» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
K2 Radiator flush opinie
Autor Wiadomość
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-24, 13:22   K2 Radiator flush opinie

Witam... Ostatnio została wymieniona uszczelka pod głowica (olej poszedł do płynu) i teraz jeżdżę na wodzie ale jeszcze sporo syfu się pokazuje wiec postanowiłem kupić ten płukacz do chłodnic i teraz tu moje pytanie czy to coś daje i czy mogą być jakes kosenkwecje tego płynu... Za odpowiedzi dziękuję...
_________________
Mz 150 etz
 
     
Binladen 
ETZ'ciarz


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 28 razy
Wiek: 30
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 788
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-10-24, 13:51   

Słuchaj , najlepiej jest wlewać wszystko do zbiorniczka w sensie : ropa , płyn do mycia naczyń itd , żeby działało na tłuszcz , potem grzejesz auta tak żeby termostat puścił i zlewasz wszystko wężem od chłodnicy albo korkiem spustowym chłodnicy , radził bym również sprawdzić węże czy nie popuchły od oleju , na koniec możesz wlać ten płukacz i podzielisz się skutecznością tego specyfiku :piwo:
_________________

 
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-10-24, 15:06   

Kup sobie taki płukarz firmy Prestone. Płyn chłodzący tej firmy też jest dobry. Uszczelniacz też.
Pomysł z wlewaniem ropy czy płynu do mycia naczyń jest raczej nienajlepszy. Ropa może niszczyć przewody gumowe, jest droga i trzeba by ją mieszać z wodą no bo chyba nie napełnił byś całego układu ON. Płyn do naczyń będzie się bardzo pienił i cała okolica będzie w bańkach z piany :) Jak chcesz płukać to raczej tym co jest do tego przeznaczone.

Tylko, że jeśli układ chłodzenia był uszczelniany uszczelniaczem, który dolewa się do płynu, to po takim płukaniu to te uszczelnienia zostaną usunięte i będzie cieknąć. W takim przypadku po płukaniu znów trzeba dolać tego uszczelniacza. Uszczelniacz taki skuteczny jest na niewielkie nieszczelności, właściwie na niewielkie sączenie.
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
Ostatnio zmieniony przez Awers 2012-10-24, 15:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Pomógł: 86 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2941
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2012-10-24, 15:14   

Grzechu66, Jak masz stary samochód to za dużo nie płucz bo może uszkodzić chłodnice w nagrzewnicy.
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
 
     
Binladen 
ETZ'ciarz


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 28 razy
Wiek: 30
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 788
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-10-24, 15:47   

Awers, Nie mówię żeby wlewać cały układ ON , płyn do naczyń się pieni ale nie w taki stopniu żeby wyrzuciło go z zbiorniczka , przeprowadzałem taką operację w dwóch samochodach , wszystko pozytywnie oczyszczone , właśnie za pomocą ON i płynu do naczyń , nie ma żadnych skarg na moją pracę. :piwo:
_________________

 
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2012-10-24, 19:48   

:DD hahahahaha

A gary w domu też myjesz ropą? :DD
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
Binladen 
ETZ'ciarz


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 28 razy
Wiek: 30
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 788
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-10-24, 22:04   

saska251, Czekałem na to , czekałem aż ktoś mnie wyśmieje , jednak trzymam się tego i będę się trzymał , rozumiem , jak bym czysto teoretyzował , ale wykonałem to w praktyce i zdało egzamin :piwo:
_________________

 
 
     
Hvil 
Żółtodzub

Motocykl: ES250/0(DED) i 250/1
Pomógł: 33 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2429
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-24, 22:39   

Ja osobiście nie używam specyfków do uszczelniania chłodnicy bo to jest trochę barbażyństwo, rurki można mieniać a chłodnicę ostatecznie lutować, płyny do uszczelniania zasyfiają mocno układ. W drugą stronę, ok czyszczący płyn prestona używałem, leję do wszystkich wozów ich płyn. Ale na czyszczenie układu po maślance spowodowanej HGFem, ja używam czystej wody, zalewam, jeżdżę wylewam i tak w kółko ze 4 razy, jak to nie pomoże to wtedy preston.
_________________
Pomożecie?.... Pomożemy!!!!:)
Dzięki temu forum, moje pierwsze moto prezentuje się tak:

http://pokazywarka.pl/ghqf1v/
 
     
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-25, 10:50   płyn

Witam... Wczoraj wlałem ten płyn do czystej wody i.... Trochę więcej syfu wyleciało ale jak zalałem układ czystą wodą i silnik trochę pochodził to jeszcze się ten syf pokazał.... Więc nie polecał bym tego bo to tylko wyrzucenie kasy w błoto a dokładnie 9zł:-)... Zapomniałem dodać że samochód to vectra b 1.7 isuzu...
_________________
Mz 150 etz
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7517
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2012-10-25, 13:12   

9zł za co? Za wodę? Przecież nie musisz lać destylowanej - kamień Ci się w parę minut czy nawet godzin nie osadzi, więc zwykła kranówa wystarczy.

Płyn do mycia naczyń nie polecam - kiedyś znajomy pomylił zbiorniczki i płyn do spryskiwaczy wlał do boryga - tylko litr mu wszedł a efektem była właśnie wydmuchana uszczelka pod głowicą (płyn się pieni i powoduje znaczny wzrost ciśnienia). Ropa z kolei w połączeniu z wieloletnim syfem i kamieniem w nagrzewnicy przyśpieszy jej wymianę.

Najlepiej by było rozpiąć przewody chłodnicy i nagrzewnicy, zamknąć układ na tzw. krótki obieg (sam silnik, bez chłodnicy i nagrzewnicy) i oba "układy" płukać osobno - zapewne w nich będzie najwięcej tego syfu, obstawiam, że nagrzewnica będzie do wymiany.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-25, 14:53   Płyn

9 zł za ten płyn...:) Jeszcze dziś wymienię wodę i zaleje czystą kranówką...
_________________
Mz 150 etz
 
     
Hvil 
Żółtodzub

Motocykl: ES250/0(DED) i 250/1
Pomógł: 33 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2429
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-25, 18:44   

No do nagrzewnicy podpina się szlauch podpięty do ciepłej kranówy i niech se leci tak z 15 min:) za wypłucze co tam siedzi:).
_________________
Pomożecie?.... Pomożemy!!!!:)
Dzięki temu forum, moje pierwsze moto prezentuje się tak:

http://pokazywarka.pl/ghqf1v/
 
     
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-26, 17:37   Gorąca woda..

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć czy mogę spuścić gorąca wodę z silnika zaraz po podróży czy trzeba odczekać jakiś czas...??
_________________
Mz 150 etz
 
     
Hvil 
Żółtodzub

Motocykl: ES250/0(DED) i 250/1
Pomógł: 33 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2429
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-26, 17:49   

możesz się poparzyć:-) pozatym uważam że to nie zdrowe dla silnika gorący zostawiać z pustymi kanałami chłodzącymi. Ja bym odczekał aż będzie letni. Taki nie parzący.
_________________
Pomożecie?.... Pomożemy!!!!:)
Dzięki temu forum, moje pierwsze moto prezentuje się tak:

http://pokazywarka.pl/ghqf1v/
 
     
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-28, 23:53   

Witam Panów, wczoraj walnął mi przewód od wody więc wziełem się za jego wymianę, spuściłem ..płyn'' i co się okazało....To coś wogóle nie przypominało czystego płynu tylko SZAMBO... :shock: , czyli wychodzi na to że układ się dobrze nie wyczyścił.... Wczoraj gdzieś wyczytałem że kwasek cytrynowy jest dobry, testował ktoś u siebie...? A i gdzieś kiedyś słyszałem żeby troszkę Dimera dolać do wody w układzie chłodzenia ale po mojemu to jest zbyt żrące... A wy co o tym wszystkim myślicie...?
_________________
Mz 150 etz
 
     
Adax 
DODAJ GAZU NA WIRAZU


Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1260
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2014-05-29, 00:37   

Prawdopodobnie układ miał/ma lekką nieszczelność i ktoś zastosował jakiś preparat do "przytykania" takowych. Te środki z reguły mają wygląd i konsystencję sraczki, więc:

Grzechu66 napisał/a:
To coś wogóle nie przypominało czystego płynu tylko SZAMBO...


Jeśli zastosujesz "płukacz" o którym mowa w tym temacie, to bankowo nieszczelności się odnowią.
_________________
Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Pomógł: 86 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2941
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2014-05-29, 08:26   

Grzechu66 napisał/a:
. Wczoraj gdzieś wyczytałem że kwasek cytrynowy jest dobry, testował ktoś u siebie...? A i gdzieś kiedyś słyszałem żeby troszkę Dimera dolać do wody w układzie chłodzenia
Nic nie wlewaj , bo się wszystkie dziury odnowią i pewnie pojawią się też nowe. Adax dokładnie wyjaśnił dlaczego.
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
 
     
Hvil 
Żółtodzub

Motocykl: ES250/0(DED) i 250/1
Pomógł: 33 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2429
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-29, 14:04   

Ja Ci proponuję na czystej wodzie powymieniać ją kilka razy do 2-3 dni jazdy to wypłuczesz co lata wolne:) a co na stałe siedzi niechaj zostanie:) Woda wypłuka tylko to co i tak tam lata po przewodach i syfi. Lepiej lej demineralizowaną byś jeszcze więcej kamienia kranówką nie wprowadził do obiegu.
_________________
Pomożecie?.... Pomożemy!!!!:)
Dzięki temu forum, moje pierwsze moto prezentuje się tak:

http://pokazywarka.pl/ghqf1v/
 
     
Grzechu66 


Motocykl: Mz 150 etz
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 168
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-29, 18:50   

Panowie a co myślicie o deszczówce...??? :lol: Kiedyś wujo mi powiedział że to jak woda destylowana... :>
_________________
Mz 150 etz
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2014-05-29, 19:28   

Grzechu66 napisał/a:
Kiedyś wujo mi powiedział że to jak woda destylowana.
W tym ma racje- deszczówka nie ma w sobie kamienia.
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 14