» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sIaj
2009-10-16, 16:54
Karter - czy mozna bez obaw zaspawać pęknięcie.
Autor Wiadomość
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-06, 13:46   Karter - czy mozna bez obaw zaspawać pęknięcie.

Mam problem kupiłem sinik uzywany i muka.
gostkowi pękł łańcuch i powstało pęknięcie. dokładniej mówiąć Rysa, chłopach zakleił to farbą;/ od środka i na zewnątrz. i tu moje pytanko.. czy podczas spawania tej rysy karter może się zwichrować( spawarka transormatorowa z elektrodami do aluminium)
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
Huberto 
Renegat


Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1614
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2007-05-06, 13:50   

Ja kupiłem silnik i ma jużpospawany karter. Osobiście spawałem, ale migomatem do alu i wszystko było w porządku, żadnych zniekształceń :)
_________________
TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...

"Ssanie.... bez ssania...."
 
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-06, 13:56   

oooo aha:), hmmmm nie wiem która spawara bardziej grzeje:)
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
MZ Maxi Perwers 
Zlotowicz
MODERATOR - RETIRED


Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy
Wiek: 53
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1030
Skąd: Lubań-Zgorzelec
Wysłany: 2007-05-06, 17:36   

Jeśli nie jesteś zdecydowany co do spawania, to na końcach pęknięcia nawierć małe otwory, a ubytek zaklej dwuskladnikowym klejem epoksydowym (np. poxipolem). Jesli dobrze odtluścisz sklejane miejsca benzyną ekstrakcyjną, to nie ma bata, aby się rozleciało. Te kleje już nie jeden silnik uratowały przed złomowaniem :) . Pozdraw.
_________________
Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli.
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-06, 18:15   

Spawanie to dlla mnie ostateczność.
:) słyszałem o tych patentach:) i nie przyszło mi do głowy.
rysa idzie od przegrody odzielającej stojan pod kątem a kończy się za gniazdem złożyska wałka zdawczego.
A co z uszczelnieniem tej rysy, aby karter się nie pocił?
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
Termit 

Motocykl: Vfr 800 rc 46
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 136
Skąd: Kurkocin
Wysłany: 2007-05-06, 18:41   

jeśli chcesz spawać to lepiej MIGomatem wprowadza miej ciepła do spoiny
a po spawaniu nie powinno zwichrować karteru (chyba żę przesadzisz z amperażem)
 
     
Wietrzanin 

Motocykl: ....
Pomógł: 8 razy
Wiek: 28
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 504
Skąd: Wietrzno
Wysłany: 2007-05-06, 18:50   spawanie aluminium

hehe panowie klejenie to ostatecznosc a nie spawanie klej zawsze moze sie rozpuscic lub peknac wiec tylko spawanie
mialem taki przypadek jak ty pekniety karter kolo zebatki lancucha rysa byla na ok 10cm i zanioslem do goscia co tylko spawa rzeczy aluminiowe i tak pospawal ze tylko bic brava dla niego :lol: :lol: wiec trzeba grzac pierwsze polowke a pozniej spawac takie rzeczy inaczej spawanie bedzie trzymac
jezeli macie takie pekniecia to tylko spawac spawara profesjonalna do alu... bo te lutuy co sa na allegro to mozesz se pospawac beben od od kola a nie takie czesci powazne jak w silniku
jezeli masz problem zglos sie do mnie ja ci pomoge mam naperawde kilku dobrych spawaczy co sie zajmuja tylko spawaniem alu....jak chcesz twoj wybor ale nie spapraj sobie kartyeru!!!!!! :oczy: :oczy:
_________________
?

Kiedyś,będą i zdjęcia:)
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-06, 21:06   

Hmm lutów nie zamierzam uzywac tylko elektrod i spawari trasformatorowej.
niedaleko mnie jest warsztat który się zajmuje spawaniem alu. wiec się zgłoszę.Wietrzanin, gdzie leży wietrzno?
Więc mówisz ze kleic się nie opłaca. ale ale jeżeli zrobię dziurkę wpuszcze do niej poksiline lub inny nawet klej do alu(shit ale moze lepiej sklei)
to nie powinien się wykruszyć. hmm gożej właśnie z uszczelnieniem rysy.
a nie wiecie ile taka impreza w zakładzie spawalniczym kosztuje?
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
Wietrzanin 

Motocykl: ....
Pomógł: 8 razy
Wiek: 28
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 504
Skąd: Wietrzno
Wysłany: 2007-05-06, 22:06   spawanie alu????

wiec drogi kolego
u mnie zaplacisz tylko 20zl za taka przysluge wiec do ciebie nalezy wybor?????
a propo mojej miejscowosci to Wietrzno lezy kolo miasta Krosna na poludniu polski
a z tym klejeniem mowie ci nie rob tego zje...........karter bedziesz zalowal zreszta mi taniej spawanie wychodzi niz klejenie kleje sa drogie bardzo?????????
i oto gdzie spawa moj znajomy :http://www.wsk-krosno.pl/sm_zamkn.htm


:lol: :lol:
_________________
?

Kiedyś,będą i zdjęcia:)
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-06, 22:37   

mówisz ze na połódniu , niestety Radzymin leży niedaleko stolicy, więc ok udam sie do warsztatu, z pytaniem o cenę.
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2007-05-07, 10:28   

ja rozwiazałem problem w ten sposób ze wyciołem cienka blaszke stalowa odpowiednio wygiołem i przykleiłem sylikonem do krawdzei urwanych... przejechałem 1500km i jestem zadowolony.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-07, 10:51   

hubertbaran, chyba nie doczytałeś gdzie mam to peknięcie;)
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
szymon 
Szymon.Karpacz

Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 33
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2007-05-07, 11:57   

Witam
Jeżeli chcesz to spawać-to tylko migomatem do alu i przez osobę, która ma wprawę-aluminium łatwo przepalić.
Klejenie jest dobrym sposobem, ale nie polecam poxipolu-lepszy jest distal, tylko musi ze dwa dni schnąć. Dokładnie oczyść, odtłuść i ponacinaj pilniczkiem takie rysy-żeby klej lepiej przylegał. Można użyć paska siatki zbrojeniowej-takiej najdrobniejszej, którą zatopisz w kleju. Naprawiałem tak kilka bloków silników i to DUżO większych niż w MZ i trzymało elegancko.
Dobry klej : http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=192848583
Pozdrawiam
_________________
Szymon.Karpacz
MZ ETZ251
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2007-05-07, 15:28   

tzw. płynne stale sa tez bardzo dobre! jednak wszystko zalezy od przygotowanie powierzchni.

Co do spawania mozna sprubowac na czyms innym tak zeby opatrzeć jak ustawic spawarke. No i najwazniejsze aluminium, nie rozgrzewa sie tak jak stal i nie zmienia swojego koloru ! co bardzo utrudnia spawaczowi zycie.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
sq5izz 

Motocykl: MZ ETZ 251 '90
Wiek: 42
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-08, 08:36   

Radzilbym zespawac w oslonie argonu elektoda wolframowa (TIG) , w tej metodzie jest mozliwosc idealnego zespawania bez przegrzewania uzyskujac maksymalna penetracje. Ale tym musi sie jednak zajac doswiadczony spawacz. Nie polecalbym migomatu ani elektrody otulonej ze wzgledu na dosc mala mozliwosc ksztautowania zboczy pradu spawania jak i mala dokladnosc. No i oczywiscie detal trzeba wczesniej nagrzac.

W przypadku braku dostepu do TIG'a polecam zaniesc do jakiegosc zakladu ktory ma spawalnie np.: mleczarnia

Pozdrawiam
Jakub
_________________
Jakub SQ5IZZ
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-08, 11:39   

sq5izz, hmm możesz podac dokładniejsze namiary na ten warsztat.
narazie kupiłem klej typu DISTA oczyszczę ponacinam odtłuszczę i skleje jezeli bedzie kiepsko to oddam do spawania. lub jeżeli cena tej usługi będzie wysoka porozglądam się za karterem.
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
Klima 


Motocykl: Yamaha yzf 600r
Pomógł: 17 razy
Wiek: 35
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 994
Skąd: suwałki
Wysłany: 2007-05-08, 12:27   

płaci sie za długość spoiny
_________________
Moja była etka http://www.polskajazda.pl...&idpojazd=10835
 
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-08, 15:10   

o o o a nie wiesz ile by kosztowało zaspawanie max 15 cm rysy?
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
kiejstut 

Motocykl: MZ TS 250/1
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-05-08, 23:28   

heftuj chłopie i to smiało, ja też miałem pęknięcia od strony łańcucha, pospawane zostały w osłonie argonu automatem i jest OK powodzenia !!! :oczy:
 
     
Kamil5 


Motocykl: MZ ETZ 250/EZT251
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 317
Skąd: Radzymin
Wysłany: 2007-05-09, 15:25   

czyli juz postanowione zrobię to co polecił MZ Maxi Perwers, i zakleje całą ryse klejem. jeżeli bedzie kiszka , dam do spawania.
_________________
Nie wnerwiac się mam dysleksie:P
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15