Przesunięty przez: motomaciey 2013-12-23, 23:37 |
Nadwozie - Zamki siedzeń - ES |
Autor |
Wiadomość |
wąski
Motocykl: es/1,es/2,Wsk
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 124 Skąd: Ryki/Warszawa
|
Wysłany: 2006-09-18, 21:36 Nadwozie - Zamki siedzeń - ES
|
|
|
Witam
Mam do Was zapytanie związane z zamkami w sercówkach jaskółki.Otóż sprawa przedstawia się tak w jednym siiedzeniu wogóle nie mam zamku, wdrugim jest zamknięty.Chciałbym kupić zamek:
http://allegro.pl/item126...enia_tanio.html
Jak to jest z tymi kluczykami? Są one uniwersalne ,w każdym motorku takie same?, tymi z allegro otworzę ten mój zatrzaśnięty ,czy też w każdym motocyklu były inne? Posiada ktoś może taki kluczyk?
Pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez Huberto 2007-12-02, 11:37, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Petro
hardstyle
Motocykl: Honda FT 500
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 113 Skąd: Opole/Komprachcice
|
Wysłany: 2006-09-18, 21:58
|
|
|
kluczyki sa inne...nie tak jak do stacyjki. kazdy inny...przynajmniej u mnie...do dokla, do kiery i do baku kluczyk wchodzi ale nie otworze.(inne wyciecia) probowalem z nudow u qmpla to tez wchodzi ale nie da sie otworzyc |
_________________
|
|
|
|
|
Plonek
wujek samo ZŁO
Motocykl: z krainy deszczowców
Pomógł: 10 razy Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 486 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:07
|
|
|
każdy kluczyk jest inny, każdy zamek jest inny. A te z allegro to ściema, są za szerokie i zadługie. Osobiście personalnie stwierdzam że trzeba dokonywac przeróbek, a tego się nei godzi w jaskółce ... |
_________________ The power of dreams. |
|
|
|
|
wąski
Motocykl: es/1,es/2,Wsk
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 124 Skąd: Ryki/Warszawa
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:11
|
|
|
no to lipa, siedzenie zaknięte , nie ma czym otworzyc:( |
|
|
|
|
Kefirek
Old MZ never die...
Motocykl: MZ ES 250 '59
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 29 Lip 2004 Posty: 191 Skąd: z choinki :P
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:33
|
|
|
ale przeróbki wystarczy zrobić na zamku, pilnikiem, papierem sciernym zeszlifować i wchodzi ładnie. Ja tak kupiłem sobie do kierownicy, bo oryginalne były za krótkie i bolec przy szarpnieciu kierą wyskakiwał z dziurki. A tak to trzyma ładnie.
a co do zamka, to zawsze możesz rozwiercic stary i siedzenie otworzysz, nio tylko ze pózniej zamek nadaje sie tylko na złom
Cytat: |
każdy kluczyk jest inny, każdy zamek jest inny |
to ja mam dziwny przypadek u siebie, bo na 2 oryginalne (3 tez mam ale cały zardzewiały i raczej nic sie z nim nie da zrobic )zamki mam jeden kluczyk i otworze je bez problemu |
_________________ Cokolwiek sie wydarzy - CARPE DIEM |
|
|
|
|
wąski
Motocykl: es/1,es/2,Wsk
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 124 Skąd: Ryki/Warszawa
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:56
|
|
|
To czy kluczek pasuje czy nie może zależećw dużej mierze od rocznika,
dzięki za radę , czeka mnie trochę szlifowania pozdrawiam |
|
|
|
|
matmax
................
Motocykl: MZ ES 250/1, Honda
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 570 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2007-08-02, 20:53
|
|
|
Szkoda że nie jesteś z Rybnika. Pootwierał bym Ci te zamki bez kluczyków
Dorobił bym Ci matrycę, a na jej podstawie można dorobić kluczyk
Przechodziłem przez to w moim motorze. Kupiłem go bez kluczyków. Fotele były pozamykane, i na moje szczęście w tylnym fotelu znalazłę starą jak świat skrzyneczkę z
narzędziami
Bębenki z foteli mają 4 zapadki, jak dobrze pokombinujesz to sam je otworzysz... |
_________________ www.starymotor.blogspot.com
www.motokrym.blogspot.com
|
|
|
|
|
wąski
Motocykl: es/1,es/2,Wsk
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 124 Skąd: Ryki/Warszawa
|
Wysłany: 2007-08-02, 21:41
|
|
|
1 jest zamknięty , drugiego wogóle nie ma, nie wiem czy rozwiercać go, mówisz drucikami da rade? |
|
|
|
|
matmax
................
Motocykl: MZ ES 250/1, Honda
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 570 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2007-08-03, 21:32
|
|
|
Drucikami nic nie zrobisz
Bierzesz śrubokręt (nie duży, płaski) i stawiasz opór jak byś próbował go otworzyć.
W tym czsie specjalną szpilką (tak to sobie nazwijmy) poruszasz zapadkami na "czuja" aż
zaskoczy...najpierw pierwsza, potem druga, aż do ostatniej. Mając wymontowany zameczek
Wycinasz z płaskiej blaszki coś na wzór kluczyka, a następnie pilniczkiem docinasz wzór
pasujący do zapadek. Cechujesz (naznaczasz) sobie jak głęboko wchodzi ten "kluczyk".
Następnie bierzesz bębenek i idziesz tam gdzie dorabiają klucze, szukasz odpowiedniej surówki i prosisz aby wycioł Ci ten wzór. Ja mam szwagra który pracuje w punkcie dorabiania kluczy Też polecam Ci takiego szwagra
I po temacie.
P.S.
Brzmi to prostacko... ale tak na prawdę, wymaga wprawy.
[ Dodano: 2007-08-04, 20:48 ]
Mój dorobiony kluczyk wygląda tak jak na zdięciu (wycięty z nierdzewki).
Za tydzień idę dorobić normalny klucz, na podstawie tego wzoru.
Jak dorobię to dam znać. |
_________________ www.starymotor.blogspot.com
www.motokrym.blogspot.com
|
|
|
|
|
|