Kufer-zwiekszanie wysokosci |
Autor |
Wiadomość |
KrzaK
Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 208 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:58 Kufer-zwiekszanie wysokosci
|
|
|
Kupiłem kufer i okazał sie zbyt niski- kask sie w nim nie miesci. Czy ktoś z was zmieniał wysokośc kufra? jak to robiliscie i czy macie jakies pomysły? |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-09-18, 23:30
|
|
|
Jak kufer jest z włókna szklanego i żywicy to najmniejszy problem, rozcinasz do np. w połowie, mierzysz ile potrzebujesz go podnieść i to co brakuje robisz z włókna szklanego i żywicy warstwami, potem szlifujesz papierem, malujesz podkładem całość i malujesz farbą. Jak z plastiku to gorsza sprawa ale da się też włóknem połączyć. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
daker 251
daker 251
Motocykl: MZ ETZ 251
Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: Niwka
|
Wysłany: 2006-09-19, 09:25
|
|
|
a nie da sie poprostu zwrucic tego kufra albo wymienic na inny?? Szkoda tyle zachodu zeby go powiekszac. |
_________________ ..::CRN::.. |
|
|
|
|
KrzaK
Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 208 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2006-09-19, 22:41
|
|
|
jest z wlokna lub tez z zywicy, no niestety kupilem na allegro od barsa zreszta i coz moj szczekowiec sie w niego nie miesci. myslicie, ze jezeli przetnę go i dołoze troche zywicy to bedzie to dziłało? |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 35 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2006-09-19, 22:56
|
|
|
nie będzie... nie no poważnie, żywicą jest strasznie trudno operować w "powietrzu" tz zrobić pasek np 5-8 cm do okoła jako ścianke, bardzo cieżko, a poza tym trudno jest później to ładnie wykończyć, z żywicą nie ma problemu ale materiał kufrów jest raczej cieźko obrabialny. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-09-19, 23:06
|
|
|
E tam nie jest tak tragicznie, jak brat rozłupał zderzak w golfie to łataliśmy dziurę 10x10cm bo brakowało kawałków, szło bez problemy, mata potem żywica i trzymasz aż przyschnie następne warstwy idą dużo lepiej, jak jest ich wystarczająco to papier ścierny na pacę np. 120 czy 180 i trzesz, wszystkie dołki czy nierówności równasz szpachlą potem podkład na całość żeby nie było widać łączenia i malowanie całości. Ale nie powiem roboty naprawdę duuużo. Nie jest ciężka ale mozolna. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
|