Przesunięty przez: sIaj 2009-10-17, 10:30 |
krzywe tylne koło w ETZ |
Autor |
Wiadomość |
ETZrider
Motocykl: 251 ;D
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 64 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2007-07-04, 21:59 krzywe tylne koło w ETZ
|
|
|
No więc w mojej dwapięćjeden mam krzywe koło, a raczej krzywy jest wachacz. Wygląda to tak:
Z tym że oba amortyzatory mają inne mocowania, które wyglądają tak:
I teraz pytanie
Czy zmiana tej podkładki, na taki plastik jak jest po drugiej stronie rozwiąże problem, wahacz się wyprostuje? |
|
|
|
|
Nemesis
Motocykl: ETZ 251e
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 259 Skąd: RmX
|
Wysłany: 2007-07-04, 22:15
|
|
|
Jak jest krzywy to sie niewyprostuje |
_________________ Na tym świecie z każdym dniem przybywa szaleńców: CBR, YZF, GSX, ETZ:D |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-05, 00:49
|
|
|
Wyprostuje się. Mam z tyłu oponę o szerokości 120, więc problem ten był uciążliwy od strony estetycznej, ale najbardziej cierpiała na tym trakcja. Ja zrobiłem tak, ze po stronie, gdzie ramię wahacza było wygiete w dół ustawiłem amortyzator na miękkim położeniu, a po drugiej stronie na twardy. Jest to mój patent, ale sprawdził się, z tym, że co kilkanaście kilometrów sprawdzaj czy już się naprawiło. Wszystko zależy od stylu jazdy i nawierzchni. Ja mam moto na dotarciu ( remoncik kosztował mnie "jedyne" 1600 PLN :p ) i przejechałem się 21 km po dość podziurawionej drodze i wszystko jest już w porządku. Mogłem kupić nowy wahacz, albo prostować na palniku, ale nowy = nieoryginalny (lub nie od mojego egzemplarza), a prostowanie na palniku powoduje zmianę naprężeń w metalu i daje prawdopodobieństwo pęknięcia podczas jazdy ( to samo tyczy się naginania na zimno). Mój sposób na pewno też w jakimś stopniu zmienia naprężenia w wahaczu, lecz jest to spowodowane naturalnymi ruchami wahacza podczas jazdy a nie naciąganiem na chama w imadle . Tak więc spróbuj zrobić tak jak ja. I tak nie mas znic do stracenia, bo gorzej nie będzie na pewno. Jak Ci się uda, to daj znać
[ Dodano: 2007-07-05, 00:54 ]
Poprawka do mojego poprzedniego wpisu: na tyle mam oponę 130, a nie 120 jak napisałem.
A tak na marginesie: niech ktoś teraz powie na forum, ze nie da się takiej opony wsadzić bez przeróbek Ja nic nie przerabiałem a jedynie doprowadziłem moto do trzymania idealnie jednego śladu. Etka spala mi na gaźniku binga przy spokojnej jeździe 3,20 litra na 100 km. Ostrej jazdy nie sprawdzałem, bo jest na dotarciu Osiągi nie spadły prawie w ogóle- wycisnąłem nią podczas jednorazowego krótkotrwałego sprintu 132 km/h. Mierzone motorem kumpla (nówka sztuka, więc licznik nie przekłamuje). Mój zegar wskazywał 125 km/h ale spowodowane to jest 1 calem różnicy średnicy między seryjną oponą, a moją. Daj znać jak już naprawisz ten wahacz. I jeśli chcesz to wykonam Ci remont po kosztach części (tak charytatywnie dla pasji) z lakierowaniem włącznie |
|
|
|
|
ETZrider
Motocykl: 251 ;D
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 64 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2007-07-05, 11:11
|
|
|
Nie wiem jak u Ciebie było ale u mnie skrzywienie jest chyba wywołane tym że orginalny platik i ta podkładka mają różne wysokości, i nawet jakby się naprostował poprzez regulacje i później znowu będzie to samo. Chyba kupię ten plastik, zamontuję i zobaczę jak będzie. A jak nie uda mi się go kupić to z drugiej strony też wstawię podkładkę.
PS lakierowanie i rozbiórkę silnika już zaliczyła w tym roku, jak bardzo chcesz pomóc to możesz binga sprzedać, albo platikowy błotnik |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-05, 22:07
|
|
|
Binga mam swojego i nie oddam go nikomu, ale jak chcesz to Ci załatwię Co do plastikowego błotnika, to ja jestem zwolennikiem oryginalnych metalowych, ale to tylko takie moje skrzywienie
[ Dodano: 2007-07-06, 13:04 ]
Wymień od razu całe amorki, bo nawet przy różnicy długości zawieszenia rzędu 1cm, będą one nierówno zużyte i i tak ci pokrzywi co trzeba
[ Dodano: 2007-07-06, 13:04 ]
Wymień od razu całe amorki, bo nawet przy różnicy długości zawieszenia rzędu 1cm, będą one nierówno zużyte i i tak ci pokrzywi co trzeba |
|
|
|
|
Nemesis
Motocykl: ETZ 251e
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 259 Skąd: RmX
|
Wysłany: 2007-07-06, 21:26
|
|
|
Loczek23, pisz na temam a nie podniecasz i piszesz w kazdym temacie to samo
Z gowna gwozdzia nie zrobisz czy cos takiego, wydac pare złoty i kup od kogos to co potrzebne
pzdr |
_________________ Na tym świecie z każdym dniem przybywa szaleńców: CBR, YZF, GSX, ETZ:D |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-06, 23:29
|
|
|
kolego. Jesli ktos się zna na rzeczy, to potrafi zrobić coś dobrze. Na komputerowej ramie po wprowadzeniu odpowiednich danych (to już działka znajomego blacharza) sprawdziłem, czy moto jest proste i jest z dokładnością do 0,5 cm. Włożyłem w ten motor tyle ile za niego dałem przy kupnie dla pasji. Nie po to, zeby wyrzucić pieniądze, ale po to, zeby go doprowadzić do stanu zbliżonego z fabrycznym pry możliwie jak największej ilości części oryginalnych. Kumple twierdzą, ze jestem pierdolnięty na tym punkcie, a ja poprostu to kocham. Mam w domu junaka i iża i historia podobna do etki. Więc nie pieprz, że z gówna nic się nie zrobi, bo jak ktoś się zna narzeczy to wie doskonale, ze nie trzeba wyjebać pół motoru na złom i zamienić na nowe części, zeby było dobrze, tylko wziąć się za robotę, poświęcić miesiąc czasu więcej będzie zajebiście. Ja swoją etkę robiłem 1,5 miesiaca. Miałem dojście do części i maszyn. Dlaczego tak długo? Bo jestem pedantycznie nastawionym pasjonatem i u mnie wszystko musi być dopracowane w najmniejszym szczególe. A tak na marginesie to ja na lakierowanie poświęciłem tyle czasu i pieniędzy co wielu "pasjonatów" na cały remont. A skoro wahacz mam prosty, to mój patent był skuteczny. Dlaczego? Bo było to prostowanie, które trwało trochę czasu i było stopniowe. W warsztacie trwałoby 10% tego czasu i byłoby gwałtowniejsze (niebezpieczniejsze dla wahacza). I nie pieprz o gównie, bo kupa to wymienianie części, które można zregenerować i ma się świadomość, ze ma się części od swojego egzemplarza i są na bank oryginalne. Bo jaką masz gwarancję, ze wahacz, który kupisz nie był przez kogos prostowany?
PS. Sprawę mojego V-max wyjaśniłem innym temacie. Winny był licznik mój i licznik w NSR qumpla. Jutro zajmuję sie swoim.
Pozdro 4 all
[ Dodano: 2007-07-06, 23:37 ]
Podepnę się do tematu ze swoim problemem. Jak wyważyć idealnie koło przednie? Wycentrowałem idealnie szprychami co do 1 mm zniwelowałem też spłaszczenie obręczy częściowo. Ale wkurza mnie, że nadal jest ona spłaszczona o jakieś 2-3 mm. Wulkanizatorzy nie chcą brać się za wyważanie kół szprychowych, a ja wolałbym ją naprostować, zamiast naklejać odważniki. W rowerze to idzie jak po maśle, ale w 18-letniej feldze motocyklowej już nie jest to tak bajecznie łatwe, więc jeśli ktoś ma jakiś swój patent, to proszę |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-07-07, 00:11
|
|
|
ja mam 21 patenty drut ołowiowy lub blacha ołowiowa;] inaczej niewyważysz;/ |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-07, 09:58
|
|
|
więc jednak ciężarek? No trudno jak mus to mus. Denerwuje mnie to koło, bo gdyby nie ono to juz nie miałbym się do czego przyczepić:/ Dzięki:) |
|
|
|
|
Nemesis
Motocykl: ETZ 251e
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 259 Skąd: RmX
|
Wysłany: 2007-07-07, 14:49
|
|
|
Faktycznie jesteś podjarany na tym punkcie. Jednak czasem lepiej wydac pare złoty niż meczyc sie tak jak to napisałes miesiąc z jakims shitem. A uwierz mi ,że ja kupuje zawsze w ostateczności, jak mam już nóż na gardle...
Loczek23 napisał/a: | ze nie trzeba wyjebać pół motoru na złom i zamienić na nowe części |
Loczek23 napisał/a: | Bo jaką masz gwarancję, ze wahacz, który kupisz nie był przez kogos prostowany? |
Zdecyduj sie wkońcu o jakich cześciach piszesz, bo nowe a używane to różnica troche
Ps: Kultury na przyszłość w słownictwie nie zaszkodzi bo można za to ostrzeżenie dostac
pzdr |
_________________ Na tym świecie z każdym dniem przybywa szaleńców: CBR, YZF, GSX, ETZ:D |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-07-07, 18:09
|
|
|
taa a jak masz gwarancje ze po regeneracjach bedzie wszystko ok? |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-07, 22:13
|
|
|
w obu przypadkach żadną. Ale wiem przynajmniej, co ja z tym zrobiłem i mam pewność, ze ktoś nie nap**** młotem w imadle Pytanie, czy można kupić gdzieś nieużywany wahacz do etki? No i pozostaje kwestia jakości, bo dzisiejsze wyroby nie dorastają do pięt niemieckim. A ten miesiac to nie na shit, tylko na maksymalne dopieszczenie motoru Bo np szlifowanie niedokładności po odlewie części (np. półki do amorków) szlifowałem ręcznie pilnikami, bo szlifierka kątowa nie dawała pożądanej gładzi;) |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-07-07, 23:05
|
|
|
mozna kupic nowy |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-08, 19:17
|
|
|
A jak z jakością? Bo nie wiem. Ale to chyba nie będzie oryginał? |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-07-08, 20:48
|
|
|
bedzie;) niewiem do czego wiem ze sa nowe... ddrowskie:D |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-08, 23:07
|
|
|
Dobrze wiedzieć |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-07-09, 09:19
|
|
|
też sie zdziwiłem;) maja cała skrzynke tych wachaczy:P pomalowane tylko farba ochronna na ciemna zieleń(tak kiedys do sklepów przychodziły czesci do ramy) |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Loczek23
MZ - królowa dróg :)
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2007-07-09, 12:05
|
|
|
A gdzie to można dostać? I ile takie kosztują? |
|
|
|
|
|