[lukaszMZ]

J.W.. da się? Czy warto? teoretycznie nie żre mi oleju w skrzyni bo nigdy nie dolewając miałem go ponad litr... ale pytam czy jest taka mozliwosc i sens

[Wolf]

Nawet gdyby gniazda na simmeringi byłyby rozjechane to należałoby wkleić na coś mocniejszego niż sylikon.

[lukaszMZ]

a co jest mocniejsze niz silikon? ;d

[Giemza]

[ Dodano: 2011-12-22, 16:19 ]

[kubastunt]

na poxipol,lub coś w podobie

[bartek2801]

jak ci nie ubywa oleju to po co to robić ?? widziałem juz takie cuda ale jak jest wszystko ok to jaki to ma sens ?? a jak simer nie trzyma to sylikon napewno długo nie pomoże

[czochu]

Giemza z tym betonem to mnie rozwaliłeś hehe

sylikon nic nie pomoże jeśli dasz go w miejscu gdzie obraca się część czyli od wewnątrz, trzeba poprostu wymienić ten simmerin, a jeśli nic ci nie cieknie to nic nie kombinuj. a co do zstony zewnętrznej to można było by wkleić w gniazdo na poxipol, ja u siebie broki wklejałem i nic nie puszczało (przypominam ze kiedyś jak kupiłem motor to cały karter od strony zębatki był sklejony poxipolem i troche tak pojeździłem) ale czy gniazda simmeringów się wyrabiają , nie sądze, zawsze wchodzą na ścisk (guma nie wyrobi stopu aluminium)

[almar]

chyba że ktoś na zimno, na szybko, byle jak zakłada simmery to później jak po takim ciu..u wymieniasz simmery to się nagle okazuje że włożysz je bez żadnego oporu ale wtedy to najprościej kartery zmieniać a nie sie wk... wiać zwłaszcze gdy nietrzyma tak jak powinno

[Zuh]

spokojnie...... uszczelniaczy nie montuje się na ciepło. Łożyska to się zgodze.....

[kubastunt]

[almar]

prawie się z wami zgodzę z małym ale... w mojej jaskółce gdy ją kupiłem uszczelniacze były zakute w metalowej obudowie. pierwszy raz takie coś widziałem mam je jeszcze w garażu gdzieś.

[kubastunt]

stary typ.....

[norbertmz]

hmmmm co to ma być?

[halcik]

Również potwierdzam, ja takie simeringi miałem na wale w swoim Trophy, a jak to dziadostwo było ciężko wyskubać Ogólnie jest taka piękna zasada: Jak działa to nie ruszaj koniec cytatu

[almar]

[Zuh]

te "metalowe" są jeszcze w sprzedaży. Niedawno wymieniałam uszczelniacze w kosiarce i w sklepie z uszczelniaczami właśnie zaproponowali mi albo "metalowe" albo "gumowe" a ja durny kupiłem metalowe. Je się dużo gorzej montuje i demontuje. Wiadomo że miedzy gumą a metalem łatwiej jest o szczelność niż między metalem a metalem. Gumowe wystarczy tylko lekko popukać i uszczelniacz wchodzi a te metalowe trzeba użyć więcej siły i sprytu aby je zamontować. Całkiem możliwe że jest inny sposób montaży takich uszczelniaczy o którym nie wiem ;/