[Jokers]

Witam!
Dzisiaj udało mi się zamontować moduł (mikroprocesorowy sterownik wyprzedzenia zapłonu).
Zapłon ustawiłam m/w na 2,5 przed GMP. Motor zapala i chodzi bardzo dobrze ale:
-niekiedy gdy pobawię się gazem na wolnych obrotach np. na jedynce potrafi strzelić w cicho tłumik i się przydławić,
- po rozgrzaniu się silnika na wyższych biegach (4 i 5) motor się dławi przy 4200obr. Normalnie ciągnie do 3,5tys potem około 4 zaczyna słabnąć i powyżej 4tys. jak by mu zapłon odcinało -gdy obroty spadną do 4 to chodzi (ta granica max. obrotów się zmienia niekiedy jest to 5 tys.). Gdy go tylko założyłem (na jeździe próbnej) tego nie było. Niekiedy zdarzy się że tych objawów nie ma.
- na luzie motor chodzi idealnie -zbiera bez problemu 6 tys. obr i nic nie gaśnie (na module prawidłowo świeci się żółta kontrolka i gaśnie poniżej 2 tys.)

Przedtem miałem przerywacz i moduł coś w stylu mod. Parafki i wszystko chodziło super problem zaczoł się po przeróbce.
Ważne: impulsator wraz ze wszystkim trochę się kołysze na wale to przez to że albo śruba jest krzywa albo stojan ale to chyba wszystkie tak mają -róchy są nie znaczne.

Jakieś pomysły?

[focusst]

Jokers kupiłem moduł mikroprocesorowy do swojej 150 i mam dokładnie identyczny problem. Tylko ja tak jeździłem na takim mule na wysokich obrotach. Po zrobionych ponad 100 km na zmontowanym układzie postanowiłem zmierzyć v-max. I co się okazało 90 km/h 5 tys obr i koniec, a najlepsze że po 2 km tej prędkości zablokowało mi koło. O co w tym chodzi ?? I mam dokładnie to samo, przy takim zdecydowanym przygazowaniu na postoju na niskich obrotach ( poniżej 2000 rpm ) moto strzelało w tłumik. Nie wiem o co tu chodzi. Podobno moduły są indywidualne do każdej mz 150 250 251. Może mamy nie dopasowane do swojego modelu. ?? Ma ktoś jakieś inne sugestie

[hubertbaran]

Źle zaprogramowana mapa.

[focusst]

Czyli co możliwe że mapa jest zaprogramowana na etz 250, a że mam 150 dlatego mogą być takie cyrki ??

[hubertbaran]

Myślę ze raczej chodzi tu o charakterystykę wyprzedzenia jest pewnie nieco zbyt bardzo schodkowa.

[focusst]

No to będę musiał pogadać z panem Robinsonem o wymianę modułu na inny, dobry. Dzięki za pomoc.

[hubertbaran]

Wymiana moduły nie da nic ;] wyglada na to ze mapa jest źle napisana.

[Jokers]

He
Coś w tym może jest. Mój moduł po zamontowaniu działał dobrze a nawet bardzo dobrze dopiero po jakichś 10km przytrafił się pierwszy raz problem z obrotami i występuje do tej pory aczkolwiek zdarza się że niekiedy przytrafi mu się rozpędzić normalnie (oczywiście chodzi tylko o 4 i 5 bieg). Tak ja by coś tam w środku z powodu coraz wolniejszego wprowadzania w coraz wyższe obroty (bo wiadomo że im wyższy bieg tym wolniej silnik zbiera obroty) nie wiem grzało się? czy błędnie odczytywało z impulsatora obroty (mam tu namyśli wykonywanie błędnego algorytmu) przez co mylnie zaczyna traktować zakres obr. 4200 (ew. wartości 4200 - 5000) jak by to było już 7000obr kiedy to prawidłowo zaczyna wyłączać moduł. Potwierdza to fakt że po osiągnięciu obrotów dławienia moduł odczekuje (tak jak by badał czy obroty już spadły) i jak spadły (znowu błędny odczyt) do np. 4000obr. znowu zaczyna chodzić.
Teraz pytanie! Czy wyrzucenie z programu definicji "wyłącz się po 7000obr, czekaj, włącz po 5000obr" dało by poprawny efekt czy problem tkwi w tym że element sterujący modułu nie potrafi przy wyższych, narastających powoli obrotach (bo na luzie i innych biegach tego nie ma) poprawnie odczytać ilość obrotów? I dalej idąc jak ma się do tego poprawne przyśpieszenie zapłonu jeśli obroty nie są odczytywane prawidłowo?
Być może gdzieś jest jakiś błąd może nawet nie koniecznie leżący po stronie modułu.

Wyślę link tego tematu twórcy modułu. On najlepiej będzie wiedział co się dzieje a jak coś odpisze to dam znać.

[hubertbaran]

Zimny silnik potrzebuje innych wyprzedzeń i nieco łagodniej reaguje na ustawienie zapłonu.

Przywołajcie Robinsona na forum, pogadamy o mapie może da się coś zrobić.

[Jokers]

E-Mail z prośbą o zapoznanie się z tym tematem i odpowiedz już wysłałem. Czekamy na odpowiedź robinsona00.

[focusst]

W takim razie też czekam na odp bardzo mnie ciekawi co na to wszystko powie twórca modułu.

[Jokers]

Jak dotąd brak potwierdzenia odczytania wiadomości.

Może to Was zaciekawi: dzisiaj po prostu na oko przesunąłem trochę zapłon w do przodu (zgodnie z ruchem wskazówek). Znikło odcinanie zapłonu motor wydawało by się że chodzi normalnie ale za to w dolnych obrotach jest mulisty do 3tys.(potem włącza się "turbo"). Na jedynce jadąc powoli jak dam mu gazu gwałtownie z wolnych obrotów (1000~2000) to strzela w tłumik i przymula się. Nawet ruszenie kilka razy manetką nie powoduje szarpnięcia do przodu tylko kolejne strzały i dławienia. Jak powoli przykręcę to zaczyna się zbierać a reszta j/w.

[czochu]

ja miałem to samo tylko miałem oryginalny moduł z imbulsatorem typu b ddr, przyczyną był gaznik , bawiłem sie z zapłonem ustawiłem go dobrze chodziła ładnie na początku potem do dupy zaczołem sie bawić ustawiać i raz lepiej chodziła a raz gorzej, zmieniłem gaznik bo miałem 2 zapasowe w idealnym stanie i problem znikł nawet na troche przestawionym zapłonie dobrze chodziła

ps:gażnik ustawiałem czyściłem itd i nic nie dało dopiero gdy załozyłem inny

[Jokers]

Tak myślałem że będą takie odpowiedzi.
Czyli tak motor na przerywaczy i module w stylu parafki chodzi super. Gaszę go wyrzucam przerywacz wstawiam impulsator. Ściągam osłonkę wyrzucam stary moduł daję nowy i ostatnia rzecz jaka mi została to wymiana gaźnika. Chociaż nie mam pewności czy na pewno to wystarczy bo być może lusterka także będę musiał wymienić.
Jaki to ma związek? Tym bardziej że teraz ustąpiło dławienie na wysokich obrotach a pojawiło się strzelanie w rurę -potwierdza to że błąd leży po stronie zapłonu a zarazem udowadnia że zapotrzebowanie na mieszankę regulowanie jest poprawnie.
Dla bardziej ambitnych fakt: jak cofnę zapłon (tu cały czas trzymam ręce daleko od gaźnika) to na wolnych obrotach będzie chodził super a na wysokich się dławił.

Doceniam to co napisałeś i wierzę w złośliwość rzeczy martwych ale myślę że Twój przypadek był odosobniony aczkolwiek i tak bywa w określonych przypadkach.

[sIaj]

Załóżcie moduł bez procka (fabryczny czy jakiś inny) pod nadajnik i będzie wiadomo co w trawie piszczy.

[czochu]

u mnie strzelanie w rure tez było odziwo wina była gaźnika

[focusst]

I co Jokers masz już jakąś odpowiedź od Robinsona ??

[ Dodano: 2009-09-18, 11:25 ]
A wina raczej na 100 % leży po stronie zapłonu bo w swoim moto mam założony nowy gaźnik, i na tradycyjnym ukłądzie z przerywaczem i kondensatorem chodzi idealnie.

[Jokers]

Na razie jeszcze nic ale dajmy mu trochę czasu może zapracowany jest (w sumie ostatnio to też musiałem długo czekać na odpowiedź).

[focusst]

I coś czuję że lipa będzie z odpowiedzi pana Robinsona

[Jokers]

Coś mi się tez tak wydaje. Nawet nie mam potwierdzenia że w ogóle wiadomość otworzył...
Napisz i Ty może jak raz.