[wojciech944]

jak wróci to bedzie opowiadał ze fiordy jadły mu z ręki

[intr]

Tydzien temu wrocililismy z Norwegii. Na nordkapp nie dojechalismy, poniewaz nie widzielismy w tym wiekszego sensu, natomiast w samej Norwegi bylismy prawie na wysokosci miasta Trondheim. Widoki... ehh miod malina. Jak to Wojtas ujal. "Gdzie nie spojrzysz widok godny pocztowki" Na caly wyjazd padlo w sumie 2300 km a rekodrowo jechalismy non stop, dzien i noc i dzien i pol nocy... za dwa tygodnie wracamy do Polski przez Danie i Niemcy. Etka jak do tej pory idzie jak perszing, w przeciwienstwie do diversiony Pozdrawiam i do uslyszenia.

[Bartas]

Czekamy na foty i relacje

[KingNothing]

Haha fajnie że etka górą, dywersji co dolega?

[tomasz102]

nie no intr znowu musimy się napić piwa na zlocie jakimś, szacun pełen za taką jazde pozdrów kompana i motocykle odemnie.

[intr]

Jestem już we domu. Wróciliśmy ze 3 godziny temu. Natłukłem ok 4900 km i etka nigdy mnie nie zawiodła. Napisze więcej jak trochę wypocznę, obydwoje padamy...

[MZ Maxi Perwers]

intr, a wybierasz się z nami nad morze?

[intr]

Niestety nie dam rady. Mam teraz magistra na głowie i będę robił szlifa w etce. Nie ma sensu już tego cylindra katować. W końcu przejechał prawie 45 tyś i choć nie wykazuje jeszcze kolosalnych objawów zużycia, na luzie dzwoni z niego na wysokich obrotach tak, jak gdyby ktoś tam śrubek do środka nasypał. Pojawię się na 99% na zakończeniu. Mówię na 99% bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie. Pozdrawiam i do zobaczenia!!

ps: Jutro zaniosę zdjęcia do wywołania i skanu. W czwartek zamieszczę coś na stronie mam nadzieje.

ps: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollstigen to jest link do opisu miejsca do którego zmierzaliśmy.

[rider41]

Czołem chłopcy i dziewczęta!
Muszę stwierdzić, że nasz tegoroczny wypad był bardzo udany. W życiu się tyle motocyklem nie nalatałem w tak krótkim czasie, a to co zobaczyliśmy w Norwegii...mmmmm! Problemy z moją Diversionką polegały na zapowietrzaniu się pompy paliwa, gdy zabrakło benzyny. Po dolaniu nowej moto nie chciało odpalać i trzeba było odczekać długi czas lub coś kombinować, ale chyba znalazłem już na to sposób. W sumie wyszło mi nieco ponad 6000km przebiegu. Pozdrawiam wszystkich i nie bójcie się podróżować na MZ (o ile są w dobrym stanie).

[intr]

czołem,

Naskrobałem co nieco relacji. Jak narazie nie ma zdjęć co zmieni się mam nadzieję jutro. Całość będę uzupełniał na bieżąco, wiec kto chce niech zagląda do mnie od czasu do czasu, gdyż informacją o każdym nowym wątku nie będę sobie nabijał własnego licznika postów

http://hoth.amu.edu.pl/%7...2/szwecja2.html

zainteresowanym życzę miłej lektury

Pozdrawiam

Roman

[janekrow]

Chyba odstraszyłeś wszystkich z tym nabijaniem postów, nikt nie pisze hehe Bardzo fajnie to opisałeś, tylko pozazdrościć udanej wyprawy

[tomasz102]

ja też wczoraj poczytałem i czekam na reszte,
ee "strong polka men" tylko pisz szybciej bo się ludzie nie cierpliwą

[MZ Maxi Perwers]

intr, jeśli nie zjawisz się na zakończenie w Borkach, to... Twoja wyprawa jest kolejnym potwierdzeniem tezy : dla chcącego nic trudnego. Gratuluję i do zobaczenia w Borkach

[tomasz102]

no ja też skończyłem i jestem pod wrażeniem widoków, nawet na zdjęciach te drogi wyglądały imponująco. Poza tym wybraliście świetny sposób podróżowania, czyli odpracowaliście część kosztów

[Buła]

witam,gratuluje udanej wyprawy,drogi na fotkach wygladaja super.