać mogłem, więc mi było wszystko obojętne to mówie żne na chate już co będzie. Aby uniknąć uderzenia pioruna zredukowałem 2 biegi i dałem mocno w pizde, co by mu było trudniej mnie złapać. Gdyby nie to, że zaczęło srać gradem i jechałem bez rękawic olałbym burze, ale ból łap zrobił swoje. Jechałem koło stówki, a tu ani kierownicy puścić schować rące, ani ostro zahamować i się zatrzymać.. k mać!
Powyższa historia prawdziwa, ale tak na poważnie to radzę to olać. Jeśli masz iść do piachu to nieważne czy siedzisz na kompie, walisz kloca czy jedziesz na moto. Przychodzi czas i logout.
|
_________________ Cagiva Elefant 944ie Lucky Explorer
https://picasaweb.google.com/107252283990395642670/CagivaElefant7506B
Podczas jazdy zepsuć może się tylko pogoda!
Cagiva Elefant 650 86`
Yamaha XT 600 Tenere 87`
Honda XL250S 82`
Brakuje ładnej ETZ. Najlepiej 251 na elektroniku. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-07-21, 00:20
|
|
|
nicek27 napisał/a: | siedzisz na kompie, walisz kloca |
Jak walisz kloca siedząc na kompie, to nawet velvet nie pomoże - na bank ubabrzesz paluchy w kupie co chyba da bardziej piorunujący "fregrens", niż piorun |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
kubas775
Motocykl: MZ 150
Dołączył: 06 Mar 2019 Posty: 9
|
Wysłany: 2019-03-11, 09:38
|
|
|
Interesuję się tematyką burz i stosuję jedną zasadę. W burzy nie jeżdżę, robię sobie przerwę. Raz przeżyłem uderzenie pioruna jakieś 20 metrów ode mnie. Na szczęście byłem w pomieszczeniu (pokój w hotelu) , uderzyło w drzewo tuż obok. Błysk za oknem, błysk w pokoju. Efekt? Spalona elektryka w całym hotelu. Pomieszczenie elektryczne (taki pokój ze wszystkimi cudami) wyglądało jak po pożarze. Z okopceniem ścian włącznie.
Na szczęście teraz można sprawdzić gdzie jest burza, choćby na burzedziś, czy na blitzu. |
|
|
|
|
Veteran
Motocykl: Była MZ TS 250/1
Pomógł: 3 razy Wiek: 64 Dołączył: 20 Gru 2012 Posty: 212 Skąd: IRL
|
Wysłany: 2019-10-06, 01:17
|
|
|
Awers napisał/a: | ... Tak jak by nas „przytarło”. Jak ktoś trochę chodzi lub chodził (trekkingował), to wie jak się idzie jak nas „przytrze”. |
Mi przytarło pasek od spodni, jak jechałem na tyłku po asfalcie. Ale to dopiero jak prędkość spadała, bo po deszczu.
Natomiast gdy mnie przyprze, to biegnę do ubikacji. Wtedy jest parcie, a nie tarcie.
Co do bijących piorunów... różnych historii za dziecka nasłuchałem się o wyładowaniach atmosferycznych w czasie burz. Fajnie się słucha takich opowieści, gdy są daleko.
Pewnego razu (za małolata) zastała mnie burza na rowerze. Piorun uderzył bardzo blisko. Myślę, że nie więcej niż 20 metrów za mną. Pomijając trzask jaki towarzyszył wyładowaniu, ujrzałem smugę iskier sypiących się po linii elektrycznej. Najbardziej przestraszyłem się jednak tego trzasku.
Wszystko trwało ułamki sekund. Nawet nie było czasu na jakąkolwiek reakcję. Wszystko dobre, co się dobrze kończy! |
_________________ Zostań dawcą szpiku kostnego, to nie boli!
http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html |
|
|
|
|
Raxle
Motocykl: Etz250, Es250/2
Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 8 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 2019-10-06, 19:46
|
|
|
Motocykl w żaden sposób nie chroni nas w czasie burzy. Były już przypadki porażenia piorunem motockyklisty z różnymi skutkami.
Tu macie przykłady:
- 1
- 2
- 3
I artykuł na temat opon: Opony, a burza
Osobiście uważam, że jeśli mamy możliwość gdzieś przeczekać burzę, to lepiej to zrobić i nie ryzykować. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|
|