[bugietz251]

Witam panowie.
Zakładam temat bo sam nie mam juz sił.
Mam swifta z 2005roku 1.3 benzyna.
Auto buja , myszkuje , szuka drogi.... byłem 2 razy u mechanika , nie ma żadnych luzów w zawiasie , dla pewności odwiedziłem jeszcze 2 SKP , na szarpakach nic nie wyszło , amorki jak nowe. Pojechałem na geometrie , auto pomierzyli ustawili zbierzność i miało być malina , niestety nie jest.

Jadąc po śniegu auto jedzie dopuszczalnie ale gdy wjeżdżam na połacie lodu bądź ze śniegu na suchą jezdnie auto przestawia , ciężko jest co się dzieje z tym samochodem odnoszę wrażenie jakby koła były nie dokręcone i każde jechało w swoją stronę.

Pomóżcie Pany bo nie mam już siły i mam dość wywalania kasy na majstrów którzy dłubią i nic z tego nie ma jak bujało tak buja a do roboty trzeba jeździć , przy obecnej pogodzie strach przekroczyć 40-50 bo nigdy nie wiadomo kiedy autem rzuci na lewo lub prawo.

Jeżeli ktoś ma pomysł co może się dziać , proszę o pomoc.

Autko ma 110 000 km przebiegu którego jestem w 100 % pewny , poważnego dzwona też nie miało , jest proste.


Z góry dzięki.
Pozdrawiam,
Macin

[Adax]

Czy wcześniej było wszystko O.K. i zaczęło nagle tak się dziać, czy kupiłeś je niedawno już z takimi objawami?

[motomaciey]

Muszkuje ?

[grzybol]

Ja napiszę co może wpływać na taki stan rzeczy, a Ty sam musisz punkt za punktem szukać przyczyny swoich problemów:

1. Stan opon, ich ciśnienia, kierunkowość,
2. Stan felg- rozmiary ?,
3. Opory stawiane przez koła- stan łożyskowania,
4. Stan amortyzatorów,
5. Luzy w układzie zawieszenia przedniego- głównie sworznie, końcówki drążków kierowniczych, drążki kierownicze, przekładnia kierownicza, wahacze,
6. Odpowiednio ustawiona geometria zawieszenia, w tym zbieżność całkowita + połówkowe kół, kąt pochylenia kół, kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy,
7. Skrajnie- opory maglownicy,
8. Bardzo skrajnie- luz na ataku skrzynkii biegów.

Nic poza tymi punktami aktualnie nie przychodzi mi do głowy.
Jeżeli to wszystko będzie się zgadzało, samochód musi jeździć jak się należy.
Jeżeli jedna dalej nie, to szukaj egzorcysty

[kosior30]

Zamień koła - przód z tyłem - i zobacz wtedy.

[bugietz251]

adax-a1, Auto kupiłem latem od pierwszego właściciela mojego znajomego , który mowi ze nic takiego mu sie nie działo , po suchym idzie jak po sznurku


motomaciey, tak , szuka drogi , buja , źle sie prowadzi


grzybol,

1 opony bieżnik 6mm , kierunkowe założone poprawnie
2 felgi 15 , miały bicie ale wyważyli i nic nie trzęsie
3 łożyska dobre , nie szumią nie stawiają oporów , hamulce nie trzymają
4 amortyzatory 75-80 %
5 luzów nie ma , były na łącznikach - wymienione , jedyne co nie było ruszane to górne mocowanie , ale mechanik twierdzi ze luzów tam nie ma , oporów przy skręcaniu brak
6 zbieżność sprawdzana 2 razy , kątów w Swifcie podobno nie ma możliwości regulacji
7 oporów nie ma , kreci się lekko bez przeskakiwania , w lewo i w prawo z jednakową siłą , wspomaganie elektryczne może na nim ciężko coś wyczuć ?



kosior30, Dziś mam wolne więc obadam , przerzucę koła i się zobaczy



Dzięki

[Zuh]

Opony były sprawdzane? Nie mają gózów albo coś?
Rozumiem że podłużnice nie są zgniłe?
Uderzenie w krawężnik, dziura w skrajnym przypadku może uszkodzić wahacz.
Na geometrii sprawdzali Ci kąty kół? Przednich i tylnych? Sprawdzali zbieżność tylnych kół? Nie szkodzi że się nie ustawia.

[bugietz251]

Tak wszystko sprawdzali i mówią ze auto symetryczne , podłoga jak i podłożnice nie maja nawet grama rdzy , wahacze ok bez luzów

[wojtek.mz]

bugietz251, Zmierz odległość od przedniego do tylnego koła z prawej i lewej strony, czy są takie same. Miałem kiedyś vektrę i robiła tak samo( na suchym 240 km/h leciała a na śniegu latała jak dzika świnia przy 80 km/h) jak Twoje suzuki.Jak się później okazało, miałem z tyłu za mocno zbieżne jedno koło.

[Dodek]

wojtek.mz, dobrze gada coś jest nie tak ze zbierznością nawet i tyłu.
Poprzedni własciciel mógł przywalić gdzieś tyłem w krawężnik i zgięło lekko belkę.
trzeba jechać do na inne lasery bo ewidentnie cos nie gra w zbieżności.

Niestety to jest też w miare lekkie auto i nie można wymagać na sniegu czy lodzie niewiadomo jakiego trzymania się - wiem to przesiadce z corsy B, do mojej 2tonowej kolubryny- ale to tak BTW .

[kosior30]

[bugietz251]

wojtek.mz, dziś byłem u nich ponownie i właśnie taki pomiar robili przy mnie , jest idealny

Dodek, Auto po śniegu jedzie dopuszczalnie , największe problemy są gdy z śliskiego wjeżdżam na przyczepna nawierzchnie i z przyczepnej na lód bądź śnieg

Tamte majstry rozkładają ręce i mówią ze z ich strony to wszystko co mogą zrobić , trochę podłamany wracając co domu przejeżdżałem przez odcinek na którym były krótkie pasy lodu i gołej jezdni , po przejechaniu tego moje podejrzenie przeszło na tył pojazdu a mianowicie tylna belkę , tylko teraz skoro mierzyli i koła stoją dobrze względem przodu to jest coś nie tak , albo oni źle to mierzą albo dzieją się cuda

[kosior30]

Oglądnij dokładnie tylną zawiechę. Mój sąsiad miał kiedyś w Favoricie pękniętą belkę i też miał cyrki z prowadzeniem.

[bugietz251]

jutro wskoczę do kanału i obadam

dzięki


[ Komentarz dodany przez: wojtek.mz: 2014-01-23, 01:41 ]
Zdania zaczynaj z wielkiej litery a kończ kropką.

[motomaciey]

[wojtek.mz]

Ja obstawiam na tył że coś nie tak.

[grzybol]

[BeerfaN]

Miałem tak po wymianie silentbloków z przodu. Nie ustawili zbieżności i tez przy zmianie nawierzchni autem rzucało.

Stawiam na zbieżność.

[bugietz251]

grzybol, Autem śmigam od lipca po suchym lata jak przyklejony

[grzybol]