[Pastor]

mam dziwny problem. Pewnie niektórzy wiedzą jaki miałem tłumik w sw0jej 251, jeżeli nie [img]www.anastasja.republika.pl\21.jpg[/img]. Teraz już kupiłęm oryginalny używany po ślizgu więc jest stożek trochę wgnieciony. Po zamianie tłumika motor nie miał siły w granicach 2-3tyś. poregulowałem zaplombowaną śrubką(jako osoba do tego uprawniona oczywiście) i jest trochę lepiej tzn. ciągle jest taka jakby dziura w granicach 2-3tys. ale jest już do wytrzymania, powyżej tak 3,800tys. to daje sie odczyć wzrost mocy i jakos to leci dalej ale tylko do 4.5 jeżdżę narazie. Ogólnie motor jest słaby. Wg mnie są dwa warianty:
- świeca F95PS (stożek wysunięty w dół o 1.5mm). Założyłem, ją po tym jak padła mi NGK, i nie zmieniłem jeszcze.
- kolanko które mam jest od 250,
co dziwne na tamtym tłumiku nie było takiej dziury mocowej w tym zakresie obrotów.Pozdro!

[SOVIETVW]

bo tłumik,i kolanko od 250 lepiej ze soba wspołgrało,moze z cylindrem nie ale napewno lepiej nic kolanko od 250,a cylinder i tłumik od 251,jesli ten stozek jest wgnieciony to tez moze mic wplyw na osiagi,ale zaley jak mocno jest wgnieciony,wplyw ma tez to jak gleboko wsadziles koncowke kolanka w stozek,jesli wsadziles zagleboko tak ze powstal rant,to zjawisko wysysania i wtlaczania mieszanki spowrotem do cylindra bedzie dosc mocno zaklucone,wiec to tez moze byc przyczyna...

[cosmic]

ja w swojej emzi 250 mam kolanko+tłumik od 251 i nie narzekam, nie czuje specjalnej różnicy
pozdro

[Jak-44 (joker)]

Cylindry MZ 250 i do MZ 251 róznia sie lekko ... spowodowane jest to krótsza rama w 251,
wiec musi byc kórtsze kolanko i co za tym idzie inaczej dobrany jest w nich układ wydechowy ... róznica pewo niewielka ale na pewno lepiej nie mieszac i miec całosc od jednego mdelu

[Pastor]

a mam kolanko 250 a tłumik 251 Dziś zamieniłęm na kolanko od 251 ale takie ostro powgniatane pospawane itp, jakby obok niego bomba wybuchła... i odczułęm różnicę, ma większego kopa, tylko poszukam oryginalnego kolanka. A eszcze dziwi mnie jedno, a mianowicie ak odpalę maszynę t omsuze chwilę odczekać żeby siechyab nagrzała bo inaczej jest strasznie słaba na niskich obrotach i gaśnie jak ruszam. TO chyab wina akumulatora, bo jak chodzi kilka minut na wolnych(reglacja gaźnika) to gaśnie ipotem msuze odczekać chwilę aż sie akumulator "naładuje" bo ma napięcie ok.8V, chyab go zmienię niedługo.Pozdro!

[ Dodano: 2006-06-10, 20:32 ]
Znowu założyłem kolanko od 250 tylko że nie wcisnąłem go tak głęboko, czyli powinno być ok i rzeczywiśice jest...super. Dziś odkryłem jaki potencjał drzemie w moje etce. Pierwszy raz jechałem swoim motorem 100km/h dale siebałem bo mi już kask zrywało z głowy Jednak kolanko kupię oryginalne bo mam ogromną turbo dziurę w granicach 3-4tys. Miałem zamienić etkę na samochód w wakacje, ale po dzisiejszm dniu odłożę kupno samochodu na następne wakacje...

Niech żyje ETZ

[cosmic]

to na pewno wina akumulatora miałem bvardzo podobnie zmiana akumulatora na pewno pomoże
pozdro

[hubertbaran]

ja pierydkam co goscie maja problemy;P

Zeby moja Mz odpalictrzeba sie wpiac w prostownik.
Potem raz dodam gazu i spokuj;] moge śmigacwłączac switła tworzyć kombinacje światło,klakson, hampel gaz. Zadnych problemów...źkle wyregulowałeś gaźnik;]

[SOVIETVW]

dokladnie,akumulator moze byc slaby,ale przeciez ladowanie macie jeszcze,ona wogule bez Aq powinna smigac normalnie,byle by nawolnych niezechla,to z Aq niema prawa,gaznik do regulacji,i zaplon mozna sprawdzic...