Mz 251 kradzież i brak tablic. |
Autor |
Wiadomość |
maciekp007
Grupa Podlasie
Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 194 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-01-14, 22:13 Mz 251 kradzież i brak tablic.
|
|
|
Posiadam Mz 251, która została mi skradziona 7 lat temu. Motocykl odzyskałem po roku, lecz bez tablicy rejestracyjnej. Pradopodobnie wydany był jakiś druk, że tablica została skradziona, lecz został on zgubiony. Posiadam dowód rejestracyjny zarejestrowany na mojego brata więc z umową kupna- sprzedaży nie było by problemu, OC bym wykupił w dzień podpisania umowy więc też OK, lecz nie mam tej diabelskiej tablicy, która jest mi potrzebna do przerejestrowania moto. I teraz pytanie: iść na policję i prosić ich ponownie o druk, czy da się to załatwić w jakiś inny sposób? Proszę o pomoc. |
|
|
|
|
Giemza
Zlotowicz Sasza/Ivan/Sergiej
Motocykl: 150,250,251,TS 350
Pomógł: 14 razy Wiek: 31 Dołączył: 27 Paź 2007 Posty: 910 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-01-14, 22:15
|
|
|
napisz na umowie że poprostu tablica zagineła i koniec będziesz sobie głowe zawracał na komendzie czy tam na posterunku odprowadzą cię do drzwi i powiedzą żebyś odwiedził WK a tam i tak dupa,więc napisz że tablica zagineła i się nie męcz będziesz miał spokój ;]
pzdr |
|
|
|
|
Gieniu
Motocykl: VFR 750f
Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 334 Skąd: Wierzbica Dolna
|
|
|
|
|
Michal_TM
:-)
Motocykl: brak
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 181 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
|
|
|
|
maciekp007
Grupa Podlasie
Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 194 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-01-14, 23:32
|
|
|
Ok chłopaki dzięki za szybką odpowiedź. Myślałem ze problemów będzie więcej bo to takie odkopanie sprawy po latach, ale w tym przypadku zajdę do WK bez tablicy, powiem zeby mi dali druczek, ze tablica została skradziona i mam nadzijeję że pójdzie jak po maśle. A może pamiętacie, co się tam wypełnia, czy jakieś okoliczności kradzieży, cokolwiek? |
|
|
|
|
Michal_TM
:-)
Motocykl: brak
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 181 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2009-01-15, 11:50
|
|
|
Nie ma mowy żeby dali ci druczek od tego, że tablica jest skradziona. W umowie mojej mz pomiędzy poprzednimi właścicielami było tylko wspomniane o tym że mz była skradziona, a potem odzyskana jako zdekompletowana - wynikiem tego musiałem odwiedzić komisariat po zaświadczenie, że moto nie istnieje w ewidencji pojazdów skradzionych + do tego poszerzony przegląd na kompletność . Podobna procedura obowiązuje, jeżeli zgłaszasz , że masz skradzioną tablicę. Co innego gdy tablica została zgubiona bo np. odkręciła ci się podczas jazdy. Wtedy piszesz tylko oświadczenie (pod groźbą odpowiedzialności karnej), że naprawdę nie posiadasz tablicy - to jest sporo prostsze rozwiązanie i z tego co wiem dość często stosowane |
Ostatnio zmieniony przez Xargo 2009-01-15, 13:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maciekp007
Grupa Podlasie
Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 194 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-01-15, 12:20
|
|
|
Sporo zachodu z tym przeglądem, więc napiszę oświadzczenie że tablica zaginęła. Tak będzie prościej. Dzięki za pomoc i pozdrawiam. |
_________________ - Dobry wieczór. Mamy Marcina.....
- O boże! On ma gołe plecy!!!!!
http://imgur.com/a/A5pU3 |
|
|
|
|
P-men
Motocykl: MZ 250 Ts
Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2009-01-15, 16:15
|
|
|
A nie wiecie jak to jest z dowodem rejestracyjnym?? Mam umowę spisaną z właścicielem, ale niestety dowód zaginą. Da rade jakoś to załatwić. Dodam że tablice rejestracyjną posiadam. |
_________________ Gdy garazu bram otula zmrok
Ja do motocykla swoj kieruje krok |
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2009-01-15, 16:29
|
|
|
Z tego co się orientuję to jedyne wyjście to zmusić poprzedniego właściciel do pójścia do WK po nowy dowód, który potem ty oddasz do zniszczenia żeby moto przerejestrować na siebie - takie jest niestety polskie prawo. Chociaż można by iść samemu i próbować to załatwić samemu - w końcu jesteś już formalnie właścicielem pojazdu, więc masz prawo domagać się wydania nowego dowodu - jednak jakiś urzędnik na pewno znajdzie na to jakąś wymówkę i na 100% trzeba będzie się kłócić... |
|
|
|
|
|