Otwarty przez: MZ Maxi Perwers 2007-02-26, 19:32 |
Zawirowywacz zasysanego powietrza do gaźnika |
Autor |
Wiadomość |
WALDEK150
MOTÓR
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Miękisz Nowy
|
Wysłany: 2007-03-02, 18:08
|
|
|
MZ Maxi Perwers wydaje mi się że troszke za duży kąt nachylenia tych skrzydełek zrobiłeś będzie za duży opór, ale napisz jakie odczucia po jeździe próbnej. Ja zrobiłem podobny ale mój wchdził może z 3mm w gaźnik niestety żadnych pozytywnych odczuć w czasie jazdy:(
Według mnie ten model jest o wiele lepszy od porzedniego tylko napisz mniej więcej jaka jest odległoś między przepustnicą a zawirowywaczem. Spróbuje wykonać coś w stylu Twojego.
[ Dodano: 2007-03-02, 18:18 ]
A co sądzisz o zakładaniu siateczki tak jak było to opisane w innym temacie?? |
_________________ http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,250/12339 |
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2007-03-10, 18:48
|
|
|
Jestem po próbnej jeździe z zawirowywaczem, który przedstawiłem kilka postów wcześniej.
Wyglądało to tak:
Kilka kilometrów ode mnie jest stromo pnaca się pod górę, prosta droga. Wjechałem najpierw bez zawirowywacza. Ruszam, 1,2,3, a 4 na szczycie około 500 metrowej górki. Piątki już nie wrzucałem.
Następna próba. Zawirowywacz jest w gaźniku. Ruszam:1,2,3, a 4 gdzieś w 2/3 góry, przed szczytem 5 i czuję jak przyspiesza.
Powtórzyłem jeszcze raz i to samo. Próba wykonana była 4 razy, w czasie około 0,5 h. Na odcinku około 600 metrów z cały czas odkręcaną manetką do oporu. Silnik jest bardziej elastyczny. Test na spalanie musi jeszcze poczekac, bo jakos za bardzo pi.@8 po szkitach, a nie chce mi się jechać 200-300 km ubrany jak eskimos. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
arsene
Zlotowicz arsene
Motocykl: no kilka ich jest
Pomógł: 11 razy Wiek: 56 Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 481 Skąd: MIŁOSZEWIEC
|
Wysłany: 2007-03-10, 19:25
|
|
|
konstruktor i twardziel
walcz dalej podziwiam takich ludzi |
|
|
|
|
nemo491
Zlotowicz nemo491
Motocykl: OO
Pomógł: 1 raz Wiek: 67 Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 573 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-03-10, 20:24
|
|
|
Jeszcze troszke a MZ Maxi Perwers zrobi podswietlna na swojej MZ
A na powaznie- zawiriwywacz trzeba jeszcze przetestowac na spalanie. Ale mysle , ze jak ma wieksza elastycznosc to i paliwka powinien mniej wziasc. Oczywiscie bez przesady, na samym powietrzu nie pojedzie |
_________________ http://nemo60.fotosik.pl/
http://picasaweb.google.com/nemo491 |
|
|
|
|
Peterek
NNI A851
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 469 Skąd: Nidzica/Wwa
|
Wysłany: 2007-03-10, 21:19
|
|
|
MZ Maxi Perwers, zawirowywacz dal Ci taki efekt tak od razu po zalozeniu bez zadnych dodatkowych regulacji |
_________________ "...obsraj sie a nie daj sie..."
To moja maszyna! |
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2007-03-10, 22:04
|
|
|
Peterek napisał/a: | zawirowywacz dal Ci taki efekt tak od razu po zalozeniu bez zadnych dodatkowych regulacji |
Tak. Przyspieszony jest zapłon i maksymalnie obnizony poziom paliwa, zwiekszona dawka powietrza.
[ Dodano: 2007-03-10, 22:06 ]
No i jeszcze parę innych rzeczy, ale o tym dopiero napiszę, jak dokładnie sprawdzę wpływ na moto |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
OlseN
born to ride ....
Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 282 Skąd: Nisko/Lublin
|
Wysłany: 2007-03-11, 12:28
|
|
|
Maxi, a ten nowy model zawirowywacza zrobiłeś z jednego kawałka blachy czy jest posklejany? Widze na zdjęciu że jego 3 ramiona mogą być z jednej, ponacinanej w odpowiednich miejscach blachy, tylko jakoś nie moge sobie wyobrazic jak jest z 4 ramieniem. Jest doklejone czy jest razem? |
_________________ http://bikepics.com/members/mictry/
|
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2007-03-11, 20:07
|
|
|
Jeszcze kilka spostrzeżeń :
1. zawirowywacz największy efekt daje przy otwarciu przepustnicy od 1/4 do 4/4 wysokosci.
2. nie powinien mieć wpływu na wolne obroty w gaźnikach, gdzie ich regulacji nie dokonuje się przepustnicą (ETZ 251). Jeżeli po zamontowaniu zaw. obroty się zmieniły (wolne), to oznacza, że nieprawidłowo jest wyregulowany gaźnik (u mnie stale zawieszała się przepustnica tuż przed zamknięciem stąd zwiększenie obrotów, bo w szpare z wiekszą prędkością wchodziło powietrze i ciągnęło paliwo z rurki emulsyjnej- przez to można było prawie całkowicie zamknąc przepływ paliwa w układzie wolnych obrotów, a silnik nadal pracował równo.)
3. prawdą jest, że można rozkręcić silnik do ponad 7 tys obrotów bez większych problemów w czasie jazdy i jeszcze czuje się zapas.
4. nie ma potrzeby zmieniać stosunku paliwa do oleju (1:50), gdyż smarowanie jest idealne nawet przy niskim zuzyciu wachy.
5. bez problemu mozna śmigać z iglicą na 4 rowku od dołu nie tracąc nic z dynamiki, a oszczedzając paliwo. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
WALDEK150
MOTÓR
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Miękisz Nowy
|
Wysłany: 2007-03-11, 20:48
|
|
|
Ja mam właśnie mz etz 250 ale gaźnik z 251. Co rozumiesz przez max obnizony poziom paliwa?? U mni jak za nisko ustawie to przy dawaniu po dupie 1-2-3 i paliwa brakuje naleci troszke i znów pniak. Z czego wziąłeś taka blache na zawirowywacz?? Jak blisko wirek jest przepustnicy?? |
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2007-03-11, 22:11
|
|
|
WALDEK150, w tym gaźni8ku przy wolnych obrotach przepustnica powinna być całkowicie opuszczona.
Max obniżony poziom, to inaczej więcej milimetrów przy ustawieniu pływaka w momencie zamykania zaworu iglicowego- ja mam na 29,8 mm i jakoś ciągnie. Iglicę mam na 4 rowku.
Silnik trzyma wolne obroty w zakresie 1200, ale chodzi jeszcze przy 800 lecz za mocno nim telepie.
Ten zawirowywacz jest zrobiony podobnie jak prostrza wersja z 2 blach aluminiowych łączonych tylko na wpust przez środek. Nie ma żdnych klejeń, lutowania itp. Dzięki temu mogę zmieniać kąty ustawienia skrzydełek bez gięcia, a jedynie przekręcając w osi. Profil jest dość trudny do opisania i jeszcze wymaga dopracowania, ale juz mogę powiedziec, że na pewno nie wpływa negatywnie na pracę silnika. Niczego nie blokuje, nie zwiększa oporów itd (przynajmniej nie daje się tego odczuć w zaden sposób)
[ Dodano: 2007-03-11, 22:15 ]
krawędzie skrzydełek znajdują się około 3-5 mm od powierzchni przepustnicy (są wciśnięte w środeg gardzieli tworząc coś w rodzaju leja. Między skrzydełkami są około 2 mm wolne przestrzenie, które mają za zadanie umożliwić swobodniejszy przepływ powietrza w zakresie mniejszych prędkości obrotowych. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
OlseN
born to ride ....
Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 282 Skąd: Nisko/Lublin
|
Wysłany: 2007-03-11, 22:20
|
|
|
Dzisiaj zamontowałem sobie zawirowywacz według poprzedniego projektu. Nie wiem czy skrzydełka są idealnie powyginane ale zrobiłem wszystko tak jak trzeba. Co prawda max prędkość nie jest zadowalająca bo z wiatrem dzisiaj miałem 120 (i jeszcze troszkę by poszła), a pod wiatr to od 90 na 5 biegu nie chce przyspieszać (ale to wina opon, tył 120/90-16, przód 3,25-16>nie wiem dlaczego się skusiłem). Ale jeśli chodzi o wkręcanie się na obroty, to można zauważyć poprawę. Na każdym biegu ładnie przsypiesza. Regulacja była przeprowadzana tylko dużą śrubą w gaźniku. Zapłonu nie przestawiałem więc może gdybymto zrobił efekt byłby lepszy. Niedługo to sprawdze. Iglice mam ustawioną na 2 rowku od góry, czyli dawka paliwa prawie najmniejsza. Spróbuję zwiększyć ilośc paliwa na iglicy, może to jest powód małej prędkości (ale wątpię) |
_________________ http://bikepics.com/members/mictry/
|
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2007-03-12, 08:34
|
|
|
To, że przyspiesza moze być subiektywnym odczuciem. Zrób sobie test na jakimś odcinku drogi jadac po nim z i bez zawirowywacza. Wtedy zobaczysz czy coś się zmieniło. Ja mam wszystkie ustawienia skrajne na minimalne zuzycie wachy i moto ciągnie jak głupie. Nieco zmienione fazy rozrządu (to jeszcze sprawdzam) wogóle wyzyłowane na maxa jak żyletka. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
WALDEK150
MOTÓR
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Miękisz Nowy
|
Wysłany: 2007-03-12, 11:52
|
|
|
Jakiej grubości masz tą blaszke aluminową z której wykonałeś wirek około 0,4 mm??? O ile wzrosła ci prędkość np. na odcinku 600m po założeniu zawirowywacza. Jak byś mógł napisz dokładnie jak i co ustwiłeś w moto.
Myśle że teraz i umnie zadziała, będę dziś polował na jakiś materiał na wirek. A w sobote o ile nie braknie czasu wykonam i przetestuje. Jeśli masz jeszczcze jakieś zdjęcia tego nowego wirka wyśli mi na sudlaw@o2.pl. Dzięki!!! |
|
|
|
|
Michau
Motocykl: Suzuki GS 500
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2005 Posty: 258 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: 2007-03-12, 14:18
|
|
|
WALDEK150 napisał/a: | na odcinku 600m |
Najlepiej na 402,5 m
A fotki zamieść na stronie wszyscy chętnie obejrzą |
|
|
|
|
siro13
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 232 Skąd: Turkowice
|
Wysłany: 2007-03-26, 12:18
|
|
|
a co myslicie o zrobieniu zawirowywacza z "wiatraczka" z samochodowej turbiny?? czy kat wygiecia blaszek jest odpowiedni?? |
|
|
|
|
Nemesis
Motocykl: ETZ 251e
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 259 Skąd: RmX
|
Wysłany: 2007-03-26, 16:15
|
|
|
siro13 napisał/a: | a co myslicie o zrobieniu zawirowywacza z "wiatraczka" z samochodowej turbiny?? |
Dużo mi to nie mówi, bo samochodów troche po świecie jeździ... Jak masz gdzies taki wiatraczek i jesli mozna go dopasować to sbróbuj zamontować u siebie. Nie ma z tym dużo roboty, i jeśli przecież kąt zgiecia bedzie zły to moto nie wybuchnie z tego powodu. Najlepiej gdybyś mógł ten swoj wynalazek porównać do takiego ''standardowego'' zawirowywacza, bo maxi opatentowa już jakiś czas temu niby ulepszony model. Wkońcu człowiek uczy sie na błedach, wiec powodzenia w majstrowaniu!
Re5pecta! |
_________________ Na tym świecie z każdym dniem przybywa szaleńców: CBR, YZF, GSX, ETZ:D |
|
|
|
|
siro13
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 232 Skąd: Turkowice
|
Wysłany: 2007-03-26, 19:10
|
|
|
no jak to z jakiego auta?? z najpopularniejszego w poludniowo wschodniej polsce passata b3, silnik 1.9 tdi. jutro sprawdze... |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2007-04-02, 16:11
|
|
|
siro13 napisał/a: | a co myslicie o zrobieniu zawirowywacza z "wiatraczka" z samochodowej turbiny?? czy kat wygiecia blaszek jest odpowiedni?? | ,
pujscie na łatwizne no i raczej nie zda egzaminu,pozatym prawdopodobienstwo ze wirnik bedzie pasował idealnie do gaznika graniczy z cudem,wez tez pod uwage ze jego scianki sa dosc grube i ma sporo lopatek,wiec stwarza opory,no i chodzi ci o wirnik turbiny czy sprezarki?,a jeśli chodzi o TDI to pierwsze 1Z 90 koni były montowane w passatach od 1994 roku i był to model B4 |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
siro13
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 232 Skąd: Turkowice
|
Wysłany: 2007-04-03, 16:01
|
|
|
sorry, zle napisalem silnik td bez intercoolera, nie wiem czy z turbiny czy ze sprezarki, musialbym zabaczyc ktory bedzie bardziej "pasowny" |
_________________ Link do strony ze zdjęciami mojej MZ:
Moja MZ ETZ 250
|
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2007-04-03, 22:07
|
|
|
ja mimo tego co napisales przemyslalem ten pomysł i nawet wziołem dzis do reki turbosprezarke od TDI i sie przygladalem,wiec jesli juz to musial by to byc wirnik od sprezarki bo od turbiny ma zbyt duze nachylenie,i moze naqwet by go wkomponował,bo srednica to jakies ok 4-5 cm,w TD napewno sa wieksze.
[ Dodano: 2007-04-03, 22:29 ]
siro13 napisał/a: | zle napisalem silnik td bez intercoolera | nawet gdyby miał cooler to nieczyni go jeszcze TDI-kiem, literka "I" własciwie nie ma nic wspolnego z intercoolerem,ale to nie jest temat o tym. |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
|